I przechodzimy to Polski. Jak to się dzieje, że prawie wszystkie publikacje można podzielić na dwie grupy, całą masa zwolenników emigracji i konieczności ich przyjęcia w Polsce oraz grupę przeciwników. Nikt nie stara się wyjaśnić istoty zjawiska. Znajdujemy całą masę straszaków sufitowych w rodzaju islamizmu i odsieczy wiedeńskiej oraz innych bzdur. Popatrzmy na witryny internetowe, te same frazesy i głupoty o islamizacji. Nawet poważni ludzie te głupoty powtarzają. Popatrzmy, kto jest za emigrantami. Ostatnio „wykop” opublikował parę nazwisk tzw. aktywistów. O dziwo, związani są oni z obcym kapitałem.
I tak: Sylwia Peci - pracuje dla Banku Światowego, Kinga Gorbacz - pracuje dla Globe Business Media Gorup z siedzibą w Londynie, Kate Dudek - menager w ahProfit - firmie zajmującej się przejęciami, Liliana Komorowska - dosyć rozrywkowa osoba związana z p. Biedroniem i uwikłana w jakąś aferę personalną, o której głośno było w Szwecji, Judyta Aleksandra Szaciłło - obecnie mieszkanka Belfascie, Janusz Ostrowski - prezes Hegel and Marks Society in Warsaw, członek Forum Żydów Polskich, Karolina Abramowska, Maciej Stańczyk, Małgorzata Gąsiorowska. Trzy ostatnie osoby mają bardzo ciekawe życiorysy.
I przechodząc do sprawy istotnej dla PT Księży Proboszczów. W dniu 8 września zabrał głos sam Prymas Polski, Oczywiście nie wiem co naprawdę powiedział JM Ksiądz Prymas. Mogę się opierać na prasowych wydaniach. „Zgodnie z tym nakazem -podkreśla abp Polak - księża proboszczowie powinni tworzyć także we wspólnotach parafialnych kulturę otwarcia i przyjęcia.... Nie może decydować o przyjęciu drugiego człowieka to, jakiej jest rasy, czy wyznania. Zwłaszcza gdy przychodzi w sytuacji zagrożenia życia, cierpienia, wojny i niesprawiedliwości." Mówił w sygnałach dnia w „Jedynce” Prymas Polski, abp Wojciech Polak”.
I zaczynają się schody. Po pierwsze, to już kilka lat temu znana znachorka mgr prof. Lidia Brydak publicznie twierdziła, że musi się udać do ks. Biskupa, aby namawiał z ambony do szczepień przeciwko grypie, czyli depopulacji ludności. Jakie zniszczenia ta szczepionka dawała, wiadomo z raportów krajów skandynawskich, czy Anglii. W POlsce się takich raportów nie publikuje. Po co ma się ludek denerwować.
Po drugie, wyraźnie widoczne jest to, że „my” potrzebujemy robotników, a wy będziecie ich utrzymywać. Czyli poprzez uczucia chce się wyciągnąć kolejne podatki od i tak uciemiężonych ludzi. Przypomnę: za Hitlera podatki w Polsce wynosiły 33% i były najwyższe w Europie [30%]. Obecnie żadnej wojny oficjalnie nie prowadzimy, a podatki z pochodnymi sięgają 80%. I dodatkowo chcą nas oskubać pod pretekstem miłosierdzia. Czy można się było spodziewać większego cynizmu? Marine Le Pen nazwała to dosadnie „Niemcy, ze względu na niższe płace potrzebują zatrudnić”niewolników”. Niemcy to bardzo praktyczny Naród od lat wykazujący żelazne zasady i konsekwencje realizowania planów. Nawet jeżeli termin realizacji przesuwa się o 50 - 100 lat.
Po trzecie, dziwi ten brak krytycyzmu u elit intelektualnych w Polsce. Przecież księża Biskupi stanowią szczyt tych elit. Dawniej mówiło się książęta Kościoła. Każdy biskup ma dodatkowo zaplecze intelektualne w postaci seminarium duchownego uznawanego za szkołę wyższą. A tutaj okazuje się, że jedno zfałszowane zdjęcie i takie zamieszanie? Czemu można przypisać takie stanowisko Episkopatowi? Przecież nie niewiedzy? Sam musisz się zastanowić Czytelniku.
Po czwarte: Kraje takie jak Emiraty Zatoki: Arabia Saudyjska. Katar, Kuwejt, Zjednoczone Emiraty Arabskie wcale nie chcą przyjmować swoich krewnych. Arabia Saudyjska chce wybudować za własne pieniądze 200 meczetów w Niemczech ale nie chce przyjmować emigrantów? Dlaczego?
Czego nie pokazują media:
Poza tym, kto i kiedy przebadał tych ludzi? Czy to mieszkanie po parafiach nie ma być przypadkiem swoistą kwarantanną. Poczekamy, zobaczymy, którzy są zdrowi, to po paru miesiącach pójdą do pracy, a jak zachorują to wymrą. Przecież oni nie są ubezpieczeni. Proszę zauważyć, że już obecnie emigranci z parafii jeszcze tego samego dnia uciekają do Niemiec. Czyli z góry wiedza gdzie i do kogo? Poza tym w Polsce obowiązuje Ustawa z 2008 roku, obligująca do przymusowych szczepień ludzi na terenie kraju. Mamy więc kolejny problem. Odpowiedzialne są parafie. A kto zagwarantuje, że podobnie jak to GIS robi w stosunku do rodziców polskich, za parę miesięcy parafia nie otrzyma wezwania na szczepienia, a potem mandaty do 50 000 złotych? Teraz, jak potrzebują pomocy parafii, w celu obniżenia kosztów przechowywania tych emigrantów, to Parafie są dobre, ale jak już przyjmą emigrantów, to kto zagwarantuje, że nie dostaną mandatów. Ludzie już nie pamiętają, ale bolszewicy jak przyszli, to także złote góry obiecywali. A jak wyszło, to każdy widział. Ponad 200 000 wywiezionych, 50 000 zakatowanych.
Teraz robi się to samo pod płaszczykiem leczenia. Kolejki do lekarzy, czas oczekiwania na zabiegi operacyjne, sięgający kilku lat, to nic innego, jak eutanazja.
Bardzo ciekawe w świetle dokumentów jest tzw. uciekanie tych rzekomych poszkodowanych od cierpienia itd. Przecież na zdjęciach grupowych widać, że to są sami prawie młodzi mężczyźni w wieku od 20 do 40 lat. Co to za emigranci? A gdzie dzieci i żony? One nie cierpią?