Europejski system produkcji energii do roku 2050.
Prisonplanet.pl
Polska
2014-10-02
Globalne trendy
Wraz z rozwojem nowej infrastruktury wytwarzania energii Europa próbuje w przeciągu 35 lat przejść w kierunku eliminacji 60-75% [wykres poniżej] spalania paliw kopalnych. Proces wdrażania technologii nie jest jednak bezpośrednim pomysłem Unii Europejskiej ale ONZ (UNEP). Unia wdraża program drugiej rewolucji industrialnej ONZ by w przeciągu kilku dekad zniszczyć doszczętnie obecne formy systemu industrialnego opartego na paliwach kopalnych i wolnym rynku.

ONZ opisało ten projekt w publikacji “World Economic and Social Survey 2011: The Great Green Technological Transformation”, gdzie żąda wprowadzenia reżimu kontroli rozwoju technologii decydującego o tym co ma być produkowane i jakie technologie rozwijane, zakładając naruszanie/zmianę zasad redystrybucji praw intelektualnych, technologii, opracowań naukowych etc. Reżim obejmujący cały świat ma mieć możliwość decydowania jakie technologie i ścieżki rozwoju mają być rozwijane w danych obszarach świata, co naruszy oczywiście wolnorynkowy charakter rozwoju.



“World Economic and Social Survey 2011” szacuje, że limity emisji mogły by być określone jako ekwiwalent konsumpcji energii na poziomie 70 gigadżuli na mieszkańca rocznie, co oznacza, że przeciętny Europejczyk będzie musiał ograniczyć obecne zużycie energii o połowę a przeciętny mieszkaniec Stanów Zjednoczonych Ameryki o około trzy czwarte. Obywatele większości krajów rozwijających się wciąż będą mogli znacząco zwiększyć średnie zużycie energii przez pewien okres czasu.“ czytamy w dokumencie. Ta wymuszona redukcja konsumpcji, już pomału widoczna przy okazji wzrostu cen energii w całym świecie, będzie miała również poważny wpływ na zakłady pracy, kopalnie węgla, na wydobycie gazu i ropy.


Wracając na europejskie podwórko to w przygotowanych przez fundację The European Climate Foundation dokumentach opracowujących strategię zmiany polityki energetycznej UE, wspieranych przez Komisję Europejską i takie firmy jak RWE, Vattenfall, Siemens, Shell, EDP, Enel i dziesiątki innych czytamy, iż “W przypadku terminowego wdrażania [programu zielonych elektrowni] elektrownie gazowe stanowią 22% rocznego zapotrzebowania na moc w 2010 roku, 25% w roku 2020 i 28% (25%, 3% gaz-z-CCS) w 2030. Elektrownie gazowe będą działać zarówno jako elastyczna podstawa generowania energii (zastępując energetykę węglową) oraz jako zapasowy zasób wspierający zwiększony udział różnorodnych form, zmiennej energii RES, jednocześnie pozostając w zgodności z celami redukcji emisji CO2 w 2020 i 2030 w sektorze energii. Po roku 2030, cele redukcji emisji CO2 są takie, że gaz może pozostać ważnym źródłem paliwa tylko w miksie energii, jeśli zostaną opracowane dostępne na rynku rozwiązania eliminowania emisji dwutlenku węgla z generatorów gazowych.”

Z tych opracowań wynika, iż elektrownie węglowe będą w pełni wycofane i zastąpione elektrowniami gazowymi, by następnie te były wyparte przez nowe technologie pozyskiwania energii, które jeszcze nie istnieją lub są dalece absurdalne. Ni mniej ni więcej planuje się budowanie systemów elektrowni słonecznych w Północnej Afryce by stamtąd przesyłać prąd do Europy, jak również transportowanie energii z geotermalnych źródeł na Islandii i Turcji. Ma to zapewnić trwałość dostaw energii dla północnej półkuli w której brakuje dostatecznego naświetlenia słonecznego dla efektywnego działania baterii słonecznych. Jak podają dokumenty ma to zapewnić "solidny system dostaw energii". Jedynie sensowne, opisane w dokumentach rozwiązanie to dostarczanie przez Rosję taniej biomasy i biogazu, ale przy obecnej, nasilającej się, antagonistycznej polityce szanse na to są mało prawdopodobne.

W dokumentach czytamy na ten temat “Potencjalny wkład Afryki Północnej dla wytwarzania energii słonecznej i geotermalnej na Islandii zmniejszyłby potrzebę bilansowania i budowy systemów zapasowych, ale wyższe wymagania transmisyjne mogą zmniejszyć atrakcyjność takiego rozwiązania. Mogą istnieć inne potencjalne korzyści w rozwoju tych opcji.”


