Film: Odkrywając ruch Nowej Ery. ( New Age ) #2
Prisonplanet.pl
Polska
2012-04-17
Multimedia
Kontynuacja filmu: Odkrywając ruch Nowej Ery. ( New Age ) #1

 

Transkrypt drugiej części:
Powiedziała "Powinnaś się modlić o oświecenie by Bóg objawił tobie ukryte znaczenie tych biblijnych wersów". Odpowiedziałam, "No cóż nie jestem teologiem, ale jestem prawnikiem. Uczą nas zasad konstrukcji tak samo odpowiednich dla studiowania biblii jak i prawa. Gdzie dwuznaczności są rozważane przeciwko twórcy dokumentu a słowa mają swoje jasne znaczenie." Powiedziałam "Nie wiem jak ty, ale ja mam dostatecznie dużo wiary w naszego stwórcę by uwierzyć, że nie dał nam celowo dwuznacznego dokumentu." Ona powiedziała "Czy jesteś zaznajomiona z historią Biblii i tego jak była napisana i jak jest pełna sprzeczności?". Powiedziałam "Tak, jestem zaznajomiona z historią biblii i jak została napisana, ale nie zgadzam się z tobą co do aspektu "sprzeczności". "Powiedz Philis czy przeczytałaś całą Biblię?" Ona powiedziała, że "Nie, ja starałam się by tego nie robić ponieważ mogła by mi zamącić w głowie." Zapytałam "Czy krytykowałabyś prace Homera bez ich przeczytania? Czy krytykowałabyś Szekspira nie czytając go? Coś ci powiem, ja przeczytałam całą Biblię i nie znalazłam w niej tych wszystkich sprzecznych rzeczy o których ci ludzie mówią. Gdy ją przeczytałam, zrozumiałam ją, i w pełni się z nią zgodziłam". I jakkolwiek…ona już nie czerpała przyjemności z jedzenia, natomiast ja tak. I żaden diabeł, antychryst czy ktokolwiek inny nie mógł zakłócić mojego dobrego posiłku.

Zaczęła zaciskać swoje zęby mówiąc "to nie jest w porządku, to nie jest w porządku, ta książka zwyczajnie wprowadza w błąd i powinna być zakazana." Spojrzałam na nią i zapytałam "O co chodzi Phillis?", a ona niemalże wyrzuciła to z siebie "Ta Biblia". Zapytałam ją czemu mówi takie rzeczy? Ona ponownie wykrztusiła "Antychryst nie jest negatywną postacią jak to opisuje Biblia." Ja powiedziałam "Philis, bardzo ciebie lubię, nie daj się złapać po złej stronie tego zagadnienia." Ona odpowiedziała "To co jest znanym motywem New Age i jest motywem ruchu z którego na razie się wycofali, jest to że "Nie istnieją żadne strony".

No cóż uzbrojona w terminologię ruchu New Age wiedziałam już jak ją odczytywać. Zaczęłam zbierać książki. Znalazłam serię książek New Age i jedną z pierwszych książek jakie wybrałam była "Entropy" Jeremiego Rifkina. Kolejną książką była "Voluntary simplicity" Duane Elgina, którego ruch uważa za nowożytnego teoretyka ruchu "zrównoważonego rozwoju". I to były dwie książki jakie wybrałam w roku 1981 i 1982. Kiedy zaczęłam studiować książki, znalazłam również "New Age Politics" Marka Satina, w której wymienił 25 reprezentacyjnych grup New Age, które miały swój zasięg od "Amnesty International" do "Zero population Growth" (obecnie Zero Population Connection). Innymi były "World Goodwill". Poprawiona wersja tej książki miała ich 100. W odniesieniu do "World Goodwill" pisano, że przygotowują się oni na ponowne przyjście Chrystusa. A organizacja "Planetary Citizens" pracowała razem z nimi. On opisał tą nową politykę jako będącą ni prawicą ni lewicą lecz centrum. Charakteryzowała się robieniem rzeczy w inny sposób, myśleniem w inny sposób, nowymi wzorami. Przedstawił dość szerokie spektrum grup, które świadomie ze sobą kolaborowały. Więc moja postawa była taka, że jeśli oni mają odwagę by o tym mówić to ja mam odwagę by ich cytować.

