Prison Planet

Bliski wschód i Afryka Północna płoną. Kraje jeden po drugim wpadają w ręce fundamentalistów Bractwa Muzułmańskiego i Al-Kaidy. Kierunek zachodzących zmian stworzy w całym regionie skrajny Szyicki fundamentalny blok. Blok ten po konsolidacji władzy, przejmie zrujnowane wojnami dysfunkcjonalne kraje. Społeczność w całym regionie pozbawiona wszelkich perspektyw będzie poszukiwać winnych swoich niepowodzeń. Taka energia społeczna może być bardzo łatwo skierowana przeciwko najbliższym wrogim ideologicznie krajom takim jak Izrael czy Rosja.

Ale czy taki scenariusz może być zbiegiem okoliczności? Czy też jest wynikiem wielu lat planowania strategicznego? Nowy Porządek Świata nie jest tylko laickim systemem obejmującym ekonomie, kwestie militarne czy polityczne ale ma bardzo silny kierunek religijno filozoficzny operujący w kontekście przejęcia kontroli nad światem. Scenariusze tego rodzaju były rozpatrywane na przestrzeni ostatnich 50 lat wielokrotnie.

Jeden ze scenariuszy jaki mógłby być przyczynkiem do znacznie szerszego konfliktu religijno kulturowego był tematem pracy Samuela P. Huntingtona pt. "Zderzenie cywilizacji". Huntington był sympatykiem Partii Demokratycznej (czytaj socjalistycznej). W latach 70, za prezydentury Cartera, był koordynatorem planowania w Narodowej Radzie Bezpieczeństwa, którą wówczas kierował Zbigniew Brzeziński (Huntington pracował dla Brzezińskiego). Po ataku terrorystycznym na World Trade Center "Zderzenie cywilizacji" uznano za klucz do rozumienia współczesnych konfliktów mimo że wielu krytyków uważało tezy książki za uproszczone.

Huntington oparł swoje myślenie na różnych teoriach globalnej polityki, które wykiełkowały wraz z zakończeniem zimnej wojny. Uważa on, że​ wraz z zakończeniem wieku wielkich ideologii, świat powrócił do normalnego stanu rzeczy charakteryzującego się konfliktami kulturowymi. W swojej pracy, twierdził, że główną osią konfliktu w przyszłości będzie linia wiodąca wzdłuż kulturowych i religijnych pól.



Jak pisał H.G. Wells (futurolog zatrudniony przez nieomal całe życie przez fundację Rockefellera) w książce “The shape of things to come” (pol. Kształt rzeczy które nadejdą.):

“I po trzecie, najbardziej problematyczna ze wszystkich trzech przeszkód, które trzeba było przezwyciężyć to połączenie systemu z różnymi quasi-uniwersalnymi systemami religijnymi i kulturowymi, chrześcijaństwem, judaizmem, islamem, buddyzmem i tak dalej, które do końca XX wieku nadal aktywnie konkurowały z ruchem Nowoczesnego państwa ukierunkowując życie ludzi i kontrolując je. Podczas gdy te konkurencyjne modele kulturowe pozostawały aktywne stały się ostoją i schronieniem dla wszystkich sił opozycyjnych, które starały się umniejszyć lub zniszczyć nowy porządek świata.”

Ostatnią rzeczą jaka stoi na przeszkodzie w ustanowieniu Nowego Porządku są religie głównie Chrześcijaństwo, Judaizm i wiara muzułmańska. HG Wells spekulował w swojej książce, że religie te niejako same się zdewaluują rozpadną.


Watch Things To Come in Entertainment  |  View More Free Videos Online at Veoh.com

Dość ciekawym Amerykańskim dokumentem opisującym serię konfliktów światowych z których ostatni będzie konfliktem religijno-kulturowym jest list Alberta Pikea do Giuseppe Mazziniego datowany na 1871 rok. Albert Pike Mistrz zakonu Masonerii opisuje w nim przyczyny i skutki nadchodzących wojen. Pike pisze, że tworząc III wojnę światową; ci którzy dążą do dominacji nad światem sprowokują największy kataklizm społeczny jakiego świat nie widział. Systemy kulturowe i religijne grają w tym scenariuszu najważniejszą rolę.

Albert Pike do Giuseppe Mazziniego 15 czerwiec 1871:
"Pierwsza wojna światowa, musi być zaprowadzona w celu umożliwienia illuminatom obalenie władzy caratu w Rosji i uczynienie tego kraju twierdzą ateistycznego komunizmu. Rozbieżności spowodowane przez "agentów" pomiędzy Brytyjczykami a germańskim Imperium zostaną wykorzystane do podsycenia wojny. Pod koniec wojny, komunizm zostanie zbudowany i wykorzystany w celu zniszczenia innych rządów oraz w celu osłabienia religii ".