Cena zielonej energii.
Przejście w nowy system wytwarzania czystej energii wiąże się przede wszystkim ze wzrostem cen energii. Obserwowany przez ostatnie lata kilkuset procentowy wzrost to jedynie początek tych zmian, budowa bowiem nowych systemów będzie potrzebowała olbrzymich inwestycji, zwłaszcza w ciągu kolejnych 20 lat. W tym okresie ceny mogą skoczyć wielokrotnie w górę i jak oceniają to niektóre banki, w europie nawet pięciokrotnie. UniCredit stwierdził bardzo wyraźnie, "rachunki mogą się podwajać, co pięć lat, do roku 2020". Później (około 2050) jak podają dane w dokumentach, “symulacje” pokazują powrót do dzisiejszych cen energii. W całym tym procesie politycy będą mieli pełne ręce roboty i jak czytamy “Niektóre osoby z branży uważają, że głównym wyzwaniem będzie stworzenie [społecznej] akceptacji dla wyższych cen energii.”

Na wykresie widoczne jest mniej więcej dwukrotne, niezbędne dokapitalizowanie rynku energii.

Nie jest to jednak całość problemu. Jak na razie nie ma jasnego modelu według którego będą pozyskiwane środki na budowę tego systemu. Prywatny biznes nie widzi w budowie drogich i dysfunkcjonalnych elektrowni wiatrowych czy słonecznych żadnego pola do pozyskiwania zysku. Rozwiązania tańszego i szybszego wytwarzania energii, konkurencyjne do obecnych systemów nie istnieją, uniemożliwiając konkurencyjność na rynku i tym samym zyski. Nikt nie jest więc poważnie zainteresowany takimi inwestycjami. Dlatego też planuje się przede wszystkim wykorzystanie państwowych pieniędzy dla realizacji tej wizji. “Przestawienie się na przyszłość energii niskoemisyjnej będzie zatem wymagać, zwiększonego tempa inwestycji w sektorze energetycznym. Skala i tempo wymaganych inwestycji oznacza, że konwencjonalne źródła finansowania, takie jak pożyczki bilansowe i finansowanie projektów nie dostarczy pełnej skali wymaganego kapitału.“ czytamy w jednym z dokumentów. Na celowniku są więc instytucje państwowe, fundusze emerytalne, państwowe fundusze majątkowe, fundacje, fundusze inwestycyjne i towarzystwa ubezpieczeniowe. Instytucje te mają największą pulę zarządzanych aktywów i poprzez różne instrumenty, typu “zielone obligacje” będą mogły transferować fundusze do sektora energetycznego. Dla rynku prywatnego planuje się tworzenie pakietowych rozwiązań w skład których będą wchodziły opłacalne [np. elektrownie gazowe] i nieopłacalne inwestycje [elektrownie wiatrowe i słoneczne], tak by pakiety były bardziej atrakcyjne. To czego pragnie konsultowany w dokumencie rynek bankowo-inwestycyjny to gwarancje państwowe, gwarantujące zyski przez dekady, przenosząc tym samym ryzyko inwestycyjne na ogół społeczeństwa, które nie jest zainteresowane całym projektem w pierwszej kolejności, a już na pewno nie zwiększaniem cen energii by spłacać bankowych inwestorów.

Poniżej firmy, które brały udział w przygotowywaniu planu zmian sektora energetycznego w Europie:

Globalna sieć energetyczna.
Europejski projekt jak pisaliśmy ma swój globalny kontekst, jako realizacja ONZ-owskich umów jak również wdrażanie programu SmartGrid. SmartGrid, Inteligentna Sieć jest programem budowy globalnej sieci energetycznej, obejmujący spięcie wszystkich sieci energetycznych na świecie w jeden centralnie nadzorowany system. Sieć, podobnie jak Internet będzie miała otwartą architekturę gdzie wszystkie urządzenia elektryczne do niej podłączone będą się komunikowały między sobą i systemami nadzorującymi.

Poniżej mapa Dymaxion™, globalnej sieci elektrycznej Instytutu Globalnych Sieci Energetycznych (Global Energy Network Institute - GENI).

Zużycie energii w tym systemie będzie w czasie rzeczywistym monitorowane przez zakład energetyczny, a dostęp do energii będzie leżał w gestii operatorów energii i rządu. Klient końcowy nie będzie już konsumował energii według własnych potrzeb ale według przydziału “na poziomie 70 gigadżuli na mieszkańca rocznie”

Zakończy to wolny rynek w skali globalnej, jak i konkurencyjność czego zresztą nie kryje Rada Zarządzająca Programu Środowiskowego Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNEP). Klarownie sformułowanym celem UNEP jest obalenie "brązowej ekonomii" i zastąpienie jej "zieloną ekonomią" w czym niezbędnym elementem jest budowa nowej sieci.

"Zielona ekonomia zakłada oddzielenie wykorzystania zasobów i wpływów środowiskowych od wzrostu gospodarczego... Inwestycje te, zarówno publiczne jak i prywatne, zapewniają mechanizm do rekonfiguracji przedsiębiorstw, infrastruktury i instytucji, oraz do przyjęcia zrównoważonej konsumpcji i produkcji."
czytamy na stronie UNEP. Jest to ni mniej ni więcej tylko restrukturyzacja całego systemu wytwarzania energii, który ma kompletnie zmienić rynek, ekonomię i ostatecznie kulturę w skali świata. Budowa nowego systemu wytwarzania energii w Europie jest lokalnym elementem tej globalnej polityki.

