Polska staje się 52 stanem Ameryki.
Konrad Stachnio
Polska
2014-09-05
Polityka
Dzisiaj jedna z czołowych polskich gazet (specjalnie nie podaje nazwy aby nie reklamować) pisze o tym, że Putin chce trzeciej wojny światowej a Polska powinna zająć się już tylko dozbrajaniem, budowaniem kolejnych baz NATO i przygotowywaniem do wojny z Rosją. Na pierwszej stronie widzimy Putina w stroju kelnera trzymającego na tacy całą ziemię. Politycy polscy i 'polskie' media przygotowują Polaków do roli mięsa armatniego w wypadku eskalacji konfliktu na Ukrainie. Nie byłoby w tym może nic dziwnego gdyby nie skala tego zjawiska w Polsce. Żyję w tym kraju i codziennie w korporacyjnej prasie podawane są informacje, że to Putin zestrzelił samolot, że Putin chce najechać Europę, że czołgi już jadą do nas i musimy zrobić wszystko aby się bronić. Rozumiem przez to tylko jedną rzecz -  jeszcze więcej działań antyrosyjskich i więcej żołnierzy USA na terytorium Polski.

Cenzura w polskiej prasie wygląda dokładnie tak jak za czasów komuny. Z tym, że teraz mamy okupacje amerykańską a nie radziecką. Żadne informacje które podważają politykę USA nie przechodzą w mediach głównego nurtu. Bez problemu natomiast sprzedają się te, które nawołują do wojny z Rosją. Samo zakwestionowanie prawdziwości ogólnodostępnego medialnego bełkotu na temat Rosji i Ukrainy skutkuje tym, że jest się posądzonym o bycie "agentem Putina" i zdradę Polski. Na ulicach powoli pojawiają się plakaty nawołujące do wojny z Rosją a młodzi "dziarscy chłopcy" zaczynają nosić koszulki „śmierć wrogom ojczyzny” -  przez co rozumieją rzecz jasna Rosję. Te nastroje podsycane są przez dwie główne proamarykańskie Partie PO i PIS.

Dobry wujek Sam
Z jednej strony ten kraj po latach okupacji ZSSR i 'wspomnieniach' z tym związanych jest przekonany, że to "Ruscy" z KGB są wszystkiemu winni. Ta rusofobia była i jest podsycana przez całą kulturę rozrywkową. Zarówno za granicą jak i w Polsce. Zły, ruski agent KGB. Uosobieniem jest Putin który jako numerem jeden jest ośmieszany przez zachodnie, korporacyjne media. Ciężko jest nam, Polakom uwierzyć, ze to nie "złe ruskie" bombardują teraz dronami pół świata tylko nasza ulubiona myszka miki zza oceanu. Ciężko uwierzyć, że ten amerykański świat, który za czasów komuny był dla nas jedynym wybawieniem jest teraz nowym okupantem z tym, że nie regionalnym jak kiedyś ZSSR a coraz bardziej globalnym. To ten dobry mikołaj z brodą z reklamy coca-coli, ta myszka miki z Hollywood, wysyła bezzałogowe samoloty aby masakrować ludzi w Pakistanie, Jemenie, Somali etc. To ten miły Pan Obama "we torture some folks" [torturowaliśmy kilku ludzi] w więzieniach CIA w Polsce.

Wojna informacyjna prowadzona przez USA jest bardzo skuteczna i subtelna. Prowadzi do scenariuszy w których zwaśnione państwa lub grupy gotowe się nawzajem powyrzynać- ostatnim przykładem tej polityki niech będzie Ukraina. Polityka „dziel i rządź” ma się tutaj świetnie. Znamy ją bardzo dobrze z bliskiego wschodu. Teraz jednak przyszedł czas na kraje bałtyckie. Skutkiem tego typu strategii jest masa bezsilnych i skłóconych ze sobą podmiotów neo-feudalnych, które nie są w stanie nic zrobić aby sprzeciwić się dyktandom międzynarodowych banków i plądrujących je korporacjom. Oczywiście tylko zbiegiem okoliczności jest, że syn wiceprezydenta USA Joe Bidena po wprowadzeniu "demokracji" na Ukrainie zasiadł w zarządzie Burisma - największego prywatnego producenta gazu na Ukrainie.

Również przypadkiem okazuje się, że były prezydent Polski także zasiada w tym zarządzie. Demokracja przecież jest najważniejsza. Prawda? A będąc w zarządzie w największej ukraińskiej spółki gazowej łatwiej ją zaprowadzać.

