Prison Planet

Kontynuacja artykułu: Wojsko do wojska #1.

Jedną ze stałych spraw amerykańskiej polityki od upadku Związku Radzieckiego były stosunki z rosyjskim wojskiem. Po roku 1991 USA wydało miliardy dolarów aby pomóc Rosji zabezpieczyć jej kompleks broni jądrowej, w tym na wysoce tajne, wspólne operacje usunięcia uranu do broni z niezabezpieczonych magazynów w Kazachstanie. Wspólne programy monitorowania bezpieczeństwa materiałów nadających się do broni kontynuowano przez następne dwie dekady. Podczas amerykańskiej wojny w Afganistanie Rosja zezwoliła na przeloty amerykańskich samolotów transportowych i zbiornikowców, zezwalając także na przepływ broni, amunicji, żywności i wody dla machiny wojennej USA. Wojskowi Rosji dostarczyli dane wywiadowcze dotyczące Osamy bin Ladena i pomogli USA w negocjowaniu praw do korzystania z bazy lotniczej w Kirgistanie. Połączone Sztaby były w komunikacji z ich rosyjskimi odpowiednikami podczas całej wojny syryjskiej, a więzi między obu wojskami zaczynają się od góry. W sierpniu, na kilka tygodni przed jego przejściem na emeryturę jako szefa połączonych sztabów, Dempsey złożył wizytę pożegnalną w siedzibie irlandzkich sił obronnych w Dublinie i powiedział tam zebranym, że uważał za rzecz zasadniczą będąc na stanowisku by pozostać w kontakcie z szefem Sztabu Generalnego Rosji, generałem Walerijem Gierasimowem. "Zasugerowałem mu, że nie zakończymy naszej kariery tak jak ją rozpoczęliśmy," powiedział Dempsey - jeden był dowódcą czołgu w RFN, a drugi na wschodzie.

Jeśli chodzi o zwalczanie Islamskiego Państwa, to Rosja i USA mają sobie wiele do zaoferowania. Wielu w przywództwie i szeregowych walczyło przez ponad dekadę przeciwko Rosji w dwóch wojnach czeczeńskich, które rozpoczęły się w 1994 roku, a rząd Putina mocno inwestował w walkę z islamskim terroryzmem. "Rosja zna przywództwo ISIS" powiedział doradca JCS "i ma wgląd w jego techniki operacyjne, i ma dużo danych wywiadowczych by się nimi dzielić". W zamian za to, jak powiedział, "my mamy doskonałych trenerów z wieloletnim doświadczeniem w szkoleniu zagranicznych bojowników - doświadczenie, którego Rosja nie ma." Doradca nie omawiał tego co również posiada wywiad amerykański, a mianowicie, że posiada zdolność pozyskania danych często płacąc ogromne sumy w gotówce informatorom z rebelianckich bojówek.

Były doradca Białego Domu do spraw rosyjskich powiedział mi, że przed 9/11 Putin "mówił do nas: Mamy te same koszmary w odniesieniu do tych samych miejsc." "Mówił o swoich problemach z kalifatem w Czeczenii i naszych początkowych problemach z Al-Kaidą." Po zbombardowaniu samolotu pasażerskiego na Synaju i masakrze w Paryżu i gdzie indziej, trudno nie dojść do wniosku, że faktycznie mamy te same koszmary w odniesieniu do tych samych miejsc.

Jednak administracja Obamy nadal potępia Rosję za poparcie Assada. Emerytowany starszy dyplomata, który służył w ambasadzie USA w Moskwie wyraził sympatię w odniesieniu do dylematu Obamy jako przywódcy zachodniej koalicji w przeciwieństwie do rosyjskiej agresji wobec Ukrainy: "Ukraina jest poważnym problemem i Obama zarządza nim zdecydowanie przez sankcje. Ale nasza polityka vis-à-vis Rosji jest zbyt często niezdecydowana. Tu nie chodzi o nas w Syrii. Chodzi o upewnienie się, że Baszar nie przegra. W rzeczywistości Putin nie chce by chaos w Syrii rozprzestrzenił się do Jordanii lub Libanu, jak to ma miejsce w Iraku, i nie chce by Syria skończyła w rękach ISIS. Najbardziej kontr-produktywną rzeczą jaką zrobił Obama osłabiającą nasze działania na rzecz zakończenia walk, były słowa: "Assad musi odejść jako podstawa do negocjacji". "Powtórzył on punkt widzenia niektórych w Pentagonie, gdy 30 września nawiązywał do współczynnika bezpieczeństwa w odniesieniu do rosyjskich decyzji o rozpoczęciu nalotów wspierających syryjską armię: Putin pragnie uratować Assada przed tym samym losem który spotkał Kadafiego. Powiedziano mu, że Putin oglądał film z dzikiej śmierci Kadafiego trzy razy, film, który pokazuje jak był sodomizowany bagnetem. Doradca JCS również powiedział mi o Amerykańskej ocenie wywiadowczej w której stwierdzono, że Putin był przerażony losem Kaddafiego: "Putin obwiniał się za to, że pozwolił by Kadafi odszedł, że nie odegrał ważnej roli za kulisami" w ONZ, kiedy zachodnia koalicja lobbowała za rozpoczęciem nalotów, które zniszczyły reżim. "Putin uważa, że jeśli się nie zaangażuje to Baszar podzieli ten sam los - okaleczony - i widzi zniszczenie swoich sojuszników w Syrii"

