Syria- szeroka perspektywa.
Prisonplanet.pl
Polska
2013-10-09
Polityka
Artykuł ten miał pierwotnie ukazać się w jednej z polskich gazet, ale jak to zwykle bywa w "kraju nad Wisłą", coś się nie udało. Publikujemy go więc na łamach PrisonPlanet.pl jako dodatek do ostatniej audycji na temat Syrii.



OGLĄDAJ DALEJ>>>


Syria- szeroka perspektywa.

Przez ostatnie dwa lata temat tzw. “syryjskiej rewolucji” obecny jest w mediach na całym świecie. Media głównego nurtu przedstawiają konflikt jako wewnętrzną rewolucję Syryjczyków przeciwko rządom Assada, przeradzającą się w wojnę domową. Jednak problematyka dotycząca Syrii, rejonu Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej jak i w dalszej perspektywie Azji jest znacznie bardziej złożona. Kontekst geostrategiczny, ekonomiczny, konfliktu jest dobrze udokumentowany, jednakże niemalże w pełni przemilczany, a jest niezbędny aby zrozumieć całą problematykę konfliktu i odpowiednio ją wartościować.

Geostrategia.
Istnieje wiele dokumentów amerykańskich opisujących potrzebę destabilizacji i obalenia stabilnych państw arabskich dla zbudowania przyczółka niezbędnego do ekspansji militarnej w kierunku Azji. Jedną z takich publikacji, dostępną w języku polskim, jest wydana w 1997 roku książka Zbigniewa Brzezińskiego pt “Wielka Szachownica”, w której autor nalega by rozpocząć działania mające na celu przejęcie pełnej kontroli nad kontynentem eurazjatyckim. "Dla Ameryki głównym trofeum geopolitycznym jest Eurazja.” pisał autor tłumacząc, iż znajduje się tam większość fizycznych bogactw globu, zarówno w postaci przedsiębiorstw, jak i bogactw naturalnych. Ponad 60% produktu światowego brutto i około 75% surowców energetycznych leży w tym regionie. Tym samym jest to krytyczny obszar świata w którym mogą się rozwinąć państwa potrafiące zagrozić prymatowi Ameryki i doprowadzić do utraty strefy wpływów. “Kto rządzi największą wyspą świata, panuje nad światem."

"Wielka Szachownica" cytaty.



Dalej Brzeziński pisał, iż największym zagrożeniem dla hegemonii Ameryki byłoby powstanie wielkiej koalicji pomiędzy Rosją, Chinami i Iranem. “Neutralizacja tego niebezpieczeństwa, jakkolwiek mało prawdopodobne może się ono wydawać, będzie wymagać od Stanów Zjednoczonych zręcznej gry geostrategicznej na zachodnim, wschodnim i południowym krańcu Eurazji jednocześnie." pisał autor kierując ostrzeżenie by w tym samym czasie administracja nie antagonizowała tych krajów. Eurazja tym samym jest dla Brzezińskiego i prywatnych organizacji które reprezentuje najważniejszą potencjalną zdobyczą gospodarczą ze względu na zasobność regionu “w ogromne złoża gazu ziemnego i ropy naftowej, a także ważnych bogactw mineralnych, w tym złota.”, również dlatego, że obliczano w czasie wydania książki, iż wzrost popytu na surowce energetyczne w ciągu dwóch dekad miał wzrosnąć o 50%.

Mamy tym samym wyznaczoną bardzo jasną geostrategię mającą na celu przejęcie całego kontynentu, pokonanie wszystkich potencjalnych rywali, przejęcie największych zasobów świata dla przedłużenia funkcjonowania światowego anglo-amerykańskiego prymatu.

Trzy lata później grupa ekspercka “The Project for the New American Century” opublikowała dokument badawczy “REBUILDING AMERICA’S DEFENSES. Strategy, Forces and Resources For a New Century” optujący za wdrożeniem powyżej opisanej strategii dla kontynuacji militarnego przywództwa Ameryki na arenie międzynarodowej. Dokument poruszał problematykę zagadnienia w kontekście rozwoju i modernizacji amerykańskiej armii i poszerzania budżetu zbrojeń, który został znacznie ograniczony po zakończeniu zimnej wojny. Według opracowania głównymi krajami które będą wyzwaniem dla amerykańskiej armii mającej za zadanie utrzymanie ”pokoju” będzie Korea Północna, Irak, Iran, Libia oraz Syria. Autorzy zaznaczyli, iż “proces transformacji [armii], nawet jeśli przyniesie rewolucyjne zmiany, będzie raczej długim, chyba że będzie miało miejsce jakieś katastrofalne i przyspieszające wydarzenie - takie jak nowy Pearl Harbor.”