Więc zaczęłam kompilować te informacje, ludzie przychodzili na seminaria, prezentacje w moim biurze. Profesorowie przychodzili z Uniwersytetu Winston. Rozmawiałam z moim starym profesorem, któremu powiedziałam, że uważam, że jest to odrodzona, nowa forma nazizmu. On przyszedł i przejrzał materiał, przede wszystkim grupy "Friends of the earth."

Polska grupa tej organizacji "Polski Klub Ekologiczny":


Kolejnym był Dave Foreman, który chciał zredukować populację ziemi do 75000 osób by zacząć od nowa z nowym "zaczątkiem". Odprogramowałam wielu ludzi z ruchu New Age pokazując im te materiały. Ostatecznie natknęłam się na książkę "Runing Gods Plan" Fostera Bailey, w której napisał "Jednym z celów hierarchii było by zunifikować Europę."Próbowaliśmy tego wcześniej, działając poprzez ucznia, używając do tego celu doliny rzeki Ren i jej mieszkańców jako unifikujący czynnik. Ta próba okazała się nieudaną, ale teraz inna próba jest w trakcie działania tj łącząca 6 narodów w Europejski Wspólny rynek." Nie trzeba być studentem historii żeby wiedzieć kim był ten uczeń- Adolf Hitler.


Jednego dnia odkryłam książkę, mój syn pokazał mi kolumnę w gazecie mówiąc "mamo to mi wygląda jak to o czym mi opowiadałaś." To była reklama księgarni New Age "Mayflower Books". Napisali, że są swojego rodzaju metafizycznym Klubem. Udałam się tam jednej nocy, powiedzieli że już zamykają. Powiedziałam, że zapłacę gotówką i potrzebuję bardzo specyficznych książek, przebyłam długą drogę by tu dotrzeć. Więc on powiedział OK. Zapytałam więc czy macie coś nt ruchu New Age. On na mnie spojrzał jak bym była szalona, i powiedział "proszę panią cały sklep jest na ten temat."

Zapytałam czy macie coś nt Findhorn Foundation (fundacja ta jest sercem ruchu New Age) ponieważ znalazłam książkę "The magic of findhorn". On poprawił moją wymowę i wskazał, że sekcja na ten temat jest tam a sekcja nt Davida Spanglera jest tam również. Więc kupiłam kilka z tych książek. min. "Nirvana Now" Rollanda Gammona i zaczęłam je analizować. Książkę "Reflections on the Christ" D. Spanglera można przynieść ze sobą na mszę i prawdopodobnie nie przykuje ona niczyjej uwagi. Mogą co najwyżej pomyśleć, że jesteś bardzo wierzący.  Ale w tej książce, w rozdziale "Lucyfer, Chrystus i Bóg" Spangler napisał, że Lucyfer przyszedł by dać nam ostateczny dar "pełni", i jeśli go zaakceptujemy będziemy wolni i on będzie wolny. Dalej powiedział, że lucyferiańska Inicjacja jest niezbędnym elementem wejścia do Nowej Ery.

Więc nie poprzestałam na tym, nigdy nie brałam jednego źródła jako mojej referencji. Ostatecznie znalazłam książki Alice Bailey, a czytałam z innego źródła, że zaczęła wydawać jako "Lucifer Publishing Company" o czym zaprzeczali przez jakiś czas. Ale na ich nieszczęście ja mam obecnie 3 książki w moim prywatnym zbiorze kiedy wydawali jako "Lucifer Publishing Company" w 1922 r.

