Prison Planet

Kontynuacja artykułu: Armageddon i Kolektywny Chrystus. #5

Atak proto-transhumanizmu.
Prace De Chardina były przez dekady mocno krytykowane i blokowane przez kościół, ale bardzo wspierane i hołubione przez ruchy rewolucyjne, w które był zaangażowany Huxley, a przede wszystkim ruch New Age. Pisał on o ewolucji, która obecnie poprzez wytwarzanie coraz bardziej złożonych form organizacji społecznej, tj, socjalizm, i organizacji zbiorowej świadomości poprzez media przy zachowaniu maksymalnej odmienności jednostek będzie dążyła do kolejnego etapu. Jednak czym jest ten kolejny etap? Otóż w książkach De Chardina możemy odkryć bliskie podobieństwa do koncepcji kabalistycznych Gaona z Wilna opisanych we wcześniejszych artykułach tej serii.

Kosmiczne ciało Chrystusa, opisywane przez De Chardina, podobnie jak kabalistycznego Adama Kadmona "rozciąga się na cały wszechświat i zawiera w sobie wszystkie rzeczy, które osiągają swoje spełnienie w Chrystusie tak, że ciało Chrystusa jest jedyną rzeczą, która powstaje w stworzeniu.” Teilhard opisuje to kosmiczne akumulowanie Chrystusa jako „Chrystogenezę”. Według Teilharda wszechświat angażuje się w chrystogenezę, ewoluując w kierunku pełnej realizacji w Punkcie Omega. Czyli sam Bóg będący materią również poddany jest ewolucji. Można powiedzieć, że rozszerzająca się na Ziemi ludzkość tworzy coraz bardziej złożony system nerwowy ciała nowego Boga aż do momentu gdy Bóg będzie "wszystkim we wszystkich”. Ludzkość stanie się bogiem gdy świat materialny będzie wypełniony w obecnych czasach elektronicznym, technologicznym duchem. Ten finalny etap jest obecnie nazywany transhumanistyczną osobliwością. To co podkreślił De Chardin to fakt, iż Bóg podobnie jak w Kabalizmie uwięziony jest w materii a tym samym też jest poddany ewolucji i objawi się na końcu jako finalna osobliwość. W jego myśleniu dążenie do samozbawienia poprzez naukowy postęp i budowę coraz bardziej połączonego i współzależnego świata staje się świętą misją każdego człowieka, a budowa elektronicznego środowiska dla wytworzenia zbiorowej świadomości pośrednim krokiem do osiągnięcia tego celu. Pomaga to bowiem nie tylko ludzkości ale też buduje samego Boga.

De Chardin zaznaczał, iż rozszerzająca się globalna świadomość wytworzy swoje własne zmysły. „W niektórych niższych organizmach siatkówka jak gdyby, rozpościera się na całej powierzchni ciała. W pewnym sensie ludzkie postrzeganie nadal jest rozproszone w swojej działalności, pomieszane z działalnością przemysłową i wojną. Biologicznie musi się ono samodzielnie wyindywidualizować z odrębnymi narządami. Nie minie wiele czasu, zanim Noosfera znajdzie swoje oczy.„ pisał na stronie 280. Obecnie możemy to obserwować we wszechobecnych systemach dozoru kamerowego i dźwiękowego podpiętego do globalnej sieci Internetowej oraz wykradaniu wszelkich możliwych danych z sieci przez firmy technologiczne wykorzystujące je do budowy sztucznej inteligencji. Internet jest tym co Gaon z Wilna określił jako meta-system, baza danych uniwersalnej wiedzy, zawierająca i integrująca, tłumacząca i syntezująca "wężową drogę" planetarnej transformacji - system nerwowy powstającego Lewiatana.

O tej oplatającej cały świat powstającej sieci De Chardin pisał: „I to do czego się to sprowadza (i jest to całkiem wiarygodne), że materia wszechświata, która stała się myślącą, nie zakończyła jeszcze swojego cyklu ewolucyjnego, i że w związku z tym posuwamy się naprzód ku nowemu krytycznemu punktowi przed nami. Pomimo jej organicznych powiązań, których istnienie do tej pory stało się dla nas jasne, biosfera była jak dotąd jedynie siecią rozbieżnych linii, wolnych na ich krańcach. Dzięki efektowi odbicia i odrzutu, luźne końce są wiązane, a Noosfera tworzy zwyczajny zamknięty układ, w którym w tym samym czasie każdy element widzi, czuje, pragnie i cierpi sam z powodu tych samych rzeczy co wszystkie pozostałe. Stajemy przed zharmonizowanym kolektywem świadomości, ekwiwalentem pewnego rodzaju super-świadomości. Chodzi o to, że Ziemia nie tylko pokryta jest miriadami punktów myśli, ale jest zamknięta w pojedynczej cienkiej warstwie, aby formować, funkcjonalnie, nie więcej niż jeden olbrzymi punkt myśli w gwiezdnej skali, mnogość przemyśleń jednostek łączy się, wzajemnie się wzmacniając, aby działać jako pojedyncza, jednomyślna refleksja.” Sieć ta ma więc za zadanie, jak u Gaona, połączyć wszystkie obiekty naszego świata i ostatecznie umysły ludzi w jeden koherentny, współczulny system. I to jest dokładnie system jaki obecnie jest testowany przez Dr. Persingera i naukowców w placówkach na całym świecie.



