Były bankier twierdzi, że brał udział w rytuałach gdzie składano w ofierze dzieci.
Paul Joseph Watson , PrisonPlanet.com
USA
2017-05-03
Były holenderski bankier przeprowadził wywiad podczas którego stwierdził, że został zaproszony przez członków elit finansowych do uczestnictwa w rytuałach, w których składano w ofierze dzieci.
Ronald Bernard był odnoszącym sukcesy przedsiębiorcą, który prowadził wiele firm zanim wszedł do świata finansów. Wchodząc do tego świata został poinformowany przez innych, by umieścił swoje sumienie w zamrażarce.
"Trenowałem by zostać psychopatą i nie udało mi się", powiedział Bernard.
Tło zawodowe Bernarda zgadza się. Został on opisany w artykule de Volkskrant ze stycznia 2017 roku.
Dalej opisuje on w jaki sposób elity postrzegają ludzi jako "bezużytecznych pasożytów", i są całkowicie zadowoleni z faktu tworzenia katastrof gospodarczych i niszczenia firm by się na nich wzbogacić.
Bernard następnie opowiada jak został zaproszony do udziału w okultystycznych, satanistycznych rytuałach z innymi elitami.
"Dokładnie mówiąc, większość z ludzi podążała za mało popularną religią. Ci ludzie, większość z nich była lucyferianami. Możesz powiedzieć, że religia jest bajką, Bóg nie istnieje, nic z tego nie jest prawdą. Cóż, dla tych ludzi to jest prawda i rzeczywistość, i służyli czemuś niematerialnemu co nazwali Lucyferem."
"I ja też byłem w kontakcie z tymi kręgami, tylko się śmiałem, bo dla mnie byli tylko klientami. Poszedłem więc do miejsc zwanych kościołami szatana. Więc odwiedziłem te miejsca i oni odprawiali swoją mszę z nagimi kobietami, alkoholem i innymi rzeczami. To mnie zadziwiało. Nie wierzyłem w żadne z tych rzeczy i byłem daleki od przekonania, że wszystko to było na serio. Moim zdaniem ciemność i zło są w obrębie samych ludzi. Wtedy jeszcze nie połączyłem tych spraw."
"Więc byłem gościem w tych kręgach i bardzo mnie to bawiło, widząc nagie kobiety i inne rzeczy. To było dobre życie. Ale w pewnym momencie, dlatego ci to mówię, zostałem zaproszony do uczestnictwa w ofiarach za granicą."
Bernard załamał się i zaczął płakać, wyjaśniając: "To był punkt krytyczny. Dzieci."
Były bankier powiedział, że odmowa uczestniczenia w rytuałach uczyniła z niego "zagrożenie" dla elit, i że jest to metoda wykorzystywana do szantażowania polityków na całym świecie.
W co wierzą elity świata zachodniego:
“Bardzo niewiele ludzi nie lekceważy wagi tych rzeczy. Bo to jest siła unicestwienia, która nas nienawidzi. Nienawidzi stworzenia, nienawidzi życia. I zrobi wszystko, aby nas całkowicie zniszczyć. A sposobem na to jest podzielenie ludzkości. Dziel i rządź, to ich prawda.", dodał.
Bez względu na to czy Bernard mówi prawdę, czy nie, i nie ma sposobu aby naprawdę tego dowieść, to fakt że członkowie elit są powiązani z kręgami pedofilskimi był wielokrotnie udowodniony.
Jak dokumentuje poniżej zamieszczone wideo praktycznie we wszystkich ważniejszych przypadkach na całym świecie, w których odkryto kręgi zajmujące się niewolnictwem seksualnym dzieci, we Francji, Portugalii, Wielkiej Brytanii, Belgii, czy Stanach Zjednoczonych, zawsze należeli do nich członkowie elit politycznych, sądowych oraz celebryci.