Wi-Fi może wpływać na fale mózgowe, ma potencjał wywoływania efektów hipnotycznych i inżynierii społecznej.
Naturalnews.com
USA
2024-11-17
We współczesnym, połączonym świecie, bezprzewodowy dostęp do Internetu stał się wszechobecny - można go znaleźć w niemal każdej kawiarni, biurze i domu. Jednak sygnał Wi-Fi nie jest jedynie korzystny. Promieniowanie o częstotliwości radiowej (RF) nieustannie bombarduje komórki i wpływa na fale mózgowe. Szczególne obawy budzą fale o ekstremalnie niskiej częstotliwości (ELF), które mogą zakłócać fale mózgowe i powodować, że osoba nieświadomie wejdzie w sugestywny stan umysłu. Wi-Fi jest wektorem inżynierii społecznej, który może wywoływać efekt blokowania krytycznego myślenia, aby dostosować zachowania ludzi do oficjalnych narracji i myślenia grupowego.
Keith Cutter, znany krytyk nowoczesnej technologii bezprzewodowej, spędził lata na badaniu ciemniejszej strony promieniowania Wi-Fi. Według Cuttera wpływ Wi-Fi nie ogranicza się jedynie do bezpośredniego narażenia na promieniowanie, ale obejmuje również bardziej subtelne i niepokojące efekty, w tym synchronizację fal mózgowych, zaburzenia poznawcze i to, co nazywa „efektem pamięci Wi-Fi” na tkanki ciała.
Długotrwały wpływ pól elektromagnetycznych o częstotliwości radiowej.
Wi-Fi działa przy użyciu pól elektromagnetycznych o częstotliwości radiowej, przesyłając dane za pomocą modulowanego impulsowo promieniowania RF. Podczas gdy sama technologia może wydawać się nieszkodliwa — w końcu większość urządzeń emituje tylko stosunkowo niskie poziomy promieniowania RF — to Cutter uważa, że skumulowany wpływ tej ekspozycji w czasie jest znaczący.
Jednym z głównych problemów, na które zwraca uwagę Cutter, jest wpływ fal o ekstremalnie niskiej częstotliwości (ELF), które Wi-Fi nadaje oprócz sygnałów RF o wyższej częstotliwości. Fale ELF mają zakres od około 3 do 30 Hz, zakres częstotliwości, który po prostu pokrywa się z naturalnymi częstotliwościami oscylacji ludzkiego mózgu. Aktywność elektryczna mózgu dzieli się na różne pasma częstotliwości, z których każde jest powiązane z różnymi stanami świadomości i funkcjami umysłowymi:
Fale delta (0,5–4 Hz): Związane z głębokim snem, zdrowieniem i relaksem Fale theta (4–8 Hz): Związane z głębokim relaksem, medytacją i kreatywnością Fale alfa (8–12 Hz): Obecne w stanach spokoju, relaksu, takich jak marzenia senne lub lekka medytacja Fale beta (13–30 Hz): Związane z aktywnym myśleniem, koncentracją i rozwiązywaniem problemów Fale gamma (30–44 Hz): Związane z wyższymi funkcjami poznawczymi, takimi jak uczenie się, pamięć i przetwarzanie sensoryczne
Cutter jest najbardziej zaniepokojony impulsami ELF o częstotliwości 10 Hz, emitowanymi przez Wi-Fi. Te nadajniki, które stale pulsują na tej częstotliwości, zasadniczo nadają stały sygnał, aby zapewnić, że urządzenia pozostaną połączone. Cutter uważa, że impuls o częstotliwości 10 Hz może mieć głęboki wpływ na aktywność mózgu, w szczególności poprzez wywoływanie zjawiska znanego jako synchronizacja fal mózgowych. Synchronizacja fal mózgowych z impulsami 10 Hz może wprowadzać ludzi w stan podatności na sugestię.
Synchronizacja fal mózgowych odnosi się do synchronizacji fal mózgowych z zewnętrzną częstotliwością. Kiedy mózg jest narażony na stały bodziec zewnętrzny o określonej częstotliwości, taki jak sygnał 10 Hz emitowany przez Wi-Fi, może zmienić swoje własne naturalne wzorce fal mózgowych, aby się do nich dopasować. Przy 10 Hz mózg wchodzi w stan bardziej zrelaksowany, podobny do fal alfa, co odpowiada zmniejszonej aktywności korowej.
Badanie i redukowanie wpływu fal Wi-Fi:
Cutter jest tym szczególnie zaniepokojony, ostrzegając, że przedłużona ekspozycja na sygnał ELF 10 Hz może stworzyć „stan podatności na sugestię”, w którym mózg jest bardziej podatny na wpływy zewnętrzne. Te zewnętrzne wpływy mogą obejmować media, marketing, a nawet podświadome programowanie, z których wszystkie są wprowadzane do ludzi, gdy znajdują się pod wpływem urządzeń emitujących Wi-Fi.