W przemówieniu wygłoszonym w dniu 22 listopada, Obama oświadczył, że "głównym celem" rosyjskich nalotów "była umiarkowana opozycja". Jest to linia od której administracja - wraz z większością amerykańskich mediów głównego nurtu - rzadko odchodziła. Rosjanie twierdzą, że są one skierowane przeciwko wszystkim grupom rebelianckim, które zagrażają stabilności Syrii - w tym Islamskiego Państwa. Doradca Kremla ds. Bliskiego Wschodu wyjaśnił w wywiadzie, że pierwsza runda rosyjskich nalotów miała na celu wzmocnienie bezpieczeństwa wokół rosyjskiej bazy lotniczej w Latakii, w twierdzy alawitów. Celem strategicznym, powiedział, było ustanowienie wolnego od dżihadystów korytarza z Damaszku do Latakii i rosyjskiej bazy marynarki wojennej w Tartus, a następnie do przesunięcia punktu ciężkości bombardowań stopniowo na południe i wschód, z większą koncentracją misji bombowych nad terytorium kontrolowanym przez ISIS. Rosyjskie ataki na cele blisko Raqqa odnotowano już na początku października; w listopadzie doszło do kolejnych ataków na stanowiska ISIS w pobliżu zabytkowego miasta Palmyra oraz w prowincji Idlib, wywalczonej twierdzy przy granicy z Turcją.

Naruszanie przez Rosję Tureckiej przestrzeni powietrznej rozpoczęło się wkrótce po upoważnieniu przez Putina bombardowań, a rosyjskie siły powietrzne stosowały elektroniczne systemy zagłuszające tureckie radary. Jak stwierdził doradca JCS wiadomością wysyłaną do tureckiego lotnictwa było: "Będziemy latać naszymi myśliwcami gdzie chcemy i będziemy zagłuszać wasz radar. Nie zadzieraj z nami. Putin pokazywał Turkom z czym mają do czynienia." Agresja Rosji doprowadziła do tureckich skarg i rosyjskich zaprzeczeń, i do bardziej agresywnego patrolowania granicznego przez tureckie siły powietrzne. Nie wystąpiły znaczące incydenty aż do 24 listopada, kiedy to dwa tureckie myśliwce F-16, najwyraźniej działając na podstawie bardziej agresywnych zasad zaangażowania, zestrzeliły rosyjski Su-24M, który przekroczył turecką przestrzeń powietrzną na nie więcej niż 17 sekund. W dniach po zestrzeleniu myśliwca, Obama wyraził poparcie dla Erdoğana, a po prywatnym spotkaniu w dniu 1 grudnia powiedział na konferencji prasowej, że jego administracja pozostaje "bardzo zobowiązana w odniesieniu do bezpieczeństwa Turcji i jej suwerenności". Powiedział, że tak długo, jak Rosja pozostaje sprzymierzona z Assadem, "wiele rosyjskich zasobów będzie atakowanych przez grupy opozycyjne ... które popieramy ... Więc nie sądzę, abyśmy mieli złudzenia, że w jakiś sposób Rosja będzie uderzać tylko w cele ISIS. Tak się nie dzieje. I to nigdy nie miało miejsca. I nie będzie miało miejsca przez najbliższych kilka tygodni."

Doradca Kremla ds. Bliskiego Wschodu, podobnie jak Połączone Sztaby i DIA, odrzucają "umiarkowanych" bojowników, którzy mają poparcie Obamy, widząc w nich ekstremistyczne islamskie grupy, które walczą u boku Jabhat al-Nusra i ISIS ("Nie ma potrzeby, aby grać słowami i dzielić terrorystów na umiarkowanych i nie umiarkowanych," powiedział Putin w przemówieniu z 22 października). Amerykańscy generałowie widzą ich jako milicję, która została zmuszona do pokoju z Jabhat al-Nusra by przetrwać. Pod koniec 2014 roku, Jürgen Todenhöfer, niemiecki dziennikarz, który spędził dziesięć dni na terytorium ISIS w Iraku i Syrii, powiedział CNN, że przywództwo ISIS "śmieje się z Wolnej Syryjskiej Armii FSA. Nie biorą ich za poważne. Mówią: "Najlepszy sprzedawca broni jakiego mamy to FSA. Jeśli dostaną dobrą broń to ją nam sprzedają. "Nie biorą ich na poważnie. Biorą na poważnie Assada. Biorą oczywiście na poważnie bomby. Ale niczego się nie boją a FSA nie odgrywa żadnej roli.