Alice Bailey była członkiem Stowarzyszenia Teozoficznego. Ona i jej mąż Foster Bailey w 1922 działali kiedy Teozofiści promowali człowieka Jiddu Krishnamurti. jako nowego mesjasza. Zaczęli swoją pracę w Nowym  Jorku, by następnie rozpocząć ogólnoświatowe projekty. Jednym z ich największych czcicieli był człowiek imieniem Maurice Strong.


Mam nawet zdjęcie, które ściągnęłam z internetu M. Stronga w Findhorn Foundation w Szkocji odbywającego w grupie medytacyjnej medytację za ponownym przyjściem ich Chrystusa.

Wiedziałam co Marylin Ferguson napisała w "Aquarian Conspiracy" nad czym specjalnie się nie zastanawiałam dopóki nie pogłębiłam swoich badań. Pisała, że "Europa reprezentuje idealny punkt skąd można rozpocząć polityczno-religijny byt, do czego się wybitnie kwalifikuje".

To była moja pierwsza wojna. Zaczęłam przemawiać przeciwko temu ruchowi, robiąc prezentacje, starając się wzbudzić zainteresowanie kogokolwiek, głównie bez sukcesów. Stworzyliśmy swoją małą grupę w Detroit. Ksiądz, który był zainteresowany miał pomysł, że może by zorganizować prelekcje. Działał z moim partnerem, który twierdził, że poświęcam temu zbyt dużo czasu… i miał rację. Więc zamiast seminariów dla każdego oddzielnego klienta, mogliśmy zapraszać ludzi w sobotni wieczór gdzie mieli kawę i ciastka na spotkaniu w szkolnej bibliotece. Więc zorganizowaliśmy to. Mieliśmy jakby własną grupę ekumeniczną. Mieliśmy w niej Adwentystów dnia siódmego, Baptystów, Church of the Nazarene, Katolików, Episkopelian, każdego kto był zafrapowany na temat tego co im przedstawiałam. Około 35 osób przychodziło, niemalże każdego razu. Raz przyszedł starszy ksiądz z proboszczem i powiedział "Będę musiał to sprawdzić… mówisz do nich przez 5 godzin, sprawiając że siedzą na skraju krzeseł, ja mówię do nich przez 20 minut a oni pokładają się do snu."

4 listopada 1981 usłyszałam, że bardzo interesujący człowiek będzie przemawiał w Detroit. Powiem wam jak do tego doszło. Któregoś dnia poszłam do tej księgarni "Mayflower Bookstore" gdzie wypatrzyłam książkę pt "The reappearance of the Christ and the masters of wisdom" Beniamina Crema. Kupiłam ją niewiele o niej myśląc. Miałam wtedy wiele szalonych książek na podobny temat. Adwokat z którym dzieliłam biuro na przedmieściach Detroit powiedział, że może bym chciała użyć naszych komputerów by skatalogować te książki. Ja miałam u siebie pierwszy edytor tekstu ale oni mieli TRS Model 3. Powiedział, że mogę używać ich komputerów, ale muszę mieć własny software, co zrobiłam. Komputer, którego użyłam to był komputer sekretarki naszego biura. Siedziałam przy tym komputerze starając się zsyntetyzować dane, w tamtych czasach bazy danych były bardzo ograniczone, można było użyć może 50 słów by coś opisać. Więc przeszłam przez książkę Beniamina Crema, w której miał rozdział "Jak realizowany jest plan." On pisał nt. ruchów politycznych, które funkcjonowały, i nad którymi pracowali. Niewiele podejrzewałam, ale on przedstawiał pewne zapewnienia i robiące wrażenie oświadczenia. Napisałam wtedy "musisz go zobaczyć żeby w to uwierzyć". Nosiłam tą książkę ze sobą dzień i noc. Poszłam do sądu ze swoim klientem, zatrzymałam się w restauracji na śniadanie i poszłam do sądu. Kiedy z niego wyszłam odkryłam, że ta książka zniknęła. To nie był ten rodzaj książki, który możesz zamówić przez telefon mówiąc "halo, nazywam się Constance Cumbey, jestem adwokatem, zostawiłam moją kopię "The reappearance of the Christ…" Beniamina Creme" w twojej restauracji lub na sali rozpraw.

