Ataki na saudyjską rafinerię skutecznie zablokowały możliwość nawiązania normalnych relacji politycznych z Iranem.
PrisonPlanet.pl
Polska
2019-09-16
Zaledwie kilka dni po tym jak Donald Trump pozbył się z administracji odpowiedzialnego za całą serię wojen na Bliskim Wschodzie a sponsorowanego przez Izrael neokonserwatysty Johna Boltona, naciskającego cały czas na eskalację konfliktu z Iranem, w Arabii Saudyjskiej doszło do kolejnego ataku na infrastrukturę produkcji ropy.
W tym samym rejonie w maju i czerwcu 2019 roku mieliśmy dwa ataki pod fałszywą flagą, za które od razu obwiniono Iran, po czym z braku dowodów śpiesznie wycofano pomówienia. Pierwszym był atak na saudyjskie tankowce i infrastrukturę rurociągową a kolejnym był atak na japoński tankowiec. Oba nastąpiły w momencie podejmowania prób normalizacji stosunków z Iranem.
Według Alexa Jonesa demokraci aktywnie współpracują z Teheranem i Chinami aby rozpocząć kolejny konflikt:
Jak popierane przez USA kraje Zatoki Perskiej sponsorują ISIS/Al-Kaidę:
Walczące z ISIS oddziały Houti są wspierane przez Iran, tym samym sekretarz stanu USA Michael Pompeo od razu pominął pośredników obwiniając za atak Iran. Niestety, jak do tej pory, podobnie jak przy dwóch wcześniejszych atakach, nie opublikowano żadnych przekonujących dowodów wskazujących na zaangażowanie Iranu.
To co zdecydowanie odróżnia obecny atak od poprzednich to jego skala. Jak podano zaatakowana rafineria przetwarzała 5 milionów baryłek ropy dziennie, stąd pojawiły się głosy o „bezprecedensowym ataku na światowe dostawy energii”.
Izrael i Arabia Saudyjska zrobią wszystko żeby USA nie poukładało sobie relacji z Iranem, bo to by był koniec pompowania kasy w tamten region. W sumie USA już nie potrzebuje ropy z tamtego rejonu.