Firma Tesla pozornie niezrażona niepokojącymi filmami publikowanymi w mediach społecznościowych i śledztwem organów regulacyjnych, nadal ślepo i lekkomyślnie brnie w kierunku autonomii. Zgodnie z Consumer Reports w środę podczas telekonferencji Tesla oświadczyła, że planuje aktualizację oprogramowania w celu ulepszenia funkcji „inteligentnego” przywoływania pojazdu Smart Summon.
Jak działa ta funkcja w świecie rzeczywistym:
Aktualizacja ma się ukazać w przyszłym tygodniu i jak wynika z naszego artykułu, NHTSA w końcu bada tę funkcję. Jak zauważyliśmy na początku tego miesiąca, NHTSA może skorzystać z uprawnień do wycofania takich rozwiązań, jeśli stwierdzi „nieuzasadnione ryzyko bezpieczeństwa”.
Podczas gdy NHTSA pozostaje bezczynnie, firma Tesla wydaje się być gotowa brnąć w swoje testy beta na ludziach tak daleko, jak to tylko możliwe. Firma ogłosiła również podczas konferencji w tym tygodniu, że „planuje szybko posunąć się naprzód, wprowadzając inne formy automatyzacji”, które jak ostrzegają raporty konsumenckie „mogą obejmować potencjalnie bardziej niebezpieczne sytuacje podczas jazdy.”
Musk powiedział podczas ostatniego połączenia konferencyjnego firmy, że funkcja Smart Summon była już użyta ponad milion razy. Powiedział także, że informacje zwrotne, które otrzymuje firma, umożliwiają szybką poprawę technologii. Tesla wykorzystuje dane, które gromadzi w czasie rzeczywistym z samochodów klientów, podobnie jak wykorzystywał dane do ulepszenia swojego systemu Autopilot.
Jazda na sztucznej inteligencji Teslą. Najciekawsze od 1:30:
Więcej nt wdrażania tej technologii w zakładce Robotyka: