Berliński artysta stworzył pomnik ku czci migrantów, będących handlarzami narkotyków.
Paul Joseph Watson, PrisonPlanet.com
USA
2019-11-02
Aby rzucić wyzwanie prawicy, berliński artysta stworzył pomnik, który uhonorowuje afrykańskich handlarzy narkotyków.
Pomnik został wzniesiony w parku Görlitzer, gdzie działa wielu migrantów będących prawdziwymi handlarzami narkotyków.
Tak, naprawdę.
Scott Holmquist, amerykańsko-francuski mieszkaniec Berlina, był rozgniewany niedawną prawicową demonstracją Pegidy przeciwko wszechobecności handlarzy narkotyków w parku.
Odpowiedział na nią, tworząc całą wystawę poświęconą migrantom z hasłem „Solidarność i prawa człowieka dla wszystkich - nawet dla dilerów!”
3-metrowy posąg z brązu przedstawia afrykańskiego migranta sprzedawcę narkotyków trzymającego telefon. Statua została usunięta po 24 godzinach.
„Wyrazem całkowitej degradacji jest to, że handlarze narkotyków, którzy chcą uzależnić nasze dzieci od narkotyków i zniszczyć zdrowie naszych dzieci, nazywani są nieustraszonymi i odważnymi pracownikami, którzy zarabiają na życie. Ci handlarze narkotyków powinni znaleźć się w więzieniu, a nie na wystawie!” powiedział Burkard Dregger, rzecznik berlińskiej partii centroprawicowej CDU.
Jednak Holmquist otrzymał wsparcie od niemieckich Zielonych i burmistrza Moniki Hermann.
Uhonorowanie kryminalistów będących handlarzami narkotyków, którzy dosłownie sprzedają crack dzieciom tylko dlatego, że są cudzoziemcami i czarnymi, wydaje się być szczytem wzbogacenia kulturowego.