Nowy Pearl Harbor.
11 września 2001, Ameryka została zaatakowana. Pomijając problematykę samych ataków, wyparowujących samolotów, znajdowania dokumentów osobistych terrorystów w zgliszczach budynku World Trade Center, kontrolowanego zawalenia budynku nr 7 i innych absurdalnych sytuacji, według mediów głównego nurtu kraj został zaatakowany przez terrorystów al- Kaidy.

Co się naprawdę wydarzyło 9/11:


OGLĄDAJ DALEJ>>>


Ruszyła globalna maszyna propagandowa powtarzająca w kółko, że świat już nigdy nie będzie taki sam, i że za całym zdarzeniem, mimo braku jakiegokolwiek dochodzenia, stoi Osama bin-Laden.

Ważnym jest aby zaznaczyć w tym miejscu, iż organizacja al-Kaidy, została stworzona oficjalnie przez Arabię Saudyjską, CIA i Zbigniewa Brzezińskiego w latach 1979-1989 dla celów walki z ZSRR na terenie Afganistanu. Organizacja w tamtym czasie nazywała się Maktab al Khidimat il Mujahideen w skrócie MAK i była odnogą Bractwa Muzułmańskiego. Podobnie Osama bin Laden był szkolony, dozbrajany i wspierany przez USA, a tym samym w pełni kontrolowany. Po wojnie cała organizacja kontynuowała swój byt w Afganistanie. Saudyjczycy nie chcieli przyjąć bojowników z powrotem w kraju, więc zaczęli płacić Osamie Bin Laden-owi aby pozostał poza granicami Arabii Saudyjskiej.



Po atakach 9/11 amerykańska administracja rozpoczęła bombardowanie Afganistanu, poszukując sprawców aktów terroru, mimo że większość z nich była obywatelami Arabii Saudyjskiej. W drugiej kolejności, administracja zdecydowała się na atak na Irak, który nie miał nic wspólnego z atakami terrorystycznymi i który to konflikt zakończył się kompletną destabilizacją kraju, ponad milionem obywateli emigrujących z kraju, setkami tysięcy zabitych i długą wojną trwającą, aż do dnia dzisiejszego. (więcej w filmie poniżej)



OGLĄDAJ DALEJ>>>

Polityka administracji kładąca nacisk na obronę przed terroryzmem rozszerzyła znacząco zakres działania jednostek siłowych kierując je zarówno do wielu zakątków świata jak również wdrażając je do działań wewnątrz kraju, tym samym otwierając front wewnątrz granic kraju gdzie potencjalnym terrorystom może być każdy obywatel.

Zdumienie budzi jednomyślność administracji Busha ze strategiami opracowanymi przez Brzezińskiego i grupami takimi jak “The Project for the New American Century”. Amerykański generał Wesley Kanne Clark, Sr. stwierdził, iż zaraz po atakach 9/11 administracja zdecydowała się na przejęcie siedmiu państw. “Zaczynając od Iraku przez Syrię, Liban, Libię, Somalię, Sudan kończąc na Iranie.” powiedział w wywiadzie 2 marca 2007 roku.



Jednym słowem wszystkie te zbiegi okoliczności i podejmowane decyzje nie były przypadkowe i mają swoją kontynuację w obecnie obserwowanych konfliktach realizowanych przez administrację prezydenta Obamy, którego doradcą jest Z. Brzeziński.

Libia, Syria, Liban i destabilizacja regionu.
Wraz ze zmniejszaniem się znaczenia Ameryki na arenie międzynarodowej i rozwojem takich krajów jak Chiny i Rosja, kraje Bliskiego Wschodu reorientują swoje długoterminowe strategie. Bliski Wschód rozpoczął marsz w kierunku wielobiegunowego obrazu, z odnową chińskich, rosyjskich, irańskich, tureckich i innych interesów - co gwarantuje lepsze warunki dla Arabów w przeciwieństwie do ostatniego Anglo-Amerykańskiego monopolu. Nie jest to tylko i wyłącznie ucieczka za pieniędzmi, w odniesieniu do amerykańskich planów zatrzymania importu ropy z tego regionu świata i otwarcie swoich zasobów na Alasce, ale również za większą niezależnością i poszukiwaniem dialogu w innych ośrodkach władzy.