Kiedy ten szkielet globalnej świadomości powstanie, to jak zaznaczył De Chardin, zakończy się proces fizycznej ekspansji sieci i rozpocznie się proces introwersji, autorefleksji połączonej w umysł roju ludzkości. „Z tych dwóch przyczyn przyjmuję przypuszczenie, że nasza Noosfera zamknie się w sobie w izolacji, i raczej w psychicznym niż przestrzennym kierunku, że znajdzie wyjście, bez potrzeby opuszczania lub zalewania ziemi. Zatem, całkiem naturalnie, pojawia się pojęcie zmiany stanu. Noogeneza rozwija się nieustannie w nas i przez nas. Wskazywaliśmy na zasadniczą charakterystykę tego ruchu: bliższe skojarzenie ziaren myśli; synteza jednostek i narodów lub ras; potrzeba autonomicznego i najwyższego osobistego skupienia, aby bez zniekształcania powiązać elementarne osobowości w atmosferze czynnej sympatii. I raz jeszcze: wszystko to wynika z połączonego działania dwóch płaszczyzn - sferyczności Ziemi i kosmicznej konwergencji umysłu - przy respektowaniu prawa złożoności i świadomości. Teraz, kiedy odpowiednia ilość elementów zostanie dostatecznie skupiona, to ten w istocie konwergencyjny ruch osiągnie taką intensywność i taką jakość, że ludzkość, jako całość, będzie zobowiązana - jak to się stało z poszczególnymi siłami instynktu - do autorefleksji w jednym punkcie; to znaczy, w tym przypadku, poprzez porzucenie jego organicznego planetarnego przyczółka, tak aby przesunąć jego środek ku transcendentnemu centrum rosnącej koncentracji. To będzie koniec i wypełnienie roli ducha ziemi. Koniec świata: masowa wewnętrzna introwersja ku samemu sobie w noosferze, która jednocześnie osiągnęła najwyższy poziom złożoności i scentralizowania. Koniec świata: wreszcie zrealizowane obalenie równowagi, odłączenie umysłu od materialnej matrycy by ostatecznie spoczął z całą swą wagą na Bogu-Omega. Koniec świata: krytyczny punkt, jednoczesnego wyłaniania i zanurzania, dojrzewania i ucieczki.”

W przytoczonym ustępie autor dosłownie wypowiada Transchumanistyczną wizję przeniesienia dzięki NBIC świadomości do sieci i środowiska technologicznego uwalniając człowieka od świata materialnego, który bez materialnego ciała będzie w stanie żyć wiecznie w wirtualnym techno-niebie w, którym objawi się Bóg Omega, Bóg końca. Opisaliśmy to wnikliwie w książce "TECH. Krytyka rozwoju środowiska technologicznego." Globalna sieć będzie końcem Ja, końcem indywidualizmu i początkiem kolektywnej współczulnej matni, rodzącego się kolektywnego ciała. W pismach Gaona globalna świadomość to oplatający cały świat Lewiatan, który jest niekończącą się wiedzą oraz połączeniem religii i nauki. W jego pismach globalny technologiczny system, będący swojego rodzaju siecią neuronową ożyje świadomością mesjasza ben Davida, będącego biblijnym Antychrystem.



Ostatecznie teorie De Chardina w całości opierają się na panteizmie, wierze, iż Bóg jest we wszystkich obiektach materialnych. Na poziomie religijnym jest to punkt wyjścia do wielobóstwa i czczenia obiektów materialnych jak i samego człowieka. Zresztą De Chardin nie krył się z tym pisząc na stronie 309: "Na koniec, aby raz na zawsze skończyć z lękami "panteizmu", stale podnoszonymi przez niektórych popleczników tradycyjnej duchowości w odniesieniu do ewolucji, jak możemy nie dostrzec w przypadku zbiegającego się, jak to opisałem wszechświata, dalekiego od zrodzenia z fuzji i pomieszania elementarnych żywiołów, z których się składa, uniwersalne centrum zjednoczenia (specjalnie aby wypełniło swój motyw, kolektywną i stabilizującą funkcję) musi być rozumiane jako wcześniej istniejące i transcendentne. Jest to bardzo prawdziwy „panteizm", jeśli chcesz (w sensie etymologicznym tego słowa), ale absolutnie uzasadniony panteizm - bo jeśli w ostateczności, refleksyjne centra świata są faktycznie "jednością z Bogiem", to ten stan uzyskuje się nie poprzez identyfikację (Bóg staje się wszystkim), ale przez różnicowane i komunikowane działań miłości (Bóg wszystkim w każdym). A to jest w istocie ortodoksyjne i chrześcijańskie.”