Podsumowanie.
Projekt budowy systemu produkcji energii w Europie do 2050 roku jest znacznie bardziej złożony niż mogliśmy opisać to w obecnym artykule. Zagadnienia takie jak wdrożenie Agendy 21, Technokracja, Zrównoważony Rozwójbudowa represyjnego systemu kontroli, są nieodłącznym elementem całego projektu. Jednak upraszczając całość problematyki, to kilka rzeczy wydaje się być oczywistych, tj pełne uzależnienie krajowego systemu wytwarzania energii od dostawców z innych krajów, niemalże pełna likwidacja kopalń węgla w Polsce i galopujące przez dwie dekady ceny energii.

Jest to oczywiście przepis na katastrofę ekonomiczną dla firm jak i indywidualnych konsumentów. Ceny energii uderzą w ceny wszystkich produktów jak i usług. Konsumpcja wewnętrzna stanie się niemożliwa nie dlatego, że półki sklepowe, jak w czasach komuny będą puste, ale dlatego że nikogo nie będzie stać na te produkty. Podobnież załamie się eksport z już i tak niekonkurencyjnego rynku europy. Komisja Europejska jednak prze do przodu w ten projekt angażując wszystkich istotnych graczy z sektora prywatnego.

Ten europejski projekt produkcji zielonej energii do roku 2050 jest nadal kompletnie pomijany przez media, tym samym brakuje debaty na temat tego czy obywatele Polski czy też Europy chcą wprowadzania tak głębokich, drogich i trwających dekady rozwiązań, oraz debaty na temat tego jaki te zmiany będą miały wpływ na standard życia ogółu społeczeństwa. Póki co całość planów jest realizowanych poza systemem demokratycznym w kuluarach Brukseli.


Link do dokumentów: LINK


ONZ: Wielka technologiczna transformacja.   |  Podwojenie rachunków za energię w ciągu kolejnych pięciu lat.  |  ONZ żąda 76 bilionów dolarów na “zielone technologie”.   |  Inteligentna sieć energetyczna, ostateczny cel technokratów.  |  Raport: Inteligentna sieć 2013.   |  Inteligentna sieć: Wdrożenie technokracji?  |  Szef CIA: Będziemy szpiegować wszystkich Amerykanów poprzez urządzenia elektryczne.  |  Agenda 21. Plan wdrożenia światowego socjalizmu.   |  Audycja Wiadomości PrisonPlanet.pl: Problematyka zrównoważonego rozwoju.  |  Wielka wiatrowa ułuda porwała politykę energetyczną.   |  Raport ONZ wzywa by umieścić planetę i jej mieszkańców w centrum zrównoważonego rozwoju.   |  Karta Ziemi - Agenda 21. Marks w zielonej kominiarce.   |
  Waluta CO2: Nowy początek dla Technokracji?   |


Więcej na ten temat

 Komentarze

Musisz być zalogowany, aby móć komentować. Jeżeli nie posiadasz konta zarejestruj się.
 
Nazwa użytkownika
Hasło
 
misio   dodano: 2014-10-02 21:01:48
A górnicy protestują i im obiecują że nie zamkną kopalń...
Asmodeusz   dodano: 2014-10-29 04:03:10
Łatwo można przewidzieć jak skończy się centralne zarządzanie dostawami energii-oczywiście będzie jej brakować a ceny będą absurdalne.

Nawet najbardziej prymitywne stworzenia uczą się na swoich błędach ale nie lewicowcy. Być może uda im się stworzyć globalny centralnie zarządzany system kontroli wszystkiego i wszystkich ale on w końcu i tak upadnie, to nieuniknione.

Więcej
Globalne trendy

Przemysł reprodukcyjny.

Przemysł reprodukcyjny.

Przez najbliższe trzy dekady przejścia postindustrialnego przemysł będzie głównie rozwijał obszar rozwiązań medycznych...

Internet Ciał.

Jeden z głównych amerykańskich think-tanków opracował w 2020 r. dla amerykańskiego rządu dokument „The...

Post-industrialne miasta w 2035 roku.

Wstrząsy na rynku żywności 2020-2030.

Wojskowe NBIC do 2040 roku.

Więcej
Kultura

Żydzi są gotowi, by w kwietniu przeprowadzić ryt oczyszczenia Wzgórza Świątynnego.

Żydzi są gotowi, by w kwietniu przeprowadzić ryt oczyszczenia Wzgórza Świątynnego.

Jak podała gazeta aljazeera.net obecnie w Izraelu fundamentalne grupy żydów planują złożyć ofiarę całopalną ze specjalnie...

Żona prezydenta Macrona jest facetem?

W Internecie aż huczy od twierdzeń, że żona prezydenta Francji Emmanuela Macrona, Brigitte, jest biologicznym mężczyzną udającym...

Dlaczego na świecie instalowane są stalowe monolity?

Anty-papież świętuje „rok smoka”.

Satanistyczne dzieło na szczycie WEF w Davos.

© 2010-2021 PRISON PLANET.PL  |  Wszelkie prawa zastrzeżone