Prison Planet

Pojęcie „państwo” posiada różne definicje. Międzynarodowa konwencja z Montewideo z 1933 roku definiuje państwo jako: podmiot prawa międzynarodowego posiadający następujące elementy:
- określoną liczbę ludność,
- suwerenną władzę,
- określone terytorium, oddzielone od innych granicą,
- zdolność wchodzenia w relacje międzynarodowe.

Wg tej definicji pojęcie „państwo” oznacza przymusową organizację wyposażoną w atrybuty władzy zwierzchniej, po to aby ochraniać przed zagrożeniem zewnętrznym i wewnętrznym ład [nie jest zdefiniowane co oznacza pojęcie ład w konkretnej sytuacji], zapewniający możliwość zasiedlenia jego terytorium przez społeczności.

W skrócie można powiedzieć, że państwo to instytucja mająca bronić określoną społeczność zamieszkującą dany teren przed niebezpieczeństwem zewnętrznym i wewnętrznym. Tak to definiowali prawnicy przed około 100 lat temu. Czy ta definicja już w tamtym okresie była w jakikolwiek sposób przystająca do rzeczywistości? Moim zdaniem była to całkowicie abstrakcyjna definicja nie mająca nic wspólnego ze stanem faktycznym, nawet w owych czasach. Przykład pierwszy z brzegu. I Wojna Światowa nie rozpoczęła się z powodu jakiegoś tam „zamachu terrorystycznego” w Sarajewie. Różnego rodzaju przedsiębiorstwa oświatowe zwane szkołami czy uczelniami, usiłują w ten sposób  dezinformować społeczeństwa. Prawda jest jednak taka, że wybuchła z powodu ekspansji Niemiec do Afryki. Zasiedlone w Afryce korporacje nie mogły stracić swoich rynków surowcowych i taniej siły nabywczej. A Cesarstwo Niemieckie w wydaniu Pruskim rozpychało się rękoma i nogami w Afryce. O konieczności wybuchu wojny donosiły już wywiady poszczególnych państw od 1905 roku. W określonych kręgach mówiono o tym wprost.

W skrócie Cesarstwo Niemieckie było krajem, w którym w tamtym okresie powstawało ponad 75%  światowych wynalazków. Było to możliwe dzięki odpowiedniej polityce wynalazczości prowadzonej przez Rząd Kajzera. W skrócie sprowadzała się ona do ogólnodostępności do wynalazku, a nie jego blokowania pod pretekstem ochrony intelektualnej własności. Ten bzdurny przepis „ochrony własności intelektualnej” został wprowadzony właśnie w celu monopolizacji wynalazków. Monopolizacja polega na nagłaśnianiu tych wynalazków, które chcemy aby ujrzały światło dzienne, a chowaniu do szuflady tych, które mogą zagrozić naszej aktualnej produkcji.

Przykładem typowym jest historia życia genialnego wynalazcy Mikołaja Tesli. Powszechnie podaje się, że uczony ten pracował w Stanach Zjednoczonych i poprzez swoje ekstrawaganckie pomysły zbankrutował i zmarł jako bezdomny obszarpaniec. Wszystkie jego dokumenty i przyrządy prawem kaduka, zajęła General Electric. Rzekomo miało to być zadość uczynienie za długi.

Tymczasem prawda jest zupełnie inna. M. Tesla jak każdy maniak odkrywca, w pozytywnym sensie tego słowa znaczeniu uważał, że dostęp do taniej, bezpłatnej energii winien być dla całej ludzkości dostępny. Stąd nie mogąc zrealizować swoich idei w USA, udał się do Stalina, a potem do Hitlera. Nie wiedział ten geniusz, że obaj ci przywódcy byli na utrzymaniu tych samych banków, które rządziły w USA.

DLATEGO wszelkiego rodzaju wynalazki i odkrycia M.Tesli zostały utajnione do dnia dzisiejszego. Podobno aż 70 z pośród nich jest nadal własnością armii USA, w tym HARRP, działa magnetyczne, itd.

Wracając do pojęcia państwa. Już po 1920 roku wyraźnie było widoczne, że państwo jest to pojęcie niezdefiniowane i późniejsza definicja z Montevideo nijak się ma do rzeczywistości. Proszę zauważyć np. powstawanie granic w czasie Traktatu Wersalskiego z 1919/20 roku. Granice Czech, Polski, Węgier wzięły się z sufitu, pozostawiając masy ludności tożsamej językowo poza granicami nowopowstałych państw.

Podobnie cały podział Afryki jest wytworem „dogadania” się, czasami przy pomocy armat, kilku facetów z korporacji międzynarodowych. Powstanie Pakistanu czy Bangladeszu nie ma nic wspólnego z definicją z Montevideo chociaż była ona ustalona prawie 40 lat wcześniej i spokojnie prawnicy mogli się jej nauczyć.

Jeszce gorzej było po II Wojnie Światowej, czy po 1990 roku. Powstanie takich tworów jak Białoruś czy Ukraina nie ma żadnego umocowania w języku, tradycyjnych granicach, czy w jakimkolwiek wspólnym interesie. Można to wyraźnie sprawdzić w każdej chwili podróżując po tych krajach. To samo dotyczy, pozostałych państw Europy Środkowej czy np. dawniejszego Królestwa Nawarry obecnie zwanego okręgiem Basków, czy Szkocji, Irlandii etc.

Tak wiec możemy z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością stwierdzić, że definicja z Montevideo służy tylko i wyłącznie dezinformacji.