Propagandę "anty ruską" sieją w Polsce politycy i oczywiście polskie presstytutki, plus nasz minister spraw zagranicznych -  Radosław Sikorski. Zapewne znacie go. Wychwalił nasze imię w świecie słynną sentencją na temat "robienia laski amerykanom za nic".

To, że polska jest Turcją Europy nie podlega wątpliwości. Tak jak Turcja wsparła działania USA w związku z obalaniem Baszhara, al Assada w Syrii tak teraz Polska wspiera neonazistów z prawego sektora na Ukrainie, o których notabene istnieniu Pan premier Tusk zaprzecza. Jak to powiesz? A tak to:

Destabilizacja Ukrainy i Białorusi
02-02-2014. Official statement of the Polish Ministry of Foreign Affairs official [oficjalne oświadczenie polskiego ministerstwa spraw zagranicznych]:
"We support the hard line taken by the Right Sector… The radical actions of the Right Sector and other militant groups of demonstrators and the use of force by protestors are justified… The Right Sector has taken full responsibility for all the acts of violence during the recent protests. This is an honest position, and we respect it. The politicians have failed at their peacekeeping function. This means that the only acceptable option is the radical actions of the Right Sector. There is no other alternative." ["Popieramy twarde stanowisko zajęte przez Prawy Sektor... radykalne działania Prawego Sektora i innych grup bojowników demonstrantów i użycie siły przez protestujących są uzasadnione... Prawy sektor podjął pełną odpowiedzialność za wszystkie akty przemocy podczas ostatnich protestów. To jest uczciwe postawienie sprawy i my je szanujemy. Politycy zawiedli w ich pokojowej funkcji. Oznacza to, że jedynym akceptowalnym rozwiązaniem, są radykalne działania Prawego Sektora. nie ma innej alternatywy. "]

O tym co robi prawy sektor można się dowiedzieć chociażby z youtuba, ale zdaje się że ambicją niektórych Ukraińców jest prześcignięcie w bestialstwie swoich nazistowskich idoli z SS Sonderkommando „Dirlewanger”. Cynizmem tej sytuacji jest to, że Polska szkoli ludzi którzy hołdują człowiekowi który w czasie drugiej wojny światowej oczyszczał z nich Ukrainę.

Polski tygodnik 'Nie' opublikował raport o tym, że we wrześniu 2013 roku przez cztery tygodnie 86 ukraińskich 'bojowników' prawego sektora szkolonych było w policyjnej bazie w Legionowie. Oficjalnie ukraińscy "studenci" przyjechali do Polski na zaproszenie ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego w ramach promocji kooperacji między University of Technology and the National Technical University in Kiev. Należy dodać że był to typ tzw. wiecznych studentów gdyż niektórzy z nich mieli już pod czterdziestkę. "Studenckie" szkolenie w Legionowie obejmowało; zarządzanie tłumami; identyfikację celów; taktyki; przywództwo; zarządzanie behawioralne w stresotwórczych warunkach; ochrona przed policyjnym gazem; budowanie barykad; i co najważniejsze uczestniczyli w lekcjach strzelania, które obejmowały broń snajperską.
 
19 grudnia 2011 roku ministrowie spraw zagranicznych państw członkowskich Unii Europejskiej; Carl Bildt ze Szwecji, Radosław Sikorski  z Polski, William Hague z Wielkiej Brytanii i Guido Westerwelle Niemiec opublikowali wspólne oświadczenie zawierające surową krytykę Białoruskiego rządu Aleksandra Łukaszenki. W dokumencie tym ministrowie oskarżają białoruskie władze o gwałtowne tłumienie opozycji w wieczór wyborów prezydenckich roku poprzedniego. W związku z tym zwracają się do "międzynarodowej społeczności" i EU aby wzmocnić istniejące sankcje wobec kraju i pomóc organizacjom opozycyjnym. Ich oświadczenie informuje o zakończonych przez policję demonstracjach, ale pomija fakt, że demonstranci wcale nie zachowywali się spokojnie. Z tego powodu główny dziennik francuski Le Figaro – dzień po tym wydarzeniu opublikował artykuł o nazwie "Białoruś: Under siege".

