Głód jest ceną jaką zapłacą Grecy za pozostanie w UE.
Paul Craig Roberts, Prison Planet.com
USA
2015-06-18
Syriza, nowy grecki rząd, który powiedział, że uratuje Grecję przed programami oszczędnościowymi splajtował. Rząd zdał się na dobrą wolę swoich "partnerów w UE," tylko by się spostrzec, że "partnerzy" nie mają dobrej woli. Grecki rząd nie rozumie, że ich jedynym zmartwieniem był profit lub zyski tych, którzy trzymają grecki dług.
Grecy są daniem na talerzu, podobnie jak ich rząd. Większość Greków chce pozostać w UE, nawet jeśli oznacza to, że ich emerytury, ich płace, ich socjalne usługi, ich możliwości zatrudnienia zostaną zredukowane. Najwyraźniej dla Greków bycie częścią Europy jest ważniejsze niż to, że zostaną zrównani z ziemią.
Rzekomy "Grecki kryzys" w ogóle nie ma sensu. Jest oczywiste, że Grecja ze swoją zdewastowaną gospodarką nie może spłacić długów, które ukrył Goldman Sachs, a następnie wykorzystał poufne informacje dla wywołania kryzysu. Jeśli wypłacalność posiadaczy greckiego długu, funduszy hedgingowych i banków w Nowym Jorku, Niemczech i Holandii, zależy od spłacalności długu, to Europejski Bank Centralny może po prostu wziąć przykład z Rezerwy Federalnej i drukować pieniądze w celu zabezpieczenia greckiego długu. EBC i tak już drukuje 60 mld euro miesięcznie ratując europejski system finansowy, więc dlaczego nie wliczyć w to Grecji?
Nadchodząca Inflacyjna Depresja. Wywiad z