Po cichu liczyłam na to, że sekretarka wyrzuciła ją do kosza na śmieci, nie mówiąc o tym nikomu ani słowa. […] Musiałam jednak mieć tą książkę. Więc tej nocy zamknęłam wcześniej biuro pobiegłam do księgarni "Mayflower" przed godzinami zamknięcia. Zapytałam Johna Burnsa, asystenta managera księgarni, który sprzedał mi pierwszy egzemplarz, czy ma "The reappearance of the Christ…" Beniamina Creme. On odpowiedział "Nie, przykro mi Constance, wszystko wyprzedaliśmy." Oni już wtedy byli dobrze zaznajomieni z tym czym się zajmowałam. Ale dał mi ulotkę mówiąc "Proszę "Unity" sprowadziło go do miasta, możesz wysłuchać go na żywo."

Montaż wywiadów z B. Creme na temat nadejścia chrystusa maytreia:


Ta ulotka, jej tekst jest odtworzony w mojej pierwszej książce "Hidden dangers of the rainbow." a oryginał jest w drugiej pt "A Plan deception". Właściwie wystraszyłam się tego. Ten człowiek nie jest na pewno Chrystusem to jest pewne, ale jeśli "Unity" próbuje to promować, a byli oni bardzo silni politycznie w Detroit, to z pewnością coś się tu dzieje. Więc przygotowałam sobie plan, że się tam pojawię. Zabrałam ze sobą 8 chrześcijańskich szpiegów, kilku rosłych. Nie chciałam być tam sama, w tym tłumie. I to był interesujący wieczór delikatnie rzecz ujmując. Weszłam do sali gdzie było 1300 ludzi w holu, wszystkie miejsca były zajęte a wielu stało z boków. Byłam zszokowana grupą ludzi która była w tym holu. Był tam były szef Rady Kościołów Detroit, którego znałam z kręgów politycznych. Był tam cały establishment holistycznego zdrowia. Ich dyrektor ds publikacji Dan Bucks był mistrzem ceremonii tego wieczoru. Widziałam wielu prominentnych ludzi w tłumie, kilku znajomych. Widziałam mojego byłego partnera prawnika siedzącego w pomieszczeniu. Był tam również mój księgowy. Odwróciłam się do faceta który był za mną, który był niezależnym producentem filmowym. Powiedziałam do niego Al ja wiem co tu dzisiaj robię ale co ty tutaj robisz? On odpowiedział "Ponieważ Cony ja biorę udział w kursie cudotwórstwa w Unity." Wymaga się od nas byśmy wzięli udział w lekcji religijnego rozwoju, kiedy przyłączamy się do Unity. Biorę więc udział w kursie cudotwórstwa i jest to wymagane aby się tu pojawić. Więc dałam mu skrótowo moją wersję obiekcji co do tego co się działo tej nocy za co mi podziękował.