"II wojna światowa musi być zaprowadzona przez wykorzystanie różnic między faszystami i syjonistami politycznymi. Ta wojna musi być przeprowadzona tak aby nazizm został zniszczony a syjonizm polityczny był wystarczająco silny, aby mógł utworzyć suwerenne państwo Izrael w Palestynie. W czasie II wojny światowej, międzynarodowy komunizm musi stać się wystarczająco silny, aby zrównoważyć chrześcijaństwo, które byłyby następnie ujarzmione i trzymane na smyczy, aż do czasu, gdy będziemy potrzebowali go w stworzeniu ostatecznego społecznego kataklizmu".

"Trzecia Wojna Światowa musi być zaprowadzona przez wykorzystanie różnic spowodowanych przez "agentów" pomiędzy politycznymi syjonistami a przywódcami świata islamskiego. Wojna musi być prowadzona w taki sposób, aby Islam (muzułmański Świat Arabski) oraz polityczny Syjonizm (Państwo Izrael) wzajemnie siebie zniszczyły. Tymczasem inne kraje, po raz kolejny w tej kwestii podzielone będą zmuszone do walki, aż do całkowitego wyczerpania fizycznego, moralnego, duchowego i ekonomicznego ... Wyzwolimy nihilistów i ateistów, aby sprowokować potężny kataklizm społeczny, który w całym swoim horrorze ukarze wszystkim narodom efekt absolutnego ateizmu, pochodzenie zdziczenia i najbardziej krwawej zawieruchy.

Wtedy wszędzie, obywatele, zmuszeni bronić się przeciwko mniejszościom rewolucjonistów, zniszczą/eksterminują tych niszczycieli cywilizacji. Lud rozczarowany chrześcijaństwem, którego deistyczny duch od tego momentu zatraci swój kompas i kierunek, pożądając ideału, ale nie wiedząc gdzie skierować swoją cześć/adorację, otrzyma prawdziwe światło za pośrednictwem powszechnej manifestacji czystej doktryny Lucyfera, odkrytej wreszcie na pełen widok publiczny.
Ta manifestacja wyniknie z ogólnego ruchu reakcyjnego, który powstanie po zniszczeniu chrześcijaństwa i ateizmu, zarówno podbitych i zeksterminowanych w tym samym czasie.”


Obecnie Amerykanie budują skrajnie fundamentalny blok podbijając kraje arabskie i ustanawiając w nich autokratyczne szyickie rządy. Te mogą być łatwo skierowane przeciwko światu zachodniemu, rozpoczynając wojnę cywilizacji.



Gerald Celente w 2010 roku w The Trends Journal “The Great War” poświęcił cały numer na problematykę wojny, podsumowując ją w ten sposób:

“Zamiast znaleźć odpowiedzialnych za długie listy udokumentowanych rażących grzechów finansowych, politycznych i militarnych, mocarstwa zachodnie znajdą kozła ofiarnego, który weźmie na siebie winę. W tym konflikcie, który można określić jako "oś zła kontra wielki szatan", wszyscy poniosą koszta moralne i ekonomiczne. Wielu przypłaci to swoim życiem.

W przypadku braku "Wielkiego przebudzenia", jest pewnym wybuch "Wielkiej Wojny".

Czy ludzie opętani przez Syreny Wojenne zdołają się przebudzić? Czy też ludzkość skazana będzie po raz kolejny na tragiczne czasy? Czy społeczeństwo da się potulnie wepchnąć w szał wojny przez psychopatycznych i socjopatycznych prezydentów i premierów? Czy pójdziemy do walki za wodzem, który nigdy nie nosił uniformu, nie mówiąc o walce na polu bitwy? Czy kupimy infantylną brawurę z entuzjastycznych i gorliwych mediów?

Czy, być może czeka nas "wielkie przebudzenie": odrodzenie ducha ludzkiego, które powstrzyma marsz ku wojnie? Czy ludzkość odzyska poczucie sacrum? Czy może na nowo odkryć swój boski cel, raz przyjęty jako najwyższą wartość, ale który obecnie wyszedł z mody? Czy ludzie oprą się o sferę religii i wiary i będą posłuszni Bogu za którym mówią, że podążają i naśladują, który zakazuje przemocy i zemsty? Czy nadal tacy ludzie istnieją? Czy jest ich wystarczająco dużo, aby zmienić bieg historii? Czy też istnieją tylko w utopijnej sferze wyobrażeń?

Ci, którzy rozumieją w jaki sposób nasi "przywódcy" doprowadzili nas do obecnej sytuacji i rozumieją czekającą wszystkich drogę śmierci i zniszczenia, również rozumieją potrzebę natychmiastowych działań indywidualnych i zbiorowych. W całej złożoności obecnej sytuacji, wybór jest wyraźny: Renesans lub Ruina.”


| Religia, kultura i wielka wojna. #2  | Libia - Waszyngton - NATO i kolejna wielka wojna.| Celente: Wielka wojna XXI wieku zbliża się. Egipt i Libia to tylko początek. | Gerald Celente. Trendy 2012: Wielka wojna. |  Globalne trendy strategiczne 2007-2035. Witamy w koszmarze przyszłości. | Więcej informacji o Giuseppe Mazzinim.