Paul Joseph Watson, Prison Planet.com
USA
2015-11-26
Były dowódca NATO, generał Wesley Clark stwierdził w kontekście zestrzelenia rosyjskiego myśliwca, że Turcja wspiera ISIS.
Clark stwierdził w CNN, że istnieje "szerszy kontekst" incydentu, wskazując, że ISIS jest sunnicką organizacją terrorystyczną i dlatego atakuje szyickie kraje.
"Oznacza to, że służą interesom Turcji i Arabii Saudyjskiej nawet gdy są dla nich zagrożeniem ponieważ ani Turcja ani Arabia Saudyjska nie chcą pomostu Iran-Irak-Syria-Liban, który będzie izolował Turcję i odcinał Arabię Saudyjską", powiedział Clark.
Zapytany czy zgadza się z Władimirem Putinem, że Turcja wspiera ISIS, Clark odpowiedział: "Cały czas istniało przekonanie, że Turcja wspiera w jakiś sposób ISIS", następnie Clark oskarżył Ankarę o przerzucanie terrorystów ISIS i kupowanie do ISIS kradzionej ropy na czarnym rynku.
Amerykańskie wyrzutnie rakiet w rękach ISIS:
"Ktoś kupuje tą ropę, którą sprzedaje ISIS, gdzieś ona wędruje, wygląda mi na to, że prawdopodobnie idzie przez Turcję", powiedział Clark jednocześnie oskarżając Putina o wspieranie terrorystów przez swoją wierność Baszarowi Al-Assadowi.
"Tu nie ma dobrych ludzi, to jest walka o władzę i przyszłość Bliskiego Wschodu," stwierdził, Clark.
Jak już wcześniej podkreślaliśmy, w Turcji będącej rzekomym sojusznikiem USA sprzedano ropę o równowartości 800 milionów dolarów. Ciężarówki ISIS są rutynowo przepuszczane przez przejścia graniczne między twierdzą ISIS w Raqqa a Turcją.
W dokumentach Nafeeza Ahmeda, będącymi dużym zbiorem pozyskanych danych wywiadowczych z nalotu latem tego roku na kryjówkę ISIS, potwierdza się "”niezaprzeczalne” bezpośrednie relacje między tureckimi urzędnikami i wysokimi rangą członkami ISIS".
Były technik komunikacji ISIS powiedział Newsweekowi, że częścią jego pracy było, "Łączenie kapitanów ISIS w terenie i dowódcami w Syrii z ludźmi w Turcji."
"Dowódcy ISIS powiedzieli nam by się niczym nie przejmować ponieważ istnieje pełna współpraca z Turkami," powiedział.