Bombardowania Putina wywołały serię anty-Rosyjskich artykułów w amerykańskiej prasie. W dniu 25 października, New York Times, powołując się na urzędników administracji Obamy napisał, że rosyjskie okręty i statki szpiegowskie działały "agresywnie" w pobliżu kabli podmorskich, które przekazują większość ruchu internetowego na świecie - choć, jak artykuł przyznał “brak było dowodów”, na jakiekolwiek próby faktycznego ingerowania w ten ruch. Dziesięć dni wcześniej Times opublikował podsumowanie rosyjskich wkroczeń do byłych republik radzieckich oraz opisał rosyjskie bombardowania w Syrii jako "w pewnym sensie powrót do ambitnych ruchów wojskowych z radzieckiej przeszłości". Raport nie zwrócił uwagi na to, że administracja Assada poprosiła Rosję o interwencję, ani też nie wspomniał o amerykańskich nalotach bombowych wewnątrz Syrii, które od ubiegłego września były prowadzone bez zgody Syrii. Październikowy artykuł redakcyjny w tej samej gazecie Michaela McFaula, ambasadora Obamy w Rosji pomiędzy 2012 i 2014 roku, oświadczył, że powietrzna kampania rosyjska atakowała "wszystkich z wyjątkiem państwa islamskiego". Przeciwne wobec Rosji historie nie pojawiły się po katastrofie samolotu Metrojet, za którą Islamskie Państwo wzięło odpowiedzialność. Niewielu w rządzie USA i mediach pytało dlaczego zaatakowano samolot rosyjski, wraz z jego 224 pasażerami i członkami załogi, jeśli lotnictwo Moskwy atakowało tylko "umiarkowane siły".

W międzyczasie sankcje gospodarcze nałożone na Rosję, są nadal w mocy, będąc odpowiedzią na to co wielu Amerykanów uważa za zbrodnie wojenne Putina na Ukrainie. Podobnie jest z sankcjami  Departamentu Skarbu USA wobec Syrii i wobec tych Amerykanów, którzy robią tam interesy. The New York Times, w raporcie na temat sankcji pod koniec listopada, ożywił stare i bezpodstawne twierdzenia mówiąc, że działania Departamentu Skarbu USA "podkreślają, argument jaki administracja używała w odniesieniu do pana Assada, naciskając na Rosję by ta odstąpiła od swojego poparcia dla niego: że on tylko mówi o prowadzeniu wojny z islamskimi terrorystami, i żyje w symbiozie z państwem islamskim, któremu pozwolił się rozwijać, podczas gdy sam trzyma się u władzy".

*

Cztery podstawowe elementy syryjskiej polityki Obamy pozostają nienaruszone: upór, iż Assad musi odejść; że żadna koalicja anty-ISIS z Rosją nie jest możliwa; że Turcja jest wiernym sojusznikiem w wojnie z terroryzmem; i że naprawdę istnieją znaczące umiarkowane siły opozycji jakie USA może wspierać. Paryskie ataki 13 listopada, w których zginęło 130 osób nie zmieniły publicznego stanowiska Białego Domu, chociaż wielu europejskich przywódców, w tym François Hollande zalecał większą współpracę z Rosją i zgodzili się na ściślejszą koordynację z lotnictwem; mówiono również o potrzebie bardziej elastycznego podejścia co do terminu odejścia Asada od władzy. W dniu 24 listopada, Hollande poleciał do Waszyngtonu aby zastanowić się nad tym jak Francja i USA mogą ściślej współpracować w walce z islamskim państwem. Na wspólnej konferencji prasowej w Białym Domu, Obama powiedział, że On i Hollande zgodzili się, że "rosyjskie ataki przeciw umiarkowanej opozycji tylko wzmacniają reżim Assada, którego brutalność pomogła w rozbudowie ISIS." Hollande nie poszedł tak daleko, ale powiedział, że proces dyplomatyczny w Wiedniu będzie "prowadzić do odejścia Baszara al-Assada ... wymagany jest rząd jedności". Konferencja prasowa nie poruszyła dużo bardziej pilnego impasu między dwoma mężczyznami w kwestii Erdoğana. Obama bronił prawa Turcji do obrony swoich granic; Hollande powiedział, że "w trybie pilnym" Turcja powinna podjąć działania przeciwko terrorystom. Doradca JCS powiedział, że jednym z głównych celów podróży Hollande'a do Waszyngtonu była próba przekonania Obamy do przystąpienia do deklaracji wojny UE wypowiedzianej ISIS. Obama powiedział, nie. Europejczycy ostentacyjnie nie poszli do NATO, do którego należy Turcja by wydało takie oświadczenie. "Turcja jest problemem," powiedział doradca JCS.

