Paul Joseph Watson, Prison Planet.com
USA
2011-03-25
Władze zapewniają zaniepokojonych obywateli, że żółty proszek jest pyłkiem, ale ofiarom promieniowania w Czarnobylu mówiono to samo. Radioaktywny żółty deszcz, który spadł w Tokio i okolicach nocy spowodował panikę wśród japońskich obywateli i wywołał zalew telefonów do meteorologicznej Agencji Japonii. Zainteresowane osoby karmiono, tymi samymi kłamstwami co ofiary Czarnobyla, którym mówiono że żółty deszcz, który spadł na Rosję i kraje ościenne po katastrofie w 1986 był tylko pyłkiem pochodzenia roślinnego. To samo wyjaśnienie obecnie proponują władze japońskie.
W artykule Uniwersytetu Californii zatytułowanym "Pamiętając o Czarnobylu", Daily Bruin dokumentuje w jaki sposób dzieci z Białorusi szczęśliwie bawiły się kałużach żółtego deszczu zostając zapewnione przez władze rosyjskie, że to tylko pyłek, podczas gdy w rzeczywistości były to toksyczne mieszaniny radioaktywności, które został wyrzucone z elektrowni jądrowej w Czarnobylu oddalonej o 80 mil.
Odtwarzając w myśli wydarzenia sprzed 20 lat, ”to było jak przelewanie wody deszczowej w kolorze żółtym, przypomina sobie Antonina Sergieff. "Wszyscy skakaliśmy w kałużach pełnych żółtej substancji. ... Nie widać tego w powietrzu, ale gdy ujrzycie żółty pył, to jest to promieniowanie "powiedziała Sergieff.
Nie długo po tym, mieszkańcy w swoim rodzinnym mieście dowiedzieli się, że nie był to tylko "pyłek" - o czym zapewniał ich rząd. Skład tego "pyłku" wkrótce został potwierdzony. Żółte kałuże deszczu zawierały coś o wiele bardziej groźnego, a mianowicie jod-131, cez-137, stront-90 i pluton-239.
"Wkrótce ludzie zaczęli tracić włosy, zdjęcia zdeformowanych zwierząt pojawiły się w niezależnych gazetach, a częstość występowania raka na Białorusi wzrosła w zawrotnym tempie” , powiedziała Sergieff. Zgodnie z danymi ONZ, przypadki raka piersi na Białorusi podwoiły się między 1988 a 1999.