Minister spraw zagranicznych Kataru Chalid al-Attiyah powiedział w środę, że jego kraj rozważa bezpośrednią interwencję wojskową w Syrii, by pomóc najemnikom dżihadu obalić rząd Baszara al-Assada. "Jeśli interwencja militarna ochroni Syryjczyków przed brutalnością reżimu, zrobimy to" powiedział Attiyah.
"Jeśli Katar zrealizuje swoją groźbę interwencji militarnej w Syrii, to odbierzemy to jako bezpośrednią agresję... Nasza odpowiedź będzie bardzo ostra," Syryjski wiceminister spraw zagranicznych Faisal al-Mekdad powiedział w odpowiedzi na uwagi Attiyaha.
W marcu Jaish al-Fatah przejął stolicę prowincji Idlib, a w następnym miesiącu przejął Jisr al-Shughur. Zajął również al-Mastumah, dużą bazę wojskową w regionie.
Niedawno al-Nusra, Ahrar al Sham, Jund al Aksa, i Islamska Partia Turkiestanu atakowały szyickie wioski w prowincji Idlib.
Jaish al-Fatah rozpoczął ofensywę w lipcu by przejąć sąsiednie prowincje Latakia i Hama. Latakia jest rodzinnym rejonem al-Assada. Prowincja leży na południe od Tartus, gdzie Rosjanie mają bazę morską na Morzu Śródziemnym.
Jaish al-Fatah również walczyły by przejąć Sahl al-Ghab, strategiczny rejon, który znajduje się pomiędzy Latakią, Hama i prowincją Idlib. Joureen w Sahl al-Ghab to linia zaopatrzeniowa armii syryjskiej.
Syryjska koalicja przejmuje ponownie terytorium. Syryjskie wojska, wspierane przez rosyjskie wsparcie z powietrza i udział żołnierzy Iranu i libańskiego Hezbollahu, ogłosiły w dniu 1 października, że są gotowe do rozpoczęcia ofensywy, aby odzyskać terytoria Idlib i Hama.
14 października Instytut Kuby i Studiów Amerykańsko Kubańskich na Uniwersytecie Miami stwierdził, że kubańskie wojska dołączyły do rosyjskich sił, libańskiego Hezbollahu, Irańskich i prawdopodobnie chińskich żołnierzy we wspieraniu rządu al-Assada.
Oddziały zagraniczne są niezbędne, ponieważ tysiące ludzi w wieku poborowym uciekło z Syrii.
"Putin przysłał broń, samoloty i artylerię, ale to nie wystarczy, potrzeba ludzi", dodał. "A Irańczycy dostarczyli ich poprzez wprowadzenie większej ilości z Hezbollahu, Iraku, i innych miejsc."