Kolejnym przykładem prób destabilizacji Białorusi jest artykuł z 2 lutego 2011 autorstwa Mary Sibierski. Autor pisze, że polskie MSZ ufundowało 87 milionów euro pomocy dla Białoruskiej opozycji. 

"Podsumowując, można powiedzieć, że będzie około 87 milionów euro pomocy, a większość z nich to nowe środki"."Być może przykłady Ben Ali, Mubaraka i innych zmuszą prezydenta Łukaszenkę do zastanowienia się, że ścieżka która obrał nie jest najlepsza dla niego osobiście" dodał Sikorski, odnosząc się do wygnanego przywódcy Tunezji i osaczonego prezydenta Egiptu."
 
Czy 87 milionów euro pomocy na opozycję na Białorusi pochodzi od „międzynarodowej społeczności” zatroskanej losem reżymu Łukaszenki? -  Odpowiedź na to pytanie pozostawiam Państwu.

Tak tego rodzaju zagrywki skomentował sam Łukaszenko;
”I've heard a lot of interesting things lately. They told me that there were Russian tanks near our borders that took our border for the Ukrainian one, that the Russian Ambassador to Belarus Alexander Surikov was getting ready to become the president of Belarus. But, of course, I kick them all out of the door,"
["Ostatnio słyszałem wiele ciekawych rzeczy. Powiedzieli mi, że rosyjskie czołgi są w pobliżu naszych granic, które przejęły naszą granicę za ukraińską, że rosyjski ambasador Białorusi Aleksander Surikov szykował się, by stać się prezydentem Białorusi. Ale, oczywiście wykopałem ich wszystkich za drzwi."]

Białoruska telewizja pokazała program o stosunkach polsko-białoruskich. Za pogorszenie relacji miedzy krajami obwiniono polskich polityków, zwłaszcza szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Według telewizji, Polska "wzięła na siebie role żandarma Europy Wschodniej".

Polska elita to bardzo trzeźwo myśląca, kalkulująca i cyniczna grupa (...). Destabilizuje Ukrainę i Białoruś - oznajmił Roman Wasylyszyn z ukraińskiej Fundacji Inicjatyw Społeczno-Politycznych.

Czemu tak bardzo zależy zatroskanej "międzynarodowej społeczności" na "demokratycznej" zmianie reżymu? Rząd prezydenta Łukaszenki uważany jest przez zachód za ostatniego dyktatora w Europie. Dodatkowo jest popularny wśród większości Białorusinów, którzy porównując swój kraj do tego jakim był przed laty widzą znaczną różnicę. Łukaszenka blisko współpracował też z innym ulubieńcem "międzynarodowej społeczności" -  Kadaffim, który po destabilizacji Libii oznajmił, że aby wyprzeć Zachód będzie szedł w kierunku Chin, Rosji, Indii i Brazylii. Co się z nim stało też można obejrzeć na youtubie – "międzynarodowej społeczności" widać też nie spodobał się jego plan.

Okupacja USSA
Sytuacja może nie byłaby na tyle groźna dla naszych sąsiadów i dla nas samych gdyby Polska była suwerennym państwem a nie poligonem USSA i EU. Dobrze oddaje tą kwestię Minister Spraw Wewnętrznych Polski Bartłomiej Sienkiewicz w podsłuchanej rozmowie z Prezesem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką opublikowanej przez tygodnik Wprost: "Polska jako kraj praktycznie nie istnieje".

Pan minister nie myli się bardzo; 90% banków w Polsce jest zagraniczna tak samo jak 70% większych przedsiębiorstw. A to tylko wierzchołek góry lodowej. 

Wśród polityków rosyjskich panuje nawet przekonanie, że nie ma sensu rozmawiać z polskimi politykami na jakiekolwiek tematy. Lepiej jest po prostu od razu zadzwonić do Waszyngtonu. Bardzo dobrze kwestie działania propagandowej, piątej kolumny USA w Polsce oddaje Mateusz Piskorski założyciel Stowarzyszenia Europejskie Centrum Analiz Geopolitycznych;
"Zakres podległości polskich instytucji państwowych, służb specjalnych i poszczególnych środowisk politycznych Stanom Zjednoczonym, sprawia, iż wypowiedziane przeze mnie przed niemal dziesięcioma laty słowa o „amerykańskiej okupacji” wydają się jak najbardziej uprawnione. Nie jest to na razie okupacja o charakterze militarnym, jest to jednak już od dawna okupacja polityczna, władająca sfera wyobrażeń medialnych i decyzji politycznych. Okupacja postnowoczesna, sieciowa, trudniejsza do rozpoznania od okupacji klasycznych znanych nam z kart historii. Jej skutkiem są choćby społeczne fobie i stereotypizacje określonych społeczności – rusofobia, islamofobia i inne. To ona jest przyczyną tego, ze minister spraw zagranicznych Polski Radoslaw Sikorski mówi, ze „czujemy się zagrożeni i prosimy USA o wsparcie”. Po takiej, nie wspominając już o wielu innych, wypowiedzi w choć trochę podmiotowym państwie zostałby zdymisjonowany. Klimat pozwalający na sprawowanie urzędów ministerialnych przez ludzi, którzy w myśl przepisów prawa karnego zarówno II Rzeczpospolitej, jak i Polski Ludowej, zasiadali by na lawie oskarżonych o zdradę stanu trwa od lat."