Nie ma co do tego złudzeń, iż w utopii De Chardina człowiek nie będzie wolny, nawet jego świadomość będzie zaabsorbowana w techno-religijny kolektyw. Dodatkowo stwierdza on w swojej książce, że droga ku transhumanistycznej utopii będzie realizowana przez różne formy eugeniki, stosowanej na jednostkach i całych społeczeństwach. "Jak dotąd z pewnością pozwoliliśmy, aby nasza rasa rozwijała się przypadkowo, a my zbyt mało zastanawialiśmy się nad tym jakie medyczne i moralne czynniki muszą zastąpić powodzenie naturalnej selekcji, jeśli ją stłumimy. W ciągu nadchodzących stuleci konieczne jest odkrycie i rozwinięcie szlachetnej, ludzkiej formy eugeniki, na wzór godny naszych osobowości. Eugenika stosowana na jednostkach prowadzi do eugeniki stosowanej na społeczeństwie. Byłoby wygodniej i skłaniałoby nas do myślenia, że ​​jest bezpieczniejszym, opuszczenie konturów tego wielkiego ciała zbudowanego ze wszystkich naszych ciał, aby samo nadało sobie kształt, pod wpływem tylko automatycznej gry indywidualnych popędów i kaprysów. "Lepiej nie ingerować w siły świata!" Raz jeszcze walczymy z mirażem instynktu, tak zwanej nieomylności natury. Czy jednak nie sam świat, który kulminuje się w myślach, oczekuje od nas ponownego myślenia o instynktownych impulsach natury, aby je doskonalić? Rozsądna materia potrzebuje rozsądnego traktowania. Jeśli ma istnieć przyszłość dla ludzkości, to można o niej myśleć jedynie jako harmonijne pogodzenie tego co jest wolne z tym co jest planowane i połączone w jedno.„ czytamy na stronie 283. Przypomnijmy, iż De Chardin napisał cytowaną książkę zaraz po horrorze stosowania eugeniki w całym świecie zachodnim i masowych czystkach etnicznych będących rezultatem tej pseudonauki. Jednak nie powinno nas to dziwić. Jest to konsekwencja wiary w ewolucję, która prowadzi do wiary w eugenikę i następnie wiary w odgórną masową kontrolę dla sterowania ewolucyjnym torem ludzkości.

Kościół świadomości roju.
Jak widzimy wizja samozbawienia w pracach De Chardina idealnie przeplata się z opisanymi wcześniej wizjami New Age i Kabalizmu. Mają one tą samą sekwencje zdarzeń i ten sam cel - budowy globalnego, technologicznego środowiska, które wchłonie ludzkość, prowadząc do narodzin nadrzędnej świadomości, biblijnego Antychrysta. Choć opisane do tej pory motywy w tych trzech nurtach religijnych operują odmienną warstwą symboliczną to de facto mówią dokładnie o tym samym procesie, który pierwotnie pojawił się w Kabalizmie, następnie w pracach De Chardina i skonkretyzował się w omawianej na samym początku książce Petera Lemesuriera. Wszystkie trzy elementy układanki idealnie przenikają się również z obecnymi programami rozwoju technologii i promocji Transchumanizmu jako religii i jako nadrzędnej etyki pozwalającej na pchnięcie cywilizacji w stronę technologicznej apokalipsy. 



Możemy więc stwierdzić, niemal z całą pewnością, iż opisane w tej serii artykułów kierunki nie są przypadkowe, ale są fundamentem dla obecnie wdrażanych zmian. Są okultystyczną eschatologią, opisującą z przeciwstawnej perspektywy rzeczy ostateczne, opisane w biblijnej apokalipsie: budowy raju dla elit i piekła dla ludzkości.

