Prison Planet

W listopadzie 2017 roku Credit Suisse CS opublikował alarmujący, choć zupełnie nie zaskakujący fakt rosnącej koncentracji w globalnym bogactwie, który jest prawdopodobnie fundamentalny dla populistycznych rewolt, które wstrząsnęły Stanami Zjednoczonymi w 2016 r. i nadal rozwijają się w całej Europie. Według corocznie wydawanej przez szwajcarski bank "globalnej piramidy bogactwa" , po raz pierwszy najbogatszy 1% światowej populacji zgromadził ponad połowę globalnego majątku.

Badacze Credit Suisse opisują w jasny sposób, że globalne nierówności w zakresie majątku poprawiły się nieco w latach między początkiem nowego tysiąclecia a kryzysem finansowym - ale w następnych latach przepaść między najbogatszymi i najuboższymi osobami na świecie znacznie się zwiększyła, co jest jednym z najbardziej zgubnych aspektów FEDu i globalnej kabały banków centralnych, pompujących łatwe pieniądze do globalnego systemu finansowego.


Naukowcy stwierdzili, "z naszych obliczeń wynika, że ​​1% właścicieli globalnego majątku zaczęło tysiąclecie z 45,5% całego majątku gospodarstw domowych. Udział ten był prawie taki sam do 2006 r., a następnie spadł do 42,5% dwa lata później. Trend spadkowy odwrócił się po 2008 r., a udział najwyższego jednego procenta od tamtego czasu jest na dobrej drodze, przekraczając poziom 2000 w 2013 r. i co roku osiągając nowe maksima. Według naszych najnowszych szacunków najwyższy jeden procent ma 50,1 procent całego majątku świata."


Chociaż raport CS był jednoznacznie skrajny, to ostatni raport opublikowany przez brytyjski parlament jest jeszcze bardziej wstrząsający.

Według Guardiana prognozy wydane przez bibliotekę Izby Gmin sugerują, że do 2030 roku 1% najbogatszych ludzi na świecie będzie właścicielem około 64% bogactwa planety.

"Niepokojąca projekcja przygotowana przez bibliotekę Izby Gmin sugeruje, że gdyby tendencje obserwowane od czasu krachu finansowego w 2008 roku miały trwać nadal, to górny 1% będzie do 2030 roku posiadał 64% światowego bogactwa. Nawet biorąc pod uwagę krach finansowy, mierząc ich aktywa w dłuższym okresie, nadal posiadaliby ponad połowę całego bogactwa.

Od 2008 r. bogactwo najbogatszego 1% rośnie średnio o 6% rocznie - znacznie szybciej niż 3% wzrost zamożności pozostałego 99% światowej populacji. Kontynuując taki kierunek, najwyższy 1% miałby majątek w wysokości 305tn$ - z 140tn$ dzisiaj.

Analitycy sugerują, że bogactwo koncentruje się na szczycie z powodu ostatnich nierówności dochodów, wyższych stóp oszczędności wśród bogatych i akumulacji aktywów. Bogaci zainwestowali także dużą część własnego kapitału w papiery wartościowe, akcje i inne aktywa finansowe, które przyniosły im niewspółmierne korzyści."

Analiza była pomysłem Liama ​​Byrne'a, byłego ministra partii pracy, która ma nadzieję, że doprowadzi do dyskusji, kiedy pod koniec tego roku szefowie finansowi największych na świecie krajów spotkają się w Buenos Airesna na szczycie G-20.

"Jeśli nie podejmiemy kroków w celu zmiany zasad funkcjonowania naszych gospodarek, to skazujemy się na przyszłość, która pozostaje na dobre nierównomierna.” powiedział. "To jest moralnie złe i ekonomicznie katastrofalne, wprowadzając ryzyko nowej eksplozji niestabilności, korupcji i ubóstwa".

Niestety, społeczeństwo jest niezwykle wrażliwe na rosnące dysproporcje w bogactwie, a sondaże pokazują, że większość ludzi w Wielkiej Brytanii staje się coraz bardziej cyniczna co do perspektyw zmiany. Obecnie wielu Brytyjczyków uważa, że ​​super-bogaci mają większy wpływ i władzę niż  krajowe rządy.

"Nowe badania opinii publicznej sugerują, że wyborcy dostrzegają poważny problem w odniesieniu do wywierania wpływu przez bardzo zamożnych. Gdy poproszono o wybranie grupy, która będzie miała najwięcej władzy w 2030 roku, większość (34%) powiedziała, że będą to super-bogaci, a 28% wybrało krajowe rządy. W obliczu spadających poziomów zaufania, ankietowani wyrazili obawę, że konsekwencją nierówności majątkowych będzie wzrastający poziom korupcji (41%) lub że „super-bogaci będą mieli niesprawiedliwy wpływ na politykę rządu" (43%)."

