Książę Karol ignoruje pro-nazistowską przeszłości swojej rodziny porównując Trumpa do Hitlera.
Kit Daniels , Prison Planet.com
USA
2016-12-23
Pomimo tego, że książę Karol porównał erę Trumpa do nazistowskich Niemiec, brytyjska rodzina królewska była w latach 30. niewątpliwie pro-Hitlerowska, a nawet wykonywała nazistowskie salut.
Wsparcie rodziny królewskiej dla Adolfa Hitlera było tak niezaprzeczalne, że rodzina silnie naciskała na brytyjski tabloid The Sun, by nie publikował tajnego filmu z 1933 roku pokazującego królową Elżbietę salutującą Heil Hitler.
Hitler raz sugerował, że nazistowskie Niemcy nigdy by nie poszły na wojnę z Wielką Brytanią gdyby rządził Edward VIII.
"Jestem pewien, że poprzez jego stale przyjazne stosunki można było to osiągnąć", powiedział Führer. "Gdyby został, wszystko potoczyło by się inaczej."
"Jego abdykacja była dla nas ciężką stratą."
Dodatkowo, książę Filip, który stwierdził publicznie, że ludzka populacja "osiągnęła proporcję plagi" ma liczne powiązania z nazistowskimi Niemcami.
"Trzy siostry księcia Filipa wyszły za wyższych nazistowskich oficerów, w tym Sophie, która poślubiła księcia Christopha von Hessen, szefa SS w Ministerstwie Lotnictwa," poinformował Times of Israel oraz AFP.
Sophie nawet opisała Hitlera jako "uroczego i pozornie skromnego człowieka."
Obecnie książę Karol zignorował to wszystko, gdy stwierdził, że dojście do władzy Trumpa przypomina mu "ciemne dni" lat 30.
"Cierpienie nie skończyło się w momencie kiedy oni przybyli szukając schronienia w obcym kraju", powiedział w radiu BBC. "Widzimy teraz na całym świecie powstanie wielu populistycznych grup, które są coraz bardziej agresywne w stosunku do tych, którzy przynależą do mniejszości wyznaniowych".