Pomimo zawieszenia broni Turcja ostrzeliwuje Syrię wspierając bojowników.
Michael Snyder, endoftheamericandream.com
USA
2016-03-01
Tureckie jednostki wojskowe nadal gromadzą się wzdłuż granicy a bojownicy nadal przechodzą przez granicę by atakować cele w północnej Syrii. Premier Turcji otwarcie przyznał, że jego rząd wspiera bojowników, którzy próbują obalić syryjski rząd i dał jasno do zrozumienia, że rząd turecki nie ma żadnych planów aby zatrzymać ostrzał Kurdów po drugiej stronie granicy. Więc pomimo "zawieszenia broni", prawda jest taka, że groźba trzeciej wojny światowej eksplodującej na Bliskim Wschodzie jest większa niż kiedykolwiek.
Czasami trudno dostrzec linię podziału pomiędzy tureckim wojskiem a radykalnymi dżihadystami przechodzącymi w tą i z powrotem przez granicę przy pełnym wsparciu tureckiego rządu. W weekend, bojownicy, którzy przekroczyli granicę północnej Syrii byli wspierani przez tureckie wojsko ogniem artyleryjskim atakując kluczowe kurdyjskie miasto:
"W prowincji Raqqa, grupa około 100 bojowników wkroczyła z Turcji do Syrii. Grupa następnie połączyła siły z innymi bojownikami atakując kurdyjskie miasto Tall Abjad. 250-osobowa grupa był wspierana przez ogień artyleryjski z terytorium Turcji, który to fakt Rosja powiedziała, że USA powinno wyjaśnić. Kurdyjska milicja YPG odparła atak, stwierdza raport."
Jest to akt wojny a mimo to administracji Obamy kompletnie to nie przeszkadza.
Jeśli Turcja nie będzie honorować zawieszenia broni, to jaka jest nadzieja, że cokolwiek powstrzyma ich przed agresywnymi działaniami?
W tym momencie Turcy już nawet nie udają. Kilka dni temu, premier Turcji Ahmet Davutoglu otwarcie przyznał, że jego kraj wspiera bojowników, którzy próbują obalić reżim Assada: "Jak oni mieliby się bronić jeśli nie byłoby tureckiego wsparcia dla Syryjczyków? ... Jeśli istnieje dziś prawdziwa umiarkowana opozycja syryjska to dzięki tureckiemu wsparciu. Jeśli dziś reżim [Assada] nie jest w stanie kontrolować wszystkich obszarów [to] ze względu na wsparcie tureckie i innych krajów"," powiedział w telewizji Al-Jazeera na początku tego tygodnia."
Nie można w nieskończoność wyciągać broń do siebie nawzajem. Pokój i zgoda coraz szerzej gości w nas. A takie komentarze jak ten pierwszy tego najlepiej dowodzą.
someone
dodano: 2016-03-06 23:01:28
A ja mysle,ze ten Twoj komentarz dowodzi o Twojej glupocie.