Wielu wpływowych analityków sytuacji wokół narastających napięć na półwyspie Koreańskim wyraziło swoje poparcie dla unifikacji Korei Północnej i Południowej na kształt unifikacji Niemiec w latach 90-ych. Scenariusz ten miałby być realizowany poprzez minimalizację napięć i reformy w Korei Północnej na kształt tego co przed obaleniem ZSRR zrobił Gorbaczow. W zamian za to obecna władza Korei Północnej uzyskałaby status nietykalności lub nawet bohaterów jak to miało miejsce z właśnie wyżej wymienionym Gorbaczowem, który w nagrodę napisał ONZ-owską Kartę Ziemi, i do dziś ochraniany jest w amerykańskiej bazie wojskowej prowadząc fundację zajmującą się m.in. budowaniem globalnej religii.
Może to zbyt wcześnie aby stwierdzić wyraźnie czy właśnie w takim kierunku zmierzają zmiany ale 17 stycznia podano, iż Korea Północna i Południowa już rozpoczęły pewne rozmowy i wstępnie zgodziły się by drużyny olimpijskie wspólnie maszerowały podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich.
Jak podało Daily Mail:„Korea Północna i Południowa zgodziły się utworzyć swoją pierwszą wspólną drużynę olimpijską, która wystąpi razem pod wspólną flagą podczas ceremonii otwarcia, zapowiedziała Korea Południowa.
Dwie Koree zgodziły się na stworzenie kobiecej drużyny hokejowej, by wzięła ona udział w przyszłorocznej Zimowej Olimpiadzie w Pjongczang.
Ministerstwo Unifikacji Seulu twierdzi, że do porozumienia doszło w środę podczas rozmów w wiosce granicznej Panmunjom.
Podano, że sportowcy z dwóch Korei wystąpią razem pod flagą zjednoczenia, przedstawiającą ich półwysep podczas ceremonii otwarcia.”
Oczywiście to jedynie symboliczny gest i oczywiście programy prowadzące do unifikacji półwyspu trwają od lat 60 i może to być jedynie wyraz dobrej woli Pjongjangu by poluzować sankcje ekonomiczne. Próby unifikacji, a więc odsunięcia od władz komunistów mogą również prowadzić do przewrotu wojskowego by wystopować ewentualny miękki przewrót w kraju.