Obecne kolorowe rewolucje trwające od trzech lat, które doprowadziły do obalenia rządów m.in. w Tunezji, Egipcie czy Libii mają przerwać powrót ku wielobiegunowości na Bliskim Wschodzie. Tym samym nadrzędnym celem polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych jest obecnie sabotaż i zakłócanie pokojowego rozwoju gospodarczego i stosunków handlowych, które głównie Chińczycy ustanawiają w Afryce i Bliskim Wschodzie. Aby tego dokonać Ameryka wykorzystuje dokładnie tą samą grupę terrorystyczną, która przeprowadziła ataki 9/11 tj al-Kaidępowiązane z nią polityczne ramie Bractwa Muzułmańskiego. Amerykanie mówią, że niosą w ten sposób demokrację dla tych krajów, chociaż wiadomo, że doktryny “Bractwa” i działania militarne al- Kaidy należą do najbardziej skrajnych i brutalnych co można było obserwować w Libii gdzie organizacja Libijska Islamska Grupa Bojowa (LIFG) powiązana bezpośrednio z al-Kaidą dokonała wielu rzezi, więżąc, torturując i wykonując masowe egzekucje.

Po udanej akcji “humanitarnej pomocy” dla rewolucji w Libii i zabiciu przywódcy kraju amerykańska administracja zajęła się przerzutem bojowników i broni na terytorium Syrii gdzie dostali poważne wsparcie od Kataru i Arabii Saudyjskiej, krajów które liczą na pokaźne zyski związane z przeprowadzeniem gazociągu do nitki gazociągu Nabucco przez terytorium Syrii co jest również w interesie Europy. Protesty “opozycji” w Syrii a następnie rozpoczęcie zbrojnego powstania nie były zatem przypadkowe. Celem jest obalenie rządów Assada i objęcie władzy przez Bractwo Muzułmańskie i al-Kaidę, a tym samym realizacja geostrategicznych planów Zachodu i energetycznych ambicji Kataru oraz Arabii Saudyjskiej. Upadek i destabilizacja Syrii spowodują w krótkim okresie czasu realizację tego samego scenariusza w Libanie, który jest powiązany strategicznie z Syrią.

Syria- wojna to pokój.
Realizując obecną wojnę Ameryka angażuje sojusznicze kraje Arabskie oraz kraje NATO. Głównymi punktami wsparcia dla “rewolucji” w Syrii są Turcja, IzraelJordania przy granicy których to państw zorganizowane są szpitale i obozy treningowe gdzie odziały Wolnej Syryjskiej Armii odbierają broń, przeszkolenie i pieniądze.


Trzonem jednostek walczących w Syrii przeciwko wojskom Assada jest al-Kaida. Główna anglo-amerykańska grupa ekspercka (Council on Foreign Relations) do której przynależy Z. Brzeziński stwierdziła jednoznacznie w sierpniu 2012, iż “Syryjscy rebelianci byliby dzisiaj diametralnie słabsi bez al-Kaidy w swoich szeregach. Ogólnie rzecz biorąc, bataliony syryjskiej Wolnej Armii (FSA), są przemęczone, podzielone, chaotyczne i nieskuteczne. Odczuwające porzucenie przez Zachód, siły rebeliantów są coraz bardziej zdemoralizowane, walcząc z doskonałą bronią i zawodowym wojskiem reżimu Assada. Bojownicy Al-Kaidy, jednak mogą przyczynić się do poprawy morale. Napływ dżihadystów przynosi dyscyplinę, religijny zapał, doświadczenie bojowe z Iraku, finansowanie od sympatyków sunnickich w Zatoce, a co najważniejsze, śmiertelne rezultaty. W skrócie, FSA potrzebuje obecnie Al-Kaidy.”

W Syrii piechota al-Kaidy nazywa siebie Jabhat al-Nusrah i jest wspierana i przeszkalana przez m.in. polską armię. Jak podała gazeta izraelskiego wywiadu wojskowego DEBKAfile “w północnej Jordanii pod amerykańskimi, czeskimi i polskimi oficerami” rebelianci przechodzą ciągłe szkolenia. Armia Izraelska z kolei notorycznie wysyła pojazdy wojskowe do Syrii by ewakuować rannych terrorystów, udziela pomocy medycznej i wysyła bojowników al-Kaidy, biorących udział w walkach z syryjską armią z powrotem do walki.