Assad, naturalnie, nie akceptuje tego, że grupa zagranicznych liderów podejmuje decyzje w sprawie jego przyszłości. Imad Moustapha obecnie ambasador Syrii w Chinach był dziekanem wydziału IT na Uniwersytecie w Damaszku i bliskim współpracownikiem Assada, kiedy został powołany w 2004 roku na syryjskiego ambasadora w USA, który to urząd piastował przez siedem lat. Wiadomo że Moustapha wciąż jest blisko Assada i można mu zaufać jeśli chodzi o odzwierciedlenie tego co myśli Assad. Powiedział mi, że dla Assada oddać władzę oznaczałoby kapitulację przed "uzbrojonymi grupami terrorystycznymi" i że ministrowie rządu jedności narodowej - jak zostało zaproponowane przez Europejczyków - byliby podlegli wobec obcych mocarstw, które ich mianują. Uprawnienia te mogą przypominać nowemu prezydentowi, "że mogą go łatwo zastąpić, podobnie jak poprzednika ... Assad jest to winny swojemu ludowi: nie może opuścić rządów gdy historyczni wrogowie Syrii domagają się jego odejścia."


CZYTAJ DALEJ>>>


|  Syria- szeroka perspektywa.  |  Po artykule Seymoura Hersha na temat śmierci bin Ladena amerykańscy urzędnicy są w panice.  |  Były dowódca NATO: "Turcja wspiera ISIS".  |  Zachód porzuca Turcję wskazując na jej "niezaprzeczalną" współpracę z ISIS.   |  Turcja zestrzeliła rosyjski myśliwiec w pobliżu granicy z Syrią.  |  Niemiecki Deutsche Welle podaje, iż linie zaopatrzeniowe ISIS idą przez NATO-wską Turcję.  |  Premier Turcji przyłapany na dozbrajaniu ISIS.  |  Generał Dempsey przyznaje, że sprzymierzeńcy USA w regionie Bliskiego Wschodu sponsorują ISIS/Al-Kaidę.  |  Destabilizacja. Szeroka perspektywa.  |  Polacy w Syrii pomagają Al- Kaidzie w obaleniu rządów Al Assada.   |  Amerykanie i Brytyjczycy przerzucili 3.000 ton broni do Syrii by pomóc Al Kaidzie.   |  W Syrii USA skupia się wyłącznie na dozbrajaniu Al-Kaidy.   |  CFR przyznaje, że Al-Kaida pomaga przeprowadzić rewolucję w Syrii.  |  Izrael ratuje syryjskich terrorystów Al-Kaidy.   |  Lider Al-Kaidy wspiera syryjską rewoltę przeciwko Assadowi.  | Zwolennicy syryjskich rebeliantów z dumą prezentują flagę Al-Kaidy.  |  Rebelianci Al-Kaidy na zdjęciach z obserwatorami ONZ w Syrii.   |  Bractwo Muzułmańskie, Naziści i AlKaida.   |  Alex Jones. Wszystko co powinieneś wiedzieć o Al Kaidzie.  |  USA zakupi ropę od Libijskich Rebeliantów, finansując "przebłyski" Al-Kaidy.   |  Film: TerrorStorm. Historia terroryzmu sponsorowanego przez rządy.  |   Szokujące filmy ujawniają prawdę stojącą za syryjskimi "bojownikami o wolność".  |  Obama wspiera syryjskich rebeliantów wychwalających Bin Ladena i ataki 9/11.   |   Syryjscy rebelianci nagrani na wideo omawiają ataki chemiczne.   |  10 rocznica 9/11: Loose Change Finall Cut. Co naprawdę wydarzyło się 11 września.  |  Nowy Porządek Świata a sprawa Polska.  |  Zbigniew Brzeziński: Ku uniwersalnej kulturze politycznej.  |  Brzeziński za zbliżeniem Rosji i Europy.  |  Konwergencja: Globaliści naciskają na połączenie Rosji i UE.   |  Alex Jones. Wszystko co powinieneś wiedzieć o Al Kaidzie.  |  Anglo- Amerykański establishment.  |  Bractwo Muzułmańskie, Naziści i AlKaida.   |