Następnie Beniamin Creme wszedł robiąc coś ze swoimi rękami, nie wiem jak to powtórzyć, robiąc taki łuk, jednocześnie wszyscy w pomieszczeniu oprócz mnie i moich szpiegów weszli w natychmiastowy trans. Beniamin Creme wstał, przekręcił swoją głowę dookoła, niemalże o 360 stopni, czegoś takiego nigdy nie widziałam. Normalnie mogę patrzeć się na każdego z góry, ale tym razem nawet nie chciałam próbować. Jego oczy były anormalnie jasne. Przypisałam to bardzo drogiemu sodowemu oświetleniu, dla celów nagrywania programu TV. Kaszlałam, robiłam wszystko by wyrwać ludzi z transu. Szeleściłam gazetą na moich kolanach. Kiedy zrobili pierwszą przerwę była tam raczej gruba kobieta. Próbowałam przejść a ona oparła kolano o siedzenie więc nie mogłam przejść. Powiedziałam "przepraszam". A ona do mnie powiedziała "to cię nauczy by nie szeleścić gazetą gdy on mówi." Jestem pewna, że w normalnych warunkach nawet by nie śniła o tego typu zachowaniu. No cóż, Baniamin Creme powiedział, że po przerwie powinni się ponownie zebrać i zrobią grupową recytację wielkiej inwokacji. To jest modlitwa napisana przez Alice Bailey. "Z punktu światła, Z umysłu boga niech wypłynie światło"… itd, co jest dosłownie jest modlitwą do antychrysta by przyszedł i przejął świat dla lucyfera. I ostatnią linią jest "niech światło, miłość i moc przywróci plan na ziemi i niech zapieczętuje drzwi gdzie drzemie zło." Jak już wtedy nauczyłam się z książek Bailey, że to ma zamknąć żydów, chrześcijan i muzułmanów w ich oddzielnych miejscach, a oni (New Age) będą po prostu feniksem, który powstanie z prochów by zbudować nową cywilizację.

Tłum zaczął się zbierać około 23:00, a wszystko zaczęło się o 18:00. Ludzie mieli iść następnego dnia do pracy. Podeszła do nie kobieta, bardzo schludna, mała czarna kobieta, a wyglądała jak by mogła być jednym z aktywistów w jednym z Baptystycznych kościołów Detroit. Zwróciłam się do niej najbardziej uprzejmie jak potrafiłam, i powiedziałam "mam nadzieję, że to ciebie nie urazi, ale ja nie będę cytować wielkiej inwokacji. Powiem swoją własną modlitwę." Ona odpowiedziała "Kochana nie ma problemu. Wszyscy mamy własne ścieżki do boga." Powiedziałam "powodem dla którego nie będę mówić wielkiej inwokacji jest to, że pismo mówi bardzo wyraźnie, że antychryst przyjdzie i zaprzeczy, że Jezus był Chrystusem a Beniamin Creme zaprzeczał temu cały ten wieczór powołując się na tą osobę Maitrei." Ta kobieta odpowiedziała że było wielu Chrystusów. Ja powiedziałam, że był tylko jeden a jego imię to Jezus. Spojrzeli się na mnie jak bym była z kosmosu. […] To był kościół w którym Marry A. Williamson później została guru i głową kościoła Unity w Michigan i wielu ludzi z tamtej grupy było tam obecnych.

Beniamin Creme wszedł i obiecał, że będą  recytować wielką inwokację po której otrzyma transmisję od chrystusa maitreya. Musieli najpierw powiedzieć wielką inwokację… w jego literaturze można było przeczytać, że był on wszędzie przejmowany przez chrystusa maytreya, przekazując wiadomość. Zaczęli mówić "Z punktu światła, Z umysłu boga niech wypłynie światło… itd, a ja zaczęłam "Ojcze nasz któryś jest w niebie święć się imię twoje, przyjdź królestwo twoje" i robiłam to przy każdym ich wersie.
A kiedy oni kończyli "niech światło, miłość i moc przywróci plan na ziemi i niech zapieczętuje drzwi gdzie drzemie zło."  ja powiedziałam "niech Jezus Chrystus powróci na ziemię i zakończy tą obecność zła tu i teraz."

No cóż wydarzyła się zabawna sprawa, a właściwie się nie wydarzyła. Beniamin Creme czekał i czekał i czekał, było jasnym, że on przy tym nie oszukiwał. Czekał aż coś się stanie, co się nigdy nie wydarzyło. To coś nie przyszło i nie przejęło go. Ostatecznie odprawił zebranych ludzi i powiedział "To by było na tyle." Wyszedł a wszyscy popatrzyli się na mnie. Dan Bucks, ten który był mistrzem ceremonii spojrzał się na mnie. Ktoś z tłumu powiedział do mnie coś ciętego. Ja odpowiedziałam "No cóż, słysząc to wszystko o chrystusie maytreya, czy jakkolwiek się on nazywa, jeden mizerny chrześcijanin zmawiający "ojcze nasz" nie powinien go zatrzymać."