Jak pewnie się domyślacie Pan Mateusz w Polsce uważany jest za aparatczyka z Kremla. Tylko dlatego, że wyraził coś co nie jest tutaj "trendy".

Polska dzięki wysiłkom Radosława Sikorskiego staje się coraz bardziej państwem frontowym USA. Celnie ujął to Jim W. Dean redaktor naczelny gazety Veteran’s Today z Atlanty w wywiadzie dla Press tv;
"Masz te biedne kraje bałtyckie .... Nie wiem, dlaczego chcą być mięsem armatnim w jakimś rodzaju przyszłego sporu lub walki między Rosją i USA, bo tam z bazami NATO, jeśli coś naprawdę by się zaczęło dziać to musieliby by być zniszczeni od razu, dlatego właśnie USA robi te ćwiczenia ... bo oni będą absorbować sowieckie rakiety, żołnierze radzieccy będą musieli pilnować swojej flanki. I można by pomyśleć, że kraje bałtyckie będą wystarczająco rozumne by to wiedzieć, ale oczywiście nie."

Mapa konfliktu nuklearnego na terenie Europy wykradziona przez pułkownika Kuklińskiego: LINK

Głównym celem piątej kolumny w Polsce jest promowanie "wartości amerykańskich i zachodnich", podważanie, oczernianie Rosji; wspieranie nienawiści do Rosji, i stworzenie animozji. Ta strategia w polskim życiu publicznym widoczna jest każdego dnia. Każdego dnia przez polityków i media podsycana jest niechęć do ‘ruskich’ i namawianie do dozbrajania się. Cały czas przewijają się scenariusze o tym co zrobimy gdy najedzenie nas Rosja. Ten czy inny idiota ze świata polityki, lub mediów wpada na pomysł, że trzeba dozbroić armie w Kijowie, lub „wysłać kilkaset milionów złotych Ukraińskiej armii” - pomysł  jednego z redaktorów naczelnych dużej polskiej gazety. Przykładów mógłbym mnożyć w kółko. Niestety znacznie głupszych niż te.

Ukraińscy Neonaziści są Wahabitami Europy a Polska jej Turcją. W Polsce jawnie wspiera się pronazistowski rząd na Ukrainie. A nie robiąc tego, lub nawet kwestionując sensowność tych działań jest się narażonym na łatkę bycia agentem Putina. USA próbuje wskrzesić wojnie w Europie a głównym sprzymierzeńcem jest właśni ogłupiała, wyniszczona ekonomicznie i politycznie Polska. W momencie prawdziwego konfliktu to nie USA i nie NATO poniosą straty. To polskie społeczeństwo będzie mięsem armatnim będąc nieświadomym tak samo jak podczas drugiej wojny światowej w jakiej rozgrywce w ogóle bierze udział. 

Co dalej?
Dla CIA wynik jest idealny gdy istniejące państwa narodowe są rozdarte przez podziały społeczne, konflikty etniczne, regionalizm, lokalnych watażków, i podziały społeczne. Z tym właśnie mamy do czynienia na Ukrainie a obecnie także w Polsce. Dzieje się to poprzez celowe i odgórne kształtowanie opinii publicznej w jednym kierunku przeciw ‘ruskim’. W momencie gdy Czechy i Słowacja odmówiła goszczenia obcych wojsk na swoim terytorium, Polska z przyjemnością rozchyla uda przyjmując wszystko co leci. Im więcej tym lepiej. Tym przecież bezpieczniej. Prawda? W NATO najbezpieczniej. Czego przykłady mamy w Libii, Syrii, lub Iraku - najbezpieczniej jest przecież w piachu. Ukraina stworzyła znakomite warunki do wspierania pro natowskich organizacji pozarządowych w Rosji i w ostatecznego rozrachunku dobrania się do Putina wewnątrz jego kraju.

