Clifford Cunningham, PrisonPlanet.com
USA
2016-10-08
Po tym jak Ameryka zagroziła zestrzeleniem rosyjskich samolotów nad Syrią Rosja rozpoczęła rozmieszczenie pocisków zdolnych do przenoszenia ładunków nuklearnych do Europy, co znacznie zwiększa ryzyko totalnej wojny.
Według wewnętrznych estońskich źródeł rosyjskie wojsko podobnież przenosi systemy Iskander-M zdolne do przenoszenia ładunków jądrowych z Sankt Petersburga do Kaliningradu, rosyjskiej enklawy położonej między krajami NATO - Litwy i Polski.
Iskander-M, który może wystrzelić pocisk nuklearny jest podobno przewożony statkiem do Kaliningradu. Rozmieszczenie nastąpiło na dwa lata wcześniej przed jego planowanym wdrożeniem do enklawy.
Oprócz wojskowych wdrożeń w Kaliningradzie Rosja wprowadziła do Syrii przeciwlotnicze systemy rakietowe S-300 i S-400 po tym jak administracja Obamy wskazała na to, iż rozważa tajne naloty na syryjskie siły rządowe aby zatrzymać ich postępy w Aleppo.
"Rozpatrywane warianty, które pozostają niejawne obejmują bombardowania lotnisk syryjskich sił powietrznych za pomocą rakiet cruise i innej broni dalekiego zasięgu wystrzeliwanych z samolotów i okrętów koalicji" urzędnik administracji powiedział gazecie Washington Post.
Rosyjski rzecznik MON generał Igor Konashenkov powiedział, iż "jakiekolwiek pociski lub powietrzne ataki na terytoria kontrolowane przez syryjski rząd stworzą wyraźne zagrożenie dla rosyjskich wojskowych".
"I wszystkie iluzje amatorów o istnieniu “niewidzialnych" samolotów zostaną rozwiane", dodał, odnosząc się do amerykańskich stwierdzeń, że rosyjskie systemy obrony powietrznej nie są zdolne do atakowania amerykańskich niewidzialnych dla radarów samolotów.
Innym znakiem rosnących napięć jest opublikowanie na Twitterze przez rosyjską ambasadę w Waszyngtonie zdjęcia sekretarza prasowego Białego Domu Josha Earnesta oraz systemu rakietowego S-300 z podpisem, iż Rosja użyje "wszelkich środków obrony, koniecznych" do obrony jej personelu wojskowego w Syrii.
Nagromadzenie sił wojskowych Rosji pojawiło się po tym jak Szef Sztabu Generalnego Mark Milley wydał słabo zawoalowane ostrzeżenie, że Stany Zjednoczone przygotowują się do "zniszczenia" swoich wrogów. "Chcę wyrazić się jasno do tych, którzy chcą nas skrzywdzić... Armia Stanów Zjednoczonych - pomimo wszystkich naszych problemów, pomimo naszego [operacyjnego] tempa, mimo wszystkiego co robimy - powstrzyma was i pokonamy was bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Nie miejcie co do tego złudzeń." powiedział Milley.
Milley zasugerował, iż następny poważny konflikt będzie "wysoce śmiertelny, niepodobny do niczego co nasza armia doświadczyła co najmniej od czasów II wojny światowej".