Obecnie wskrzeszane ewolucyjne chrześcijaństwo jest więc niezwykle niebezpieczną ideologią, a fakt, iż pojawiło się ono w samym Watykanie każe zadać pytanie o przyszłość całej instytucji, która do tej pory słusznie opierała się takim konceptom. Istotnym jest to co zaznaczył sam De Chardin, iż ostatecznie chodzi o połączenie religii i nauki w jedno, stworzenie panteistycznego techno-kultu poprzez, którego globalną sieć człowiek będzie miał kontakt z sacrum i ostatecznie sam stanie się bogiem. Czy taka czeka nas przyszłość?



|  Kościół Sztucznej Inteligencji.  |   Zmierzch kościoła.  |  Nowa globalna religia.  |  UNESCO. Droga do posthumanistycznego piekła.  |  Papież Franciszek i Szimon Peres rozmawiają na temat stworzenia "religijnego ONZ".  |  Papież realizuje cele Klubu Rzymskiego tworząc nową zieloną globalną religię. |  Globalna religia: Franciszek stwierdza, że wszystkie główne religie łączą się z tym samym bogiem.  |  Do 2050 Klub Rzymski planuje konwersję Chrześcijaństwa w zieloną religię.  |  Nowa globalna religia.  |  Religia, kultura i wielka wojna. #1   |  Religia, kultura i wielka wojna. #2   |  Przeciwko masonerii.  |   Film: Odkrywając ruch Nowej Ery. ( New Age )   |  Film: Megiddo 1. Nowy Porządek Świata z punktu widzenia religii.   |  Film: Megiddo 2. Nowy Porządek Świata z punktu widzenia religii.   |  A teraz w ramach pogłębiania religijnej tolerancji sataniści chcą publicznie odprawiać czarne msze.   |  Anglo- Amerykański establishment.  |  Kto rządzi światem. Wykład Stanleya Monteitha, Braterstwo Mroku.   |  Ostatni Papież?  |  Roboty z mobilnym in-vitro.  |  Człowiek postindustrialny.  |  Przemysłowy kanibalizm i druk ludzkich organów.  |  Technologie ulepszania ludzi i przyszłość pracy w najbliższej dekadzie.  |  Kolejne dwie dekady i znikające zawody.  |  Kontrola mózgu i rozwój technologii ulepszania ludzi.  |  ONZ przewiduje transhumanistyczną przyszłości, w której człowiek będzie zbędny.   |  Alan Watt. Nowy wspaniały świat i wielka globalna transformacja.  |  Destrukcja obrazu człowieka. Od transseksualności przez transrasowość do transsprawności.   |  ONZ: Wielka technologiczna transformacja.  |  Nowe technologie i rekonstrukcja człowieka.  |  Amerykańscy naukowcy próbują otworzyć ścieżkę ku genetycznej modyfikacji człowieka.   |  Bill Gates: Ludzie nie zdają sobie sprawy, ile miejsc pracy zostanie wkrótce zastąpionych przez boty.  |  "Nowa ekonomia" to ekonomia braku pracy.  |  Wielka Globalna Transformacja.  |  Ban Ki Moon deklaruje, że "model konsumpcji jest martwy", opisując świat przymusowej pracy na rzecz środowiska.  |  Umysł nie posiada zapory. Wstęp do wojny technotronicznej.  |  Era technotroniczna.   |  Internet Rzeczy. 2025.  |  NBIC. Wizja świata w 2025 roku. | Dlaczego przyszłości nas nie potrzebuje. |  Chiny zaczęły otwarcie rozpylać smugi chemiczne za pomocą bezzałogowych samolotów.   |  Google kupił Boston Dynamics, firmę budującą roboty dla DARPA.  |  Eric Schmidt: Sztuczna Inteligencja Google nie do odróżnienia od ludzkiej w przeciągu dekady.   |  Atlas. Nowy humanoidalny robot DARPA.   |  WildCat- nowy robot bojowy z DARPA.   |  Chameleon 2.0: Amerykański robot kamuflujący się jak kameleon.   |  Niedługo na ulicach miast- robot kapo.   |  PETMAN: kolejny potężny krok w kierunku budowy armii robotów DARPA.   |  Skynet, robotyka i globalne trendy strategiczne.   |  Nowe drony i roboty. Przedsmak przyszłości.   |  Pentagon będzie budował roboty z "prawdziwym" mózgiem.   |  Chińska odpowiedź na inflację: Foxconn wymieni pracowników na miliony robotów.   |  Robotyzacja rolnictwa.   |  Amazon chce dostarczać przesyłki dronami.   |  MAV: Szpiegowskie drony-insekty.   |  Interfejs mózg-maszyna staje się rzeczywistością.Czy Robo-Reporterzy zastąpią dziennikarzy głównego nurtu?   |  Uzbrojone drony będą patrolowały ulice w 2025.   |  Przyszłość dronów: Zautomatyzowane zabijanie.   |