„Mówimy o możliwości kontroli umysłu” ostrzega Cutter, sugerując, że tego rodzaju manipulacja falami mózgowymi może sprawić, że jednostki będą bardziej podatne na sugestie zewnętrzne (takie jak hipnoza). Manipulacja może być wykorzystywana do zmuszania populacji do wierzenia lub myślenia w określony sposób, wbrew ich intuicji, wiedzy, racjonalnemu myśleniu lub instynktom.
Promieniowanie Wi-Fi może powodować „efekt pamięci”. Kolejnym elementem podniesionym przez Cuttera jest potencjalny „efekt pamięci” Wi-Fi na tkanki ciała. Odnosi się to do sposobu, w jaki pewne częstotliwości elektromagnetyczne mogą być absorbowane i zatrzymywane przez ciało, co potencjalnie prowadzi do długoterminowych zmian fizycznych lub problemów zdrowotnych.
Cutter porównuje to zjawisko do traumy przechowywanej w ciele — podobnie do psychologicznej koncepcji „pamięci traumy”, w której przeszłe urazy emocjonalne lub fizyczne manifestują się w ciele nawet po zakończeniu zdarzenia. W przypadku Wi-Fi sugeruje, że ciało może absorbować promieniowanie i magazynować je w tkankach, co prowadzi do ciągłych problemów zdrowotnych, takich jak zmęczenie, bóle głowy, a nawet poważniejsze stany związane z wrażliwością elektryczną.
Wi-Fi nie jest technologiczną wygodą. Jego rozprzestrzenianie się w codziennym życiu stanowi „ukrytą epidemię”, która po cichu zaburza zdrowie i dobre samopoczucie jednostek i czyni ich umysły bardziej podatnymi na sugestie.
W nawiązaniu do dyskusji w komentarzach publikujemy poniżej wyjaśnienie co do zagadnienia wysyłania pakietów przez WiFi i ich potencjalnego wpływu:
"Kolega Maksymilian w pierwszym poście (Maksymilian dodano: 2024-11-18 11:56:00) prawidłowo wyjaśnił to opierając się na przykładzie z komórką przy głośniku. Dokładnie tak jest, chodzi tu o sposób wysyłania tych pakietów. Jeśli mamy do wysłania np. pakiet danych 1MB (jeden megabajt) to możemy wysłać go jednorazowo, czyli jednym ciągiem, lub w wielu pakietach oddzielonych od siebie w losowym czasie lub oddzielonych od siebie w taki sposób aby te pakiety były wysyłane co około 33 ms (milisekundach), w efekcie otrzymujemy w odbiorniku (w tym przypadku w naszej głowie) sygnał 30 Hz. Nie tylko można to wykonać w ten sposób, można też sterować mocą, fazą, itd. Możliwości technicznych jest tu dużo. Może to być realizowane sprzętowo lub programowo. Możliwości generowania częstotliwości niskich przez wifi są bardzo realne i jest ich wiele. Jako elektronik sprzętwowo-programowy :), który czasem konstruuje cyfrowe urządzenie radiowe mogę to potwierdzić."
Aby antena była skuteczna na częstotliwości 30Hz to musiała by mieć długość 4755 kilometrów. Czy wasz sprzęt Wi-fi ma wbudowane takie anteny aby wysłać sygnał ogłupiający?
Żaden nie ma, a ta częstotliwość 30Hz wysyłana przez Wi-fi to bzdura wyssana z palca.
Link do kalkulatora antenowego, który oblicza wymiary anten do częstotliwości.
To jest możliwe. Chodzi o częstotliwość jaką przesyłane są pakiety danych, co można usłyszeć czasem nawet na sprzęcie audio gdy komórka leży przy wzmacniaczu. Interwał między pakietami ma te częstotliwości.
Tu nie fala gsm jest częstotliwością tylko porcje pakietów.
PrisonPlanet.pl
dodano: 2024-11-19 12:01:00
@Maksymilian- Ma pan jakąś specyfikacje do tych pakietów to byśmy dodali to do artykułu?
Maksymilian
dodano: 2024-11-19 15:39:00
Nie mam specyfikacji niestety.
