Po ataku terrorystycznym w Manchesterze londyńska policja uruchamia atak na wolność słowa.
Kit Daniels, PrisonPlanet.com
USA
2017-05-23
Policja Metropolitalna bada osoby, które wypowiadały się przeciwko atakom w Manchesterze.
Policja rozpoczęła już dochodzenie przeciwko dziennikarce gazety Mail Online, Katie Hopkins, po tym jak powiedziała, że mężczyźni z Zachodu muszą "żądać działań" w odpowiedzi na atak terrorystyczny bombą z gwoździami wymierzony wobec dzieciom na koncercie Ariany Grande.
Jeden z użytkowników serwisu Twitter, Dbev007, narzekał na policję, twierdząc, że "podżegała do nienawiści rasowej" pomimo tego, że nigdy nie mówiła o rasie, a nawet islamie, który nie jest rasą. W odpowiedzi policja potwierdziła, że "zarzut zostanie poddany przeglądowi i ocenie przez specjalistów".
Jest niesamowitym, że londyńska policja będzie tracić czas na cenzurowanie wolności słowa na Twitterze, podczas gdy dzieci są atakowane przez terrorystów. Nie jest to jednak przypadkowe.
Uniemożliwiając ludziom wypowiadanie się przeciwko rządowej polityce, która stymuluje terroryzm, establishment narzuca publice przekonanie, że są bezradni wobec zalewu emigrantów w wieku wojskowym do kraju. Ludzie, którzy nauczyli się być bezradnymi stają się łatwiejsi do wykorzystywania i kontroli.
To właśnie dlatego zachodni establishment zalewa zachodnie kraje muzułmańskimi imigrantami: przekształca społeczeństwo w uległe populacje składające się z radykalnych muzułmanów, którzy już zostali uwarunkowani akceptowaniem autorytetu bez zwątpienia i rodzimych populacji, które się nie opierają.
Jednak najbardziej unaoczniające ten kierunek zmian były ogłoszenia wypowiadane po wybuchu bomby z gwoździami przez megafony informujące uczestników koncertu Ariany Grande, że “nie ma żadnych problemów"i "wszystko jest w porządku".
"Nie ma potrzeby robienia tłoku i uciekania. Nie śpiesz się, nie ma żadnych problemów.", twierdzono przez megafony. "Dziękuję za przyjście i życzymy miłego wieczoru."
"Wszystko jest w porządku, nie śpiesz się by opuścić budynek. Dziękuję Ci bardzo."
Gdyby to się działo w latach 50 tych to to izbe lordów puszczono by z dymem. Tych ludzi tak zastraszono że nie mogą publicznie okazać swojej złości. Indoktrynowano ich przez dobre 50 lat. Polskę też to czeka, przyjdzie to do nas prędzej czy później. Już teraz trzeba liczyć się ze słowami.
misio
dodano: 2017-05-25 21:21:03
Pieprzyć poprawność polityczną. Niech arabusy spierdalają. Puki co w Polsce nie ma tyle tego tałatajstwa.