Islamiści przeprowadzili atak na kościół we Francji ścinając katolickiego księdza.
Paul Joseph Watson, Prison Planet.com
USA
2016-07-27
Europa została uderzona przez kolejny atak terrorystyczny, w którym dwaj islamiści zaatakowali kościół w Normandii, Francja i ścięli katolickiego księdza zanim zostali zastrzeleni przez policję.
Napastnicy weszli do kościoła w miejscowości Saint Etienne du Rouvray około 9 rano czasu lokalnego podczas mszy i wzięli sześciu zakładników, w tym księdza, dwie zakonnice i wiernych.
Jedna z sióstr była w stanie uciec i zaalarmować organy ścigania. Po strzelaninie policja ogłosiła, że terroryści zostały zneutralizowani.
Początkowo poinformowano, że ksiądz miał podcięte gardło, ale faktycznie została mu obcięta głowa. Jeden parafianin został ranny a inni mieli małe urazy.
Policja szybko potwierdziła, że atak miał podtekst islamistyczny.
Według władz "co najmniej jeden z dwóch porywaczy miał brodę i jeden miał na sobie tradycyjną muzułmańską czapkę". Porywacze podobno krzyczeli "dżihad"podczas ataku.
Prezydent Francji Francois Hollande i minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve są już w drodze do miejsca zdarzenia.
W Europie prawie co 48 godzin mają miejsce islamskie ataki terrorystyczne wyraźnie wskazując na to, że cały kontynent jest przesiąknięty islamistami. Mimo tego media i klasa polityczna nadal nalegają, że ataki nie mają nic wspólnego z milionami muzułmańskich imigrantów, którzy od ostatniego roku zalewają kontynent.
Niecałe dwa tygodnie temu 84 osoby zginęły a 303 zostały ranne gdy prowadzący samochód islamista wjechał w tłum turystów i mieszkańców obchodzących Dzień Bastylii przy Promenade des Anglais.
Jak pisaliśmy niedawno szef francuskiej policji ostrzegł, że kolejne ataki terrorystyczne lub masowe ataki seksualne popełniane przez imigrantów mogą doprowadzić do wybuchu wojny domowej.
(przypis PrisonPlanet.pl Jak podała gazeta Daily Mail “Jeden z deputowanych Angeli Merkel przyznał, że Niemcy nie mogą kontrolować liczby imigrantów przekraczających granice podkreślając, że kraj potrzebuje powrotu do suwerenności. Stephan Mayer deputowany z konserwatywnego bloku Merkel powiedział, że 1.1 miliona migrantów i uchodźców którzy przybyli w ubiegłym roku do Niemiec stanowi "wielkie wyzwanie" dla organów ścigania i że rząd nie jest w stanie ich rejestrować i kontrolować. "Musimy odzyskać suwerenność i musimy odzyskać rządy prawa. Jest dużo miejsca dla poprawy", powiedział. Mayer, rzecznik spraw wewnętrznych Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU), siostrzanej bawarskiej chadeckiej partii Merkel, powiedział: "Nie byliśmy w stanie rejestrować i kontrolować wszystkich imigrantów, którzy przekraczali niemiecką granicę. Jednak stwierdził w wywiadzie dla BBC, że jest "całkowicie błędne by obwiniać Angelę Merkel i jej politykę wobec uchodźców" za wybuch przemocy.” Jest to jaskrawy, kolejny przykład na to jak politycy kontrolują narrację w mediach i piorą mózg szerokiej publiczności.