Są to wstrząsające przykłady na to, że państwa Zachodu które poprzysięgły walkę z terroryzmem, w tym samym czasie współpracują z rzekomo największym wrogiem by obalić prezydenta Baszara Al-Assada.

Czym jest al-Kaida:


OGLĄDAJ DALEJ>>>

Tym samym cała tzw demokratyczna rewolucja w Syrii jest oficjalnie zdominowana przez ugrupowania terrorystyczne i Al-Kaidę co prowadzi do kryzysu prawnego. Polska, Ameryka jak i NATO wspierają te organizacje terrorystyczne w walkach przeciwko Assadowi. Wojsko polskie, dowództwo, oficerowie i prawdopodobnie Prezydent RP są tym samym zaangażowani we wspieranie terroryzmu i współpracę z Al-Kaidą, przeciwko której oficjalnie walczą np w Afganistanie. Jest to realizacja w praktyce systemu opisanego przez G.Orwella w książce pt “1984” gdzie anglo-amerykański system stosuje dwójmyślenie karząc obywatelom własnych krajów walczyć z terroryzmem jednocześnie samemu go tworząc i wspierając na całym świecie.

Przyszłość konfliktu.
Problematyka dotycząca Syrii, rejonu Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej jak i w dalszej perspektywie Azji jest więc częścią anglo-amerykańskiej geostrategii, która traktuje Syrię jako jedynie przystanek w drodze do Iranu, a w konsekwencji Chin i Rosji. Do roku 2030 strategia ta zakłada wypchnięcie ekspansji Chin w kierunku Rosji i rozpoczęcie w tym rejonie potężnej wojny. Konflikt w Syrii będzie więc przybierał na brutalności wraz z tym jak sponsorowanym przez Zachód terrorystom będzie coraz trudniej odnosić strategiczne zwycięstwa. Prowokacje i ataki pod fałszywą flagą, podobne do ostatnich ataków gazowych będą się nasilały by usprawiedliwić zachodnią, “humanitarną interwencję” w postaci bombardowania całego kraju. Wszelkie więc porozumienia międzynarodowe i próby polubownego rozwiązania konfliktu wydają się być działaniem na krótką metę.



Aby nie dopuścić do upadku kraju, obecnie na terenie Syrii u boku Assada walczą już jednostki libańskie, irańskierosyjskie. Rosja ma strategiczny interes w niedopuszczeniu do upadku kraju ze względu na swoją bazę morską Tartus (patrz mapa powyżej) oraz ochronę Gazpromu przed konkurencyjnym gazem płynącym z Kataru do Europy. Iran posiada pakt o wzajemnej obronie z Syrią i jest gotów w pełni zaangażować się w konflikt w obliczu potencjalnego upadku rządów Assada. Chiny stwierdziły wprost, że jeśli Iran zostanie zaatakowany to rozpoczną trzecią wojnę światową. Podobny ton wypowiedzi wypływa z Rosji.

Obserwujemy więc potencjalne domino zobowiązań strategicznych czekających tylko na iskrę, która uruchomi globalny konflikt. Pytanie pozostaje czy anglo-amerykańskie elity będą na tyle szalone aby zrealizować geostrategiczne wizje globalnego imperium, nazywanego “nowym porządkiem świata”, gwarantując ludzkości kolejny globalny konflikt. Pytaniem pozostaje również to czy społeczeństwo Amerykańskie będące w 80% przeciwne wojnie w Syrii będzie w stanie wywrzeć presję na struktury władzy i zatrzymać realizację tych planów drenujących budżet i w konsekwencji obniżających poziom życia, jak i moralną pozycję kraju na arenie międzynarodowej. Pytanie czy ludzie będą w stanie postawić przed sądem osoby i organizacje odpowiedzialne za stworzenie, kontrolę i rozwój terroryzmu. Jeśli nie to Ameryka jak i reszta świata Zachodniego będą wykorzystane do realizacji planów budowy globalnego imperium, doprowadzając w procesie do upadku własne kraje narodowe co jest ostatecznym celem obecnej strategii.