Nowy rodzaj wojny jaki prowadzi USA to wojna od tyłu. Przejawia się przez niezauważalne wsparcie finansowe, wykorzystywanie lokalnych sprzymierzeńców do destabilizacji kraju. W wypadku Ukrainy są to neonaziści. Jak widać jest to najbardziej skuteczna ze strategii. Ocenę czy Polscy politycy są idiotami, dyletantami, czy po prostu dzięki tym działaniom chcą odbudować "Wielką Polskę" lub getta i zniszczoną Warszawę jak za 2 wojny światowej - pozostawiam Państwu.

I nie dziwię się Żyrinowskiemu gdy mówi w wywiadzie udzielonym państwowej telewizji informacyjnej Rossija 24. Co zostanie z krajów bałtyckich? Nic nie zostanie. Stacjonują tam samoloty NATO. W Polsce jest system obrony przeciwrakietowej. Los krajów bałtyckich i Polski jest przesądzony. Zostaną zmiecione. Nic tam nie pozostanie.

I nie sposób się temu dziwić bo jak pisze znakomity polski bloger dwa grosze:
"Nie sposób sobie wyobrazić aby Ameryka na miejscu Rosji długo tolerowała strzelanie do własnych obywateli przez, dajmy na to, pro-rosyjską juntę zainstalowaną w Meksyku."

W czerwcu 2009 roku Sonda Gallupa i Special Operations Command podpisały umowę w sprawie przetwarzania wyników badań opinii publicznej w rożnych częściach świata, aby wykorzystać je później w trakcie realizacji kampanii mających na celu kształtowanie opinii publicznej. Do programu zostały zaproszone również prywatne firmy. USA dzięki temu projektowi chce opracować skuteczną metodę obalania rządów. Zgodnie z perspektywą programu 2020 programu strategicznego rozwoju USA, wyższość informacji jest kluczowym z czynników. USA do obalania rządów utworzyło amerykańskie cyber-dowództwo wykorzystujące Twittera i Facebooka.

Można by się zastanowić kto kształtuje opinie publiczną Polsce. Nie jest to takie trudne. Wystarczy zobaczyć w jakiej organizacji zasiadają najbardziej opiniotwórczy i wpływowi ludzie a zobaczymy w jakim kierunku podążać będzie tzw „polska” polityka zagraniczna.

Wanda Rapczyńska (CFR) -  była prezes zarządu Agory największego w Polsce wydawnictwa wydającego najbardziej poczytne tytuły prasowe jak np. Gazeta Wyborcza. Marek Belka (CFR) Prezes Narodowego Banku Polski i Andrzej Olechowski (CFR) założyciel PO dominującej Polskiej Partii i wiceprzewodniczący CFR na Europę.


 
Tak samo ja w wypadku drugiej wojny światowej gdzie za pomocą spółek zależnych Wall Strett sponsorowało Hitlera jak i wysyłało pieniądze na specjalne konto S Heinricha Himmlera tak i teraz robi to na bliskim Wschodzie a ostatnio też na Ukrainie sponsorując neonazistów w czym bardzo pomaga polski rząd i media.

Nie wiem czy to w wyniku niedoinformowania czy z powodu interesów, lub z przyzwyczajenia do tego, ze Polska pełni od jakiegoś czasu rolę ‘powstańca’, ‘ofiary gett’ etc Polscy politycy przygotowują dla nas ten sam scenariusz jak za czasów drugiej wojny światowej. Zdaję sobie sprawę, że w dobie wojny informacyjnej nikt już nikomu nie ufa. Strona polska rosyjskiej a rosyjska polskiej ani Izrael gazie ani gaza Izraelowi. Ale aby wyjść z tej matni ktoś musi zrobić pierwszy krok ku współpracy i rozwojowi. Powielanie starych wzorców może i jest romantyczne i zgodne z naszą historią powstańczą, ale nie do końca służy ludziom tutaj żyjącym. W tej sytuacji także nasz ulubiony walący się hegemon USA musi zweryfikować swoje poglądy na temat zarabiania, zarabiania bez wojen które tak potrafi tworzyć.

Dobrym zoobrazowaniem jak bardzo otumaniona jest Polska publika jest ten cytat:
"Członkowie, którzy nie mają bazy NATO są po prostu szarą strefą członkostwa drugiej kategorii. To co stało się jasne to fakt, że nie wszyscy członkowie NATO są równi. Członkowie pierwszej klasy - Wielka Brytania, Niemcy, Włochy - to te kraje, każdy wie, które byłby natychmiast bronione przez siły NATO w przypadku ataku. Członkowie drugiej kategorii, tacy jak Polska i kraje bałtyckie najprawdopodobniej będą niszczone przez kilka tygodni lub miesięcy, zanim pojawią się siły NATO.

Ta logika 
jest wymownie głupa. Polskie siły zbrojne, jak również siły krajów bałtyckich siłami NATO. Polska ma w ten sposób 120 tysięcy wojsk NATO stacjonujących w jej granicach plus 500,000 rezerwistów NATO. Te lokalne oddziały NATOw Polsce i krajach bałtyckich. Czy one nie obronią swoich krajów, jeśli te zostaną zaatakowane?
"

Ta logika jest tutaj najczęstsza. Polacy zrobią wszystko aby być z wielkim NATO nawet kosztem zbombardowania przez nich całego świata. Myślę że po Części wynika to z wielkich kompleksów narodowych, niedoinformowania, ciemnoty i wyrachowania etc. To tutaj powszechne. O tym, że obecnie NATO i USA jest faszystowskim rządem na sterydach nikt tutaj nawet nie mówi, takich informacji nie ma w prasie. Jest totalna pustka. Gdybym nie znał anielskiego nie wchodził na angielskojęzyczną prasę niezależną zapewne wierzył bym tak jak inni Polacy bzdurom serwowanym przez ludzi takich ja pan Sierakowski.

Warto dodać parę słów o samym Panie Sławomirze Sierakowskim. Otóż jest on redaktorem naczelnym jednej z największych polskich gazet "krytyki politycznej". Nie jest w Polsce tajemnicą, że Krytyka Polityczna jest sponsorowana przez Georga Sorosa poprzez jego fundacje. Dziwnym było by dla mnie gdyby miał inne poglądy niż te wyrażone powyżej.

To w jakim miejscu jest Polska politycznie i ekonomicznie i w jakim kierunku zmierza ‘polska’ polityka zagraniczna względem Rosji i Ukrainy niech zobrazuje ten cytat;
Były dyrektor projektu ONZ do spraw modernizacji krajów Afryki środkowej Prof. Witold Kieżun tak ujął to na "Debacie podział wpływów w trzeciej RP - fakty i mity"
Dnia 8 maja 1988 przyjechał do polski George Soros. spotkał się z ówczesnym kierownictwem politycznym i stworzył fundację Batorego która w przeciągu paru miesięcy przygotowała ustawę która została uchwalona. Natychmiast po tym powstaje decyzja stworzenia 9 banków z banku narodowego, który będzie udzielał kredytów na rozwój prywatnej gospodarki. Potem przyjeżdża do Polski finansowany przez Georga Sorosa Jeffrey Sax, młody profesor Harwardu. On porozumiewa się z kierownictwem Solidarności i przedstawia im program likwidacji inflacji i natychmiastowego wprowadzenia systemu kapitalistycznego. W 24 godziny opracowuje program który w tej chwili nazywany jest programem Balcerowicza, lecz nie jest to program Balcerowicza, Balcerowicz go tylko realizował. Polegał on na wprowadzeniu tzw konsensusu Waszyngtońskiego który był wprowadzany pod koniec dwudziestego wieku w Państwach afrykańskich po to żeby zdobyć cały tamtejszy przemysł. Po czym następuje natychmiastowy proces prywatyzacji. Na Polskę rzuca się kapitał zagraniczny, następuje sytuacja skandaliczna; wykupienie prawie za damo polskiego przemysłu i produkcji. Polskie firmy o lepszym poziomie ekonomicznym po zakupieniu zostają zlikwidowane, lub zostawiane z marginalną produkcją aby wyeliminować konkurencje:

Skutek; Polska ma strukturę Państwa kolonialnego na 60 banków są tylko 3 polskie. Nie ma wielkiego handlu - wszystko pochodzi z zagranicy. Nie ma wielkiego przemysłu, na 100 największych przedsiębiorstw tylko 33 są polskie, zagraniczne przedsiębiorstwa płacą nam 4 razy mniej niż u siebie. Emigracja; 2 miliony Polaków już nie wróci.1 milion Polaków stale się kręci. 2 miliony bezrobotnych, zadłużenie polski to około 4 bilony złotych. 100 miliardów złotych zysków co roku odchodzi z Polski dla zagranicznych przedsiębiorstw.
Dalej przekonany do krzewienia ‘demokracji’ na Ukrainie?

I taj jak celnie powiedział nasz minister spraw wewnętrznych we wspomnianym już przeze mnie cytacie;
‘Polski kraj praktycznie nie istnieje’.

Dlatego NATO, USA czy jakiekolwiek inne grupy wpływu mogą zrobić tutaj co tylko chcą. Nie ma się co dziwić zaniepokojeniu jakiemukolwiek z naszych sąsiadów zwłaszcza Rosji widzących, że statek ‘Polska’ jest bez kapitana. Każdy może przejąć jego ster. Ster jednak przejęło USA aby wywołać kolejną, opłacalną wojnę i wprowadzić „demokrację”.

Wiem, że wielu po tym tekście nazwie mnie ‘agentem Putina’, ale zarówno tych życzliwych rodaków jak i speców od kształtowania opinii publicznej czytających ten tekst gorąco pozdrawiam.


Spasiba
‘Putin agent ‘
Konrad Stachnio


Link do oryginalnej publikacji: LINK


Gdy słyszę słowo media odbezpieczam rewolwer.   Propaganda. Jak to działa?  |  Niewidzialna wojna- Wykład o procesach przejmowania krajów.  |  Jak ogłupiać ludzi na przykładzie lokalnej prasy.  |  Podsumowanie 1 roku działania PrisonPlanet.pl   |  Czy Robo-Reporterzy zastąpią dziennikarzy głównego nurtu?   |  PIIGS, sprzedajni dziennikarze i globalny upadek.   |  Szef NSA mówi, że rząd musi powstrzymać media by nie przekazywały informacji na temat szpiegowania obywateli.   |  Zachodnia demokracja, czyli jak rząd lobbuje sam siebie i dlaczego.   |  Upadek polskiej oświaty.   |  Dlaczego mieszkańcami kraju nad Wisłą tak łatwo można manipulować? Historię musimy pisać na nowo!!!  |


Więcej na ten temat

 Komentarze

Musisz być zalogowany, aby móć komentować. Jeżeli nie posiadasz konta zarejestruj się.
 
Nazwa użytkownika
Hasło
 
Marian   dodano: 2014-09-06 12:31:20
świetny artykuł
Leliwa   dodano: 2014-09-06 13:43:51
jesteśmy wasalem USA nie stanem ale wole być wasalem USA niż Ruskich

Więcej
Polityka

Kolejne kroki konfliktu na Bliskim Wschodzie. Ataki pod fałszywą flagą w USA.

Kolejne kroki konfliktu na Bliskim Wschodzie. Ataki pod fałszywą flagą w USA.

W odpowiedzi na atak Izraela na ambasadę Iranu w Syrii gdzie zginęło 16 urzędników i głównych oficjeli Iran...

Czy firmy ubezpieczeniowe planują na lato blokady klimatyczne i zamknięcia gospodarek?

Obecnie niektóre firmy ubezpieczeniowe zmieniają swoje zasady dla korporacji i przerw w ich działalności wynikłych ze...

Oficer CIA zdradził na nagraniu, że agencja zniszczyła Alexa Jonesa i „może wsadzić każdego do więzienia”.

Blinken wpycha Ukrainę do NATO, aby rozpocząć III wojnę światową.

Estonia twierdzi, że każdy kraj NATO ma już żołnierzy na terenie Ukrainy.

Więcej
Globalne trendy

Przemysł reprodukcyjny.

Przemysł reprodukcyjny.

Przez najbliższe trzy dekady przejścia postindustrialnego przemysł będzie głównie rozwijał obszar rozwiązań medycznych...

Internet Ciał.

Jeden z głównych amerykańskich think-tanków opracował w 2020 r. dla amerykańskiego rządu dokument „The...

Post-industrialne miasta w 2035 roku.

Wstrząsy na rynku żywności 2020-2030.

Wojskowe NBIC do 2040 roku.

© 2010-2021 PRISON PLANET.PL  |  Wszelkie prawa zastrzeżone