USA prezentuje kampanię “Irackiej broni masowego rażenia” wobec Syrii.
Tony Cartalucci, Prison Planet.com
USA
2013-04-27
Przez ostatnie dwa tygodnie byliśmy świadkami serii zwycięstw armii syryjskiej. Wydaje się, że dwie pełne kompanie tzw bojowników "Wolnej Syryjskiej Armii" zostały rozbite w pył w pobliżu Damaszku, podczas gdy siły rządowe przywróciły porządek w częściach Homs i wzdłuż wcześniej nieszczelnej granicy syryjsko-libańskiej.
Dla Zachodu zakończył się czas, i wydaje się, że desperacko szuka pretekstu, by ratować swoją upadającą wojnę. Kiedy pilna, ale nieuzasadniona interwencja militarna jest konieczna, ponownie wyszukuje się "humanitarnych" pretekstów- jak to miało miejsce w Libii. Kiedy one zawodzą, co wyraźnie widać w Syrii, wskrzesza się z zasłużonego grobu jeszcze bardziej mierną narrację.
CNN podało w swoim artykule, "Hagel: Dowody użycia broni chemicznej w Syrii", że: “Sekretarz obrony USA Chuck Hagel ogłosił w czwartek, że Stany Zjednoczone mają dowody na to, że w Syrii użyto broń chemiczną.”
Co się obecnie dzieje w Syrii:
Artykuł ten pojawił się kilka dni po oficjalnej informacji izraelskiego wywiadu, że Damaszek użył wobec własnych obywateli broń zakazaną na mocy prawa międzynarodowego w wojnie domowej. Syria powiedziała, że to rebelianci użyli broni chemicznej.
Jak rebelianci od miesięcy testują i wykorzystują broń chemiczną w Syrii:
Prezydent USA Barack Obama powiedział, że użycie przez syryjski rząd broni chemicznej przeciw własnym obywatelom w kraju będzie "zmianą zasad gry."
Zadziwiająco, Zachód próbuje w konflikcie Syryjskim powtarzać opowieści o "broni masowego rażenia", podobnie jak to miało miejsce w Iraku.
Jak Ameryka oskarżała Iran o broń masowego rażenia: