Cykle słoneczne i kolejny okres zlodowacenia pomiędzy 2020-2055?
prisonplanet.pl
Polska
2019-10-17
Od kilku lat publikujemy na łamach naszego portalu bardzo interesujące prace Martina Armstronga, odkrywcy wielu cyklicznych trendów. Zidentyfikował on m.in. trend kryzysów finansowych odbywający się cyklicznie co 8.6153846615 lat (3141 dni) co odpowiada liczbie Pi * 1000. Za to odkrycie był osadzony na wiele lat w więzieniu.
Na jego stronie internetowej natknęliśmy się na dość ciekawe zagadnienie cyklicznych trendów słonecznych i związanych z nimi okresów zlodowacenia. Te okresy zlodowacenia z kolei wpływają bezpośrednio na rozkwit i cofanie się cywilizacji. Poniższy wykres pokazuje 5000 lat historii i skorelowany z aktywnością słońca rozwój różnych cywilizacji.
Wykres opublikowano w kontekście badania profesor Valentiny Zharkovej przedstawionego na londyńskim Global Warming Policy Foundation w październiku 2018 roku. Zharkova była jednym z dwóch naukowców, którzy poprawnie przewidzieli, że 24 cykl słoneczny będzie słabszy niż 23 cykl. Przewidziały to tylko 2 ze 150 przedłożonych modeli. Rozszerzając ten udany, działający z 97% dokładnością model, Zharkova stwierdza, że od 2020 roku nastąpi drastyczna redukcja emisji ciepła ze Słońca trwająca aż do 2055 roku.
Będzie to miało w oczywisty sposób wpływ na obniżenie temperatury na Ziemi i obniżenie plonów, a tym samym braki żywności już w latach 2028-2032. Ostatnio tego typu sytuacja miała miejsce podczas minimum Maudera pomiędzy 1650 a 1700 r.
Poniżej slajdy z prezentacji Zharkovej:
„Korelacja pomiędzy ilością energii emitowanej przez słońce i ekonomią jest niezaprzeczalna. Cywilizacja ekspandowała tylko podczas okresów ocieplenia i cofała się podczas globalnych zlodowaceń.” w podsumowaniu napisał Armstrong.
Te dane stoją oczywiście w pełnej sprzeczności z promowanym na całym świecie Globalnym Ociepleniem i jednocześnie potwierdzają publikowane przez nas od lat dane o nadchodzącym ochłodzeniu. Jeśli są one prawdziwe to polityka Globalnego Ocieplenia zmuszająca kraje w najbliższych latach do skrajnej redukcji zużycia paliw kopalnych jeszcze bardziej zdestabilizuje świat. Redukcja zużycia tych paliw przy jednoczesnym globalnym zlodowaceniu nie tylko doprowadzi, jak to twierdzi Armstrong, do cofania procesów cywilizacyjnych, ale może w efekcie doprowadzić do ich załamania.