Okręty wojenne USA otaczają sporne terytoria na Morzu Południowochińskim.
Mac Slavo, SHTFplan.com
USA
2016-07-18
W środę były dyrektor Wywiadu Narodowego i emerytowany admirał marynarki wojennej Dennis Blair powiedział przed Kongresem USA, że Stany Zjednoczone powinny być przygotowane do użycia siły wojskowej by sprzeciwić się chińskiej agresji na Morzu Południowochińskim.
"Myślę, że musimy mieć jakieś konkretne wytyczne a następnie nakłonić Chiny do kompromisu w sprawie niektórych celów," Blair, który stał na czele Dowództwa Pacyfiku marynarki wojennej USA powiedział podczas przesłuchań. Zalecenie admirała pojawiło się dzień po tym jak trybunał ONZ odrzucił roszczenia Chin co do praw terytorialnych do prawie wszystkich wód Morza Południowochińskiego.
Pekin doskonale zdaje sobie sprawę z nagromadzenia wojsk przy własnym brzegu i publicznie ostrzegł USA, że jest bardziej niż gotowy do obrony przed prowokacjami. "Chiny mają nadzieję, że spory można rozwiązać poprzez rozmowy... ale muszą być przygotowane na każdą konfrontację wojskową.”
Wydaje się, że sytuacja jest świadomie podsycana w kierunku konfliktu a napięcia dążą do punktu wrzenia. Jeśli jest to prawdą to nigdy nie wiadomo kiedy przekroczymy granicę z której nie będzie powrotu.
Stany Zjednoczone mają usprawiedliwienie w postaci ochrony sojuszników i byłego terytorium Filipin, a zatem mają pretekst do odegrania roli policjanta regionu.
(przypis PrisonPlanet.pl Tymczasem Departament Stanu poza Białym Domem negocjuje z Rosją. Prawdopodobnie by Rosja pozostała bezstronna przy ewentualnym konflikcie w zamian za zdjęcie embarga.