Wtedy naprawdę myśleliśmy, że wszystko to się wydarzy. Oni publikowali reklamy w magazynach, publikowali książki, byli przekonani, że to zrealizują. Reklamy w magazynach mówiły aby spodziewać się nadejścia jezusa na wiosnę 1982. Oni byli przekonani, że tego dnia wszystko się wydarzy w dniu koniunkcji (ziemi, słońca i księżyca) 10 marca 1982.

Reklama publikowana w gazetach na całym świecie:


Tego dnia była katastrofalna pogoda w rejonie Detroit. Wiozłam mojego syna do szkoły przejeżdżając przez zalane ulice. On w tym czasie czytał mi artykuł z Detroit Free Press napisany przez autora, który pisał wiele popierających ruch New Age artykułów. Następnego dnia po tym jak przemawiał Beniamin Creme były umieszczone zdjęcia Deana Bucksa z wyznawcami New Age. Artykuł mówił o tym, że dzień koniunkcji był świetnym dniem, i być może nowy mesjasz jest w drodze.

Byłam w takiej depresji tak zniechęcona, pogoda nie poprawiała mi humoru. Artykuł podawał, że wszystkie te rzeczy dzieją się nawet w Fort Wayne stan Indiana, które jest moim rodzinnym miastem. Tam John Davis z Wyoming Michigan będzie dawał przemówienie dla koptyjskiej wspólnoty na temat 3 etapów ponownego przyjścia chrystusa.

Pomyślałam, że nie ma już jak tego zatrzymać. Patrzyłam na tą gazetę przez cały dzień i wieczorem podniosłam słuchawkę telefonu, nie wiem dlaczego, i zadzwoniłam do gazety Detroit Free Press. Zapytałam czy mogę rozmawiać z reporterem, który napisał ten artykuł tj R. Fineline. Powiedzieli, że ona jest niedostępna. Powiedziałam, że jestem adwokatem z przedmieści Detroit i że chciałam z nią porozmawiać i że mam pewien materiał, który może ją zainteresować. Oddzwoniła do mnie około 15 minut później. Miałam ochotę powiedzieć jej coś ciętego, ale wydawała się być tak wystraszoną, że nie byłam w stanie tego zrobić. Powiedziałam "Napisałaś kilka artykułów nt ruchu New Age", odpowiedziała, że tak. Zapytałam czy chciała by zobaczyć drugą stronę tego ruchu. Ona odpowiedziała "co masz na myśli?". Ja odparłam, że blisko go przestudiowałam i że jest on identyczny z nazizmem. Ona powiedziała "dlaczego tak twierdzisz?". Wtedy zacytowałam jej prace Fostera Baileya nt Europy. Później dodałam, że oni używają symbolu 666 nazywając go świętą liczbą. Ona odpowiedziała "o kurcze". Powiedziałam, że daję wykład każdego tygodnia na ten temat, jeśli chcesz będę bardzo szczęśliwa gdybym mogła dać ci kopię moich wykładów, żebyś sama mogła sprawdzić moje materiały źródłowe, by sprawdzić czy mam rację.

Ona powiedziała, że nie, że jeśli to nie problem to wolałaby przyjść do mojego biura teraz i przejrzeć te materiały. Powiedziałam "dobrze". Kiedy przyszła, wyglądała jak jedno z oryginalnych dzieci kwiatów z lat 60-tych. Zaczęliśmy przechodzić przez te materiały, a ona mówiła "Wow". Ona czytała te same rzeczy, które ja zauważałam. Mówiła "spójrz na to"… ostatecznie zapytała mnie dlaczego zdecydowałam się do niej dziś zadzwonić?