W chwili obecnej państwo jest to instytucja mająca w sumie do spełnienia dwa cele:
1. utrzymanie w posłuchu ludności zamieszkującej dany teren,
2. ściąganie podatków w takiej wysokości w jakiej to jest możliwe, bez wywoływania zamieszek, zamieszki zawsze były kosztowną i niepotrzebną stratą finansową.

W celu spełnienia tych wytycznych, grupa ludzi przeznaczonych do „rządzenia” czyli spełniania postulatów starszych i mądrzejszych [St. Michalkiewicz] posiada aparat przymusu:
1. Urząd Skarbowy- ustawy dotyczące tego urzędu są bardziej restrykcyjne aniżeli kodeksu karnego
2. Urząd Ubezpieczeń Społecznych [występujący pod różnymi nazwami]. Podatki na ubezpieczenia społeczne są tak samo restrykcyjnie egzekwowane jak każde inne. Są one przymusowe, a więc sprzeczne nawet z samą ideą demokracji i wolności.
3. Aparat przymusu bezpośredniego zwany policją,
4. Kontrolny aparat przymusu tj. armie. Dlatego armie przeorganizowuje się na zawodowe, tak jak w „odrodzeniu”. Wiadomo, że żołnierz zawodowy jest to najemnik służący temu, który płaci. Sprawdzono to już 500 lat temu.

Fakty świadczą jednoznacznie, że państwo zwane Polska spełnia wszystkie te warunki. Obecne grupy rządzące zarówno te od 1944 do 1990 nie były w żaden sposób związane w poprawą dobrobytu na terenach etnicznie polskich. Kolejno: facet pełniący obowiązki prezydenta Polski zwany Bierutem alias Rotenschwanz aka...Wagner i wiele innych, był pułkownikiem NKWD, czyli jego związek z Polską był taki sam jak namiestników carskich w XIX wieku. Tylko pacyfikacja Polski była już większa, więc wystarczył pułkownik a nie generał jak w XIX wieku. Kolejny przywódca tego wesołego baraku [Pietrzak] zwany Gomułką był agentem zwykłym NKWD. Jest to także bezpośredni dowód stopnia pacyfikacji kraju. Od 1970 roku już oficjalnie rządzi Informacja Wojskowa córka GRU [a faktycznie od 1943 roku].

Po 1990 roku także żadne podstawy prawne nie zostały zmienione. Przykład pierwszy z brzegu: wielka powódź w 1997 roku. Ludność została pozostawiona własnemu losowi. W Czechach dowódca okręgu wojskowego podjął decyzje urządzenia manewrów i dwie dywizje wojska natychmiast ruszyły na pomoc ludności cywilnej. W Polsce dowódca okręgu dzwonił do „Warszawy”, a to był weekend i dopiero w poniedziałek czyli po 48 godzinach uzyskał odpowiedź, że może wspomóc akcję batalionem saperów. Prawda jaka różnica? Tam dywizje, a u nas batalion. Tak wygląda dbanie o ludność, grupy trzymającej władze na obszarze Polski.

Inny przykład sąd w.... prawomocnym wyrokiem skazał na 6 miesięcy więzienia, osobę której udowodniono? „defraudację” 200 złotych. Sześć miesięcy to jest 180 dni. Licząc stawkę dzienną kosztów utrzymania więźnia to sędziowie zdefraudowali w tym momencie kilkadziesiąt tysięcy złotych. Na tyle bowiem straty  narazili swoją decyzją Skarb Państwa. Może gdyby musieli płacić z własnych kieszeni za to byliby bardziej rozumni. Czyli spełnili postulat wymieniony przeze mnie; trzymania społeczeństwa za pyk bez względu na cenę. Przecież nie płacą z własnej kieszeni. A i tak otrzymują wynagrodzenie wielokrotnie wyższe aniżeli średnia krajowa nie mówiąc o średniej prawdziwej.

Wypada przypomnieć, to co Wojciech Cejrowski głośno powtarza, że wymiar sprawiedliwości to jedna z nielicznych instytucji od 1944 roku pozostająca bez zmian. Żadnej dekomunizacji czy de.....nie było!!!



Podobnie, podatki w chwili obecnej w POlsce są wyższe aniżeli za strasznej okupacji niemieckiej. W czasach hitlerowskich wynosiły one bowiem 33% i były najwyższe w Europie jako kara za nieposłuszeństwo. Obecnie w rzekomo wolnych kraju dochodzą podobno do 80%.


CZYTAJ DALEJ>>>


|  Upadek polskiej oświaty.  |  Polski rząd z ONZ będzie promował pedofilię.  |  Kiedy nas - Polaków to czeka?  |  Fałszywi Polacy. Selman Rufin alias Dzierżyński. Prawica, Konserwatyści, Narodowcy etc. co to jest?  |  Historia Polski, szczególnie XX wieku, w skrócie?  |  Film: Niewidzialna wojna. Wykład o procesach destabilizacji.   |  Nowy Porządek Świata a sprawa Polska.   |  Film: Sowiecka dywersja wolnej prasy.   |  Przejęcie kraju. Jak to działa?   |   Wojna na sprzedaż. Załącznik nr.1 Rosja 1920-1930  |  Wojna na sprzedaż. Załącznik nr.2 Rosja 1929-1945  |  Wojna na sprzedaż. Załącznik nr.3 Rosja 1945-1965  |  Wojna na sprzedaż. Wywiad z Antonym C. Suttonem cz.1 i 2   |  Wojna na sprzedaż. Wywiad z Anthonym C. Suttonem cz.3 i cz.4  | Film: Wojna na sprzedaż. Wywiad z A.C. Suttonem.  |