Zachód próbuje podzielić Chiny za pomocą broni ideologicznej i kulturowej.
Bloomberg News
USA
2012-01-15
Tytułem wstępu Anglo-amerykański establishment próbuje od długiego czasu atakować Chiny metodami wojny kulturowej i ideologicznej. Po otwarciu się Chin na przemiany ustrojowe kraj również otworzył się na świat zewnętrzny zdominowany przez kulturę zachodnią głównie przez USA. Otwarcie się rozpoczęło typowy proces destabilizacji i podboju poprzez skażenie kultury dekadentyzmem, deprawacją i skrajnym idiotyzmem.
Armia amerykańska opisała ten proces w ten sposób"Współczesna amerykańska kultura jest najpotężniejszą kulturą w historii i najbardziej destrukcyjną dla konkurencyjnych kultur. Podczas gdy niektóre inne kultury, takie jak w Azji Wschodniej, wydają się wystarczająco silne aby przetrwać atak przez zachowania dostosowawcze, większość nie." [...] "Nie będzie więcej pokoju. W każdej chwili naszego życia, będzie istnieć wiele konfliktów w różnych formach na całym świecie. Gwałtowne konflikty zdominują nagłówki gazet, ale kulturalne i gospodarcze zmagania będą stabilniejsze i ostatecznie bardziej zdecydowane. De facto rolą sił zbrojnych USA będzie utrzymanie świata bezpiecznym dla naszej gospodarki i otwartym na nasz kulturowy atak."
Niewidzialna wojna. Wykład o procesach destabilizacji.
Czytając poniżej zamieszczony artykuł możemy się dowiedzieć, że chińscy komuniści świadomi tych technik starają się zatrzymać ten proces, który dotyka wszystkie kraje, również i Polskę. Końcowym etapem tego procesu jest rewolucja i podbój fizyczny kraju.
"Zachód próbuje podzielić Chiny za pomocą broni ideologicznej i kulturowej." Zachód wykorzystuje kulturowe środki by podzielić Chiny (PRCH), które muszą być świadome tych zagrożeń, powiedział prezydent Hu Jintao na łamach gazety Partii Komunistycznej.
"Siły międzynarodowe próbują nas podzielić i zmienić naszą kulturę za pomocą ideologii i kultury," napisał Hu w artykule w Qiushi. "Musimy sobie z tego zdawać sprawę i być świadomi tego niebezpieczeństwa."
Wiele krajów, zwłaszcza mocarstw zachodnich, stara się rozszerzyć swoje wpływy poprzez hegemonię kulturową, a Chiny muszą pogłębiać i promować własne wartości "socjalizm z chińskimi charakterystykami" napisał w artykule Hu, który 1 stycznia został opublikowany na rządowej stronie internetowej. Chiny muszą wzmocnić swoje wartości kulturowe, stojąc naprzeciw ewentualnych zagrożeń z Zachodu, powiedział Hu.
Komentarze Hu są częścią szerszego ruchu idącego w stronę umocnienia wpływu chińskiej kultury na społeczeństwo, w tym poprzez telewizję i sztukę. Chińscy przywódcy zmagają się ze sposobami zarządzania serwisami społecznymi typu Twitter, takimi jak Sina Corp (SINA), usługami Weibo, które są trudne do cenzurowania i kontroli.
Komitet Centralny Partii Komunistycznej powiedział, że będzie bliżej nadzorować największą na świecie społeczność w sieci, i promować "konstruktywne" strony internetowe oraz karać rozprzestrzenianie "szkodliwych informacji", zgodnie z komunikatem z 15-18 października wydanym przez urzędników agencji Xinhua News.
Członkowie Biura Politycznego partii odwiedzili firmy internetowe po wypadku kolejowym w lipcu. Użytkownicy Internetu krytykowali działania rządu wokół katastrofy, przesyłając komentarze i zdjęcia z wypadku będące w sprzeczności z oficjalną linią.
Konkurencyjna Przewaga. Komunikat Komitetu Centralnego skupił się również na telewizji, gdzie partia komunistyczna chce kłaść nacisk na "promowanie większej ilości utworów literackich i artystycznych" w mediach takich jak telewizja, film i fotografia.
To zbiegło się z ogłoszeniem, że nowe limity zostaną nałożone na liczbę "nadmiernej rozrywki i wulgarnej" rzeczywistości pokazywanej na antenie telewizji. Od tego roku, 34 narodowe kanały satelitarne, powinny ograniczyć się do dwóch takich programów na tydzień, zgodnie z oświadczeniem z 25 października Chińskiej Administracji Rządowej ds Radia, Filmu i Telewizji.
W zglobalizowanym świecie, w którym ludzie narażeni są na wiele ideologii i wartości, kraj posiadający największy wpływ na kulturę uzyskania konkurencyjną przewagę, napisał Hu.