Amerykański senator twierdzi, że brytyjski MI6 planuje chemiczny atak pod fałszywą flagą w Syrii.
Laura Vozzella, independent.co.uk
W. Brytania
2018-09-10
Świeżo po rozmowie z syryjskim prezydentem Basharem al-Assadem senator Richard Black wygłosił nadzwyczajne oświadczenie w odniesieniu do jednego z najbliższych sojuszników USA.
Black powiedział, że brytyjska służba wywiadowcza MI6 planuje atak chemiczny wymierzony przeciwko syryjskiej ludności za który następnie obwini Assada.
"Około czterech tygodni temu dowiedzieliśmy się, że brytyjski wywiad działa, by zrealizować atak chemiczny, za który obwini syryjski rząd, i Syrię." powiedział Black w Al-Mayadeen, arabskim kanale informacyjnym nadającym z Bejrutu.
Black powiedział później, że miał na myśli to, że Brytyjczycy nie planowali, by samodzielnie przeprowadzać atak, ale by albo pokierować w tym kierunku rebeliantami, albo przeprowadzić zainscenizowany atak z aktorami udającymi ofiary.
Black powiedział także, że niektóre z wcześniej pokazywanych w mediach ataków chemicznych w Syrii, były brytyjskimi inscenizacjami realizowanymi z pomocą ochotników, pierwszych ratowników znanych jako"Białe Hełmy".
Poniżej film pokazujący inscenizowane ataki gazowe w Syrii, pokazywane następnie jako prawdziwe w zachodnich mediach:
Poniżej inne inscenizacje realizowane przez Białe Hełmy:
"Z tego co wiem to oni planowali fałszywy atak, a nie prawdziwy, taki w którym wyprowadzą ludzi z miasta i szkolą ludzi, by odgrywali ofiary ataku gazowego." powiedział Black w wywiadzie dla The Washington Post. „A plan polega na użyciu Białych Hełmów, które zawsze brały udział w tych mistyfikacjach mających obrazować atak.”