Polacy w Syrii pomagają Al- Kaidzie w obaleniu rządów Al Assada.   |  Amerykanie i Brytyjczycy przerzucili 3.000 ton broni do Syrii by pomóc Al Kaidzie.   |  W Syrii USA skupia się wyłącznie na dozbrajaniu Al-Kaidy.   CFR przyznaje, że Al-Kaida pomaga przeprowadzić rewolucję w Syrii.  |  Izrael ratuje syryjskich terrorystów Al-Kaidy.   |  Lider Al-Kaidy wspiera syryjską rewoltę przeciwko Assadowi.  | Zwolennicy syryjskich rebeliantów z dumą prezentują flagę Al-Kaidy.  |  Rebelianci Al-Kaidy na zdjęciach z obserwatorami ONZ w Syrii.   |  Bractwo Muzułmańskie, Naziści i AlKaida.   |  Alex Jones. Wszystko co powinieneś wiedzieć o Al Kaidzie.  |  USA zakupi ropę od Libijskich Rebeliantów, finansując "przebłyski" Al-Kaidy.   |  Film: TerrorStorm. Historia terroryzmu sponsorowanego przez rządy.  |   Szokujące filmy ujawniają prawdę stojącą za syryjskimi "bojownikami o wolność".  |  Obama wspiera syryjskich rebeliantów wychwalających Bin Ladena i ataki 9/11.   |   Syryjscy rebelianci nagrani na wideo omawiają ataki chemiczne.   |  10 rocznica 9/11: Loose Change Finall Cut. Co naprawdę wydarzyło się 11 września. Nowy Porządek Świata a sprawa Polska.  |  Zbigniew Brzeziński: Ku uniwersalnej kulturze politycznej.  |  Brzeziński za zbliżeniem Rosji i Europy.  |  Konwergencja: Globaliści naciskają na połączenie Rosji i UE.   |  Alex Jones. Wszystko co powinieneś wiedzieć o Al Kaidzie.  |  Anglo- Amerykański establishment.  |  Bractwo Muzułmańskie, Naziści i AlKaida.   |


Więcej na ten temat

 Komentarze

Musisz być zalogowany, aby móć komentować. Jeżeli nie posiadasz konta zarejestruj się.
 
Nazwa użytkownika
Hasło
 
misio   dodano: 2013-10-10 12:52:16
Czyli pozostaje scenariusz \"wiecznej wojny\" jak w s-f J. Haldemana... aż wszystkich podbiją i zunifikują planetę. A potem wprowadzą zamiast ludzi homo-klony.
Marian   dodano: 2013-10-11 02:18:35
Przed chwila obejrzałem film i muszę się podzielić linkiem:

Nie miałem pojęcia że w Afganistanie i Iraku służyło aż 40 tys najemników prywatnych agencji ochrony.

http://video.anyfiles.pl/Psy+wojny+na+celowniku/Extremalne/video/41732
Human   dodano: 2013-10-13 13:07:54
bardzo ciekawy artykul.

Więcej
Polityka

Kolejne kroki konfliktu na Bliskim Wschodzie. Ataki pod fałszywą flagą w USA.

Kolejne kroki konfliktu na Bliskim Wschodzie. Ataki pod fałszywą flagą w USA.

W odpowiedzi na atak Izraela na ambasadę Iranu w Syrii gdzie zginęło 16 urzędników i głównych oficjeli Iran...

Czy firmy ubezpieczeniowe planują na lato blokady klimatyczne i zamknięcia gospodarek?

Obecnie niektóre firmy ubezpieczeniowe zmieniają swoje zasady dla korporacji i przerw w ich działalności wynikłych ze...

Oficer CIA zdradził na nagraniu, że agencja zniszczyła Alexa Jonesa i „może wsadzić każdego do więzienia”.

Blinken wpycha Ukrainę do NATO, aby rozpocząć III wojnę światową.

Estonia twierdzi, że każdy kraj NATO ma już żołnierzy na terenie Ukrainy.

Więcej
Multimedia

Technotronika w Rosji i USA.

Technotronika w Rosji i USA.

Zapraszamy do zapoznania się z wykładem na temat technotroniki i zagadnień powiązanych z książką "Tech. Krytyka rozwoju...

Anglo-Amerykański establishment. Elity zachodu i ich polityka.

Od ponad stulecia prywatne wielkie fundacje anglo-amerykańskich elit rządzą zachodnią cywilizacją. Ich władza i wpływy realizują się...

Wielkie Fundacje. Wywiad z Normanem Doddem, śledczym komisji Reece'a.

Witajcie w cyfrowym gułagu.

Fotografie i reportaże: Bilderberg 2023.

© 2010-2021 PRISON PLANET.PL  |  Wszelkie prawa zastrzeżone