Powiedziałam, że naprawdę nie wiem. Powiedziała "wiedząc to co wiesz, musiałaś być bardzo zła na moje wcześniejsze prace?" Powiedziałam, że tak. Zapytała "założę się, że chciałaś napisać list do mojego redaktora?" Co było prawdą ponieważ ja i wszyscy prawnicy w biurze, żydzi i chrześcijanie, mieli zamiar takie napisać. Wiele razy myśleliśmy by rozpocząć poważną kampanię tego typu.

Zapytała "założę się, że chciałaś napisać list do mojego redaktora?" Powiedziałam "tak". Powiedziała "dobrze, że tego nie zrobiłaś bo i tak bym ciebie nie posłuchała ." Następnie nalegała "co zmusiło ciebie żeby dziś do mnie zadzwonić?" Ostatecznie powiedziałam "Rutch, naprawdę nie jestem w stanie ci tego wytłumaczyć, ale patrząc na twój artykuł poczułam, że jest ważnym abym porozmawiała z tobą."

Ona odparła "15 minut wcześniej poszłam do holu dla kobiet w redakcji Free Press. Upadłam na twarz we wschodnim stylu, miała się odbywać 'grupowa medytacja." Powiedziała "Upadłam na twarz we wschodnim stylu i miałam się modlić do buddy ale zmieniłam zdanie i modliłam się do Jezusa. Modliłam się by zesłał mi oświecenie, a teraz je mam! "

Ona opuściła moje biuro jako nowy chrześcijanin. Później naciskała na mnie, że powinnam dokończyć moją książkę, nad którą się ociągałam. Ona zbierała dla mnie wiele materiałów, które były im channelingowane (przekazywane pod wpływem transu). Generalnie skrócając całą opowieść…to była pierwsza wojna którą toczyłam. Napotkałam wtedy okropną, obrzydliwą opozycję ze strony ewangelicznej społeczności. Mówili, że nie istnieje coś takiego jak ruch New Age i wszystko zmyśliłam. Przez 3 lata stałam sama przeciwko nim. Później oni przyszli z ich własnymi książkami, taśmami i konferencjami starając się zredefiniować to, że ruch New Age nie jest on powiązany z polityką. Mimo, że oczywiście był. Mówili, że to nie jest poważny ruch. Nie wiedziałam wtedy dlaczego to się działo.

To była pierwsza wojna by wypuścić informacje na temat ruchu New Age, co nam się udało. Informacja na temat ruchu rozeszła się na cały świat. O drugiej bitwie, którą toczyłam opowiem państwu w moim kolejnym przemówieniu. Mam na temat tego przygotowaną prezentację. Jest na temat Unii europejskiej, Javiera Solany, którzy są ze sobą ściśle powiązani. Dziękuję.

Koniec transkryptu 2 części.

Film: "Sekrety Bohemian Groove"  Anglo- Amerykański establishment.   |  Kto rządzi światem. Wykład Stanleya Monteitha, Braterstwo Mroku.   |  Alan Watt. Nowy wspaniały świat i wielka globalna transformacja. Agenda 21. Plan wdrożenia światowego socjalizmu.   |  Karta Ziemi - Agenda 21. Marks w zielonej kominiarce.  |  Pierwsza Globalna Rewolucja. Czyli kto wymyślił problem CO2.  |   Religia, kultura i wielka wojna. #1  |  Religia, kultura i wielka wojna. #2  |   Wielka Globalna Transformacja.  |  Film: Niewidzialna wojna. Wykład o procesach destabilizacji.  |


Więcej na ten temat

 Komentarze

Musisz być zalogowany, aby móć komentować. Jeżeli nie posiadasz konta zarejestruj się.
 
Nazwa użytkownika
Hasło
 
© 2010-2021 PRISON PLANET.PL  |  Wszelkie prawa zastrzeżone