Mogę dodać jeszcze tylko osoby, które eksperymentowały z tymi częstotliwościami Klaudiusz Ptolomeusz oraz José (przyp. Manuel Rodríguez) Delgado. Zostały one wymienione w filmie pt.: "5G Gigantyczne zagrożenie dla zdrowia – dr Barrie Trower w rozmowie z sir Julianem Rose"
Ich tropem też warto według mnie podążać, ponieważ to chyba pionierzy tego tematu.
cytuję: W 64 roku przed Chrystusem Grek, który mieszkał w Egipcie – Klaudiusz Ptolomeusz – był bardzo znanym naukowcem. Jego praca nadal jest wykorzystywana do tej pory. On odkrył, że kiedy się podgrzeje metale albo różne substancje, promieniowanie które z tego jest wytwarzane – takie samo jak promieniowanie słoneczne – jeżeli się zbuduje wypełnione koło i wywierci w nim otwory i postawi człowieka przed nim po zakręceniu tym kołem przy różnych prędkościach tych obrotów można spowodować, że ten człowiek będzie albo pijany albo śpiący albo wściekły albo będzie się zachowywał głupio. Już wtedy wiedziano, że promieniowanie które przez fotony trafia do oczu spowoduje różne odczucia. Naukowiec chyba z uniwersytetu z Yale’a , który pojechał do Hiszpanii nazywał się José (przyp. Manuel Rodríguez) Delgado pracował nad tym i opracował te impulsy. Powiedział, że dowolny nastrój dowolne zachowanie (…) można by je wywołać. On był w stanie spowodować, że kobiety będą w nastroju romantycznym, był w stanie wywołać agresję seksualną. Nawet jak się ogląda telewizję pojawiają się ostrzeżenia, które mówią, że jeżeli ktoś ma światłoczułą padaczkę nie powinien tego oglądać ponieważ z powodu pętli zwrotnej mózgu sekwencja światła może wywołać atak padaczki. Można więc spowodować powstawanie substancji chemicznych w mózgu właśnie tymi impulsami elektromagnetycznymi przez ich konkretne częstotliwości pulsacji. Te cząsteczki, które się wytwarza w mózgu one dają takie same efekty to nie są te same cząsteczki ale wytwarzają te same cząsteczki co morfina, marihuana po to żeby człowiek odczuł głód pragnienie – nie mam na myśli tego, że ktoś chce zjeść kanapkę tylko po prostu obrabuje bank, żeby dostać jedzenie, agresję seksualną, koszmary, halucynacje, tendencje samobójcze. Telefony mogą to wywołać. Jak widzicie ludzie stają się uzależnieni od telefonów. Taki sam efekt wywołuje marihuana albo morfina widać to podczas skanowania czynności mózgu. Ludzie odbierają telefon i otrzymują w mózgu odczucie przyjemności, odkładają telefon i nieświadomie pomyślą sobie – muszę zadzwonić, potrzebuję się napić, potrzebuję zapalić, to jest to samo i łatwo wpadają w uzależnienia wtedy. Więc jednym z problemów które teraz mamy to to, że smartfony teraz są w użyciu dzieci, które są bardzo wrażliwe na uzależnienie się od tego. Psychiatrzy opisują przypadki, że kiedy się chce ograniczyć dzieciom użytkowanie telefonu albo zabrać telefon, jeden psychiatra powiedział, że dziecko powiedziało rodzicom, co zostało opublikowane Scientific American Mind , dziecko powiedziało rodzicom i miało naprawdę to na myśli, to była nastolatka „jeżeli dotkniecie mój telefon obydwoje was zabiję jak będziecie spać”. Inna dziewczyna uderzyła matkę w twarz kiedy matka chciała odebrać jej telefon i w takim stanie są dzieci, one są naprawdę uzależnione. Tak jak dać dzieciom marihuanę, alkohol i papierosy i powiedzieć „korzystaj sobie przez wiele lat” a nagle chcemy to zabrać – nie da się. Jest to jeden z problemów dlatego, że dorośli i dzieci chemicznie mówiąc – poziom chemii w mózgu – są uzależnieni a ta wiedza jest dostępna już od roku 64 przed Chrystusem i wykorzystywana przez przemysł zbrojeniowy do tego żeby ludzie popełniali samobójstwa , mieli depresję, żeby po prostu kontrolować umysły ludzi. Dobrze wiadomo już o tych wszystkich mechanizmach.
José Manuel Rodríguez Delgado wymyślił urządzenie o nazwie Stimoceiver. To było urządzenie wielkości monety wszczepiane początkowo do mózgów małp https://youtu.be/IBYZUyqmBfQ?si=-nEg_muiVzE0Psfl , kotów, byka https://youtu.be/QgJoX7pUYzs?si=qf7l1aVkW8TM_gBt w końcu u ludzi. Delgado eksperymentował na ludziach a eksperymenty opisał książce pt."Physical Control of the Mind: Toward a Psycho-civilized Society" - https://archive.org/details/PhysicalControlOfTheMindJosM.R.Delgado1969/page/n103/mode/2up