Nawet jeśli dochody najzamożniejszych osób zostałyby zamrożone na poziomie z 2017 r., to jak twierdzi Danny Dorling, profesor z Oksfordu, dzięki zwrotom z inwestycji ich udział w światowym bogactwie wciąż będzie wzrastał.

Jak stwierdzono "Nawet jeśli w przyszłości dochód najbogatszych ludzi na świecie przestanie dramatycznie wzrastać, to ich bogactwo będzie rosło jeszcze przez jakiś czas.” "Ostatni szczyt nierówności w dochodach nastąpił w 1913 roku. Znów jesteśmy blisko, ale nawet jeśli zmniejszymy nierówności, to będą one rosnąć przez jedną do dwóch dekad".

Co działo się na świecie przy takim poziomie nierówności. Kompletna dekadencja, hiperseksualizacja i elity żerujące na upodlonych populacjach. W kolejnej fazie mamy dyktatury (Hitlera, Stalina, Mao...) i wielkie wojny:


Jeden z torysów Cytowany przez Guardiana wskazywał, że chociaż nierówność majątkowa jest problemem, to liberalny kapitalizm podniósł z biedy więcej ludzi niż jakikolwiek inny system rządowy. Pomija on fakt, że w większości krajów rozwijających się, choć dotyczy to większości krajów rozwiniętych, istnieje ryzyko, że klasa pracująca i klasa średnia utracą swój standard życia w porównaniu z pokoleniem ich rodziców.

George Freeman, poseł torysów i były szef rady politycznej powiedział: "Podczas gdy ludzkość nigdy nie widziała takich nierówności dochodów, to prawdą jest również to, że ludzkość nigdy nie doświadczyła tak szybkiego wzrostu poziomu życia. Na całym świecie miliardy ludzi wychodzą z nędzy w tempie, którego nigdy wcześniej nie widziano. Jednak dzisiejsza nadzwyczajna koncentracja globalnego bogactwa - napędzana tempem innowacji technologicznych i globalizacji - stanowi poważne wyzwanie.„



„Jeśli system kapitalistycznej liberalnej demokracji, który triumfował na zachodzie ma przejść wielki test globalizacji - i przetrwać ataki ze strony radykalnego islamu, a także wewnętrzną presję po powrocie z kryzysu - potrzebujemy nowego myślenia o sposobach poszerzania możliwości dzielenia się własnością i filantropią. Robiąc to szybko.„

Żądania grupy obejmują poprawę produktywności, aby zapewnić wzrost płac i reformę rynków kapitałowych w celu promowania większej równości."

Choć brzmi to jak prawdopodobny plan, to przeszkody w jego wdrażaniu są niezliczone - w tym sprzeciw korporacji i zamożnych, którzy mogą nie być chętni do rozstania się z tym co zyskali. Nawet gdy banki centralne wycofają swoje programy pomocowe, a wyceny papierów wartościowych nieuchronnie spadną, pozostaje niejasnym czy ten trend może kiedykolwiek zostać odwrócony.



Jedno jest pewne: podczas gdy eksperci chętnie wskazują na koniec populistycznej fali, to o ile różnice w podziale majątku nadal będą się poszerzały, to gniew wymierzony w kierunku status quo będzie narastał.


Link do oryginalnego artykułu: LINK


(przypis PrisonPlanet.pl
Więcej na temat sytuacji społecznej około roku 2030 w kilku linkach i audycji poniżej. W skrócie planuje się wprowadzenie pełnego socjalizmu (zapomogi dla 50% populacji pozbawionej pracy przez robotykę), pełnego technologicznego biometrycznego nadzoru, skupienie populacji w mega-miastach...



|  Według Światowego Forum Ekonomicznego w 2030 będziesz totalnym niewolnikiem.   |   Do 2030 roku roboty mogą zastąpić prawie jedną trzecią siły roboczej USA.  |  Megamiasta 2030 - miejska przyszłość. Tajny materiał szkoleniowy Pentagonu.   |  Do roku 2030 ONZ planuje wdrożenie systemu identyfikacji biometrycznej na całym świecie.  |  Warunki wstępne rewolucji.  |  Znikające zawody do roku 2030. 50% zawodów ulegnie komputeryzacji.  |  Agenda 2030: W tym miesiącu ONZ z pomocą papieża wprowadza plan Nowego Porządku Świata.  |  Przejęcie kraju. Jak to działa?   |  Nadchodząca europejska rewolucja.  |  Pierwsza Globalna Rewolucja. Czyli kto wymyślił problem CO2.  |  Miękkie oddziaływanie. Jak to działa? #1 |  Film: Niewidzialna wojna. Wykład o procesach destabilizacji.  |  Niewidzialna wojna- Wykład o procesach przejmowania krajów.   |  Wieczna wojna- konflikt kulturowy.  |  Film: Sowiecka dywersja wolnej prasy.  |  Propaganda. Jak to działa?  |