Prison Planet

Prezydent Donald Trump powiedział, że ​​walki "żółtych kamizelek" z policją w ramach nowej serii gwałtownych protestów pokazują, że Paryskie Porozumienie Klimatyczne "nie działa za dobrze".

"Paryskie Porozumienie nie działa za dobrze w Paryżu", napisał Trump w sobotę rano, gdy Francja przygotowywała się na kolejną falę gwałtownych protestów zorganizowanych przeciwko polityce prezydenta Emmanuela Macrona w stolicy.

"Protesty i zamieszki w całej Francji. Ludzie nie chcą płacić dużych sum pieniędzy, w dużej mierze krajom trzeciego świata (które są wątpliwie rządzone), aby być może chronić środowisko. Oni wykrzykują “My chcemy Trumpa!" Kochamy Francję.” Trump napisał na Twitterze.

Tysiące demonstrantów zwanych "żółtymi kamizelkami" (od ochronnych kamizelek jakie europejskie prawo nakazuje posiadać wszystkim kierowcom), zaatakowało Pola Elizejskie w kolejnej rundzie protestów. Całe miasto jest praktycznie zamknięte, w tym główne atrakcje turystyczne.
W ramach przygotowań do sobotnich protestów rząd przygotował w Paryżu tysiące policjantów. W sobotę protestujący starli się z policją, która użyła gazu łzawiącego i armatek wodnych oraz aresztowała setki osób.

Początkowo Macron opierał się kompromisowi, mówiąc, że potrzebne są wyższe podatki na paliwo, aby zmniejszyć zależność Francji od ropy, co jest częścią jego planu przestrzegania paryskiego porozumienia klimatycznego. Macron chce też ograniczyć wykorzystanie energii jądrowej i paliw kopalnych we Francji zamieniając je na energię słoneczną i wiatrową.

W środę francuski rząd poddał się żądaniom protestujących, decydując się na całkowitą rezygnację z podwyżek podatku węglowego.