Węgry zapisały w prawie fakt istnienia tylko biologicznych płci.
Breitbart
W. Brytania
2020-05-21
Aktywiści i media twierdzą, że Węgry popychane są „w stronę średniowiecza” po tym, jak kraj zagłosował za określeniem płci na podstawie płci biologicznej.
Zgodnie z ostatnią falą establishmentowej wściekłości na ten kraj, osoby transpłciowe „uciekną” z Węgier lub zostaną doprowadzone do samobójstwa przez prawo, które uchwalono we wtorek po głosowaniu parlamentarnym wynikiem 134–56.
Minister kancelarii premiera, Gergely Gulyás odpowiedział na ataki w zeszłym miesiącu listem, w którym nalegał, że Węgry „gwarantują wszystkim podstawowe prawa”, dodając, że środki dotyczące płci zapewnią „jasność prawną w zgodzie z konstytucją”.
Organizacje pozarządowe i media głównego nurtu scharakteryzowały prawicowego lidera populistycznego kraju, Viktora Orbána, jako „autokratę” który przepycha ustawodawstwo, które definiuje płeć jako „seks biologiczny oparty na pierwotnych cechach płciowych i chromosomach”.
Organizacja Amnesty International, finansowana przez skrajnie lewicowego miliardera i agresywnego przeciwnika Orbána, George'a Sorosa, wydała we wtorek oświadczenie, w którym twierdzi, że ustawa „spycha Węgry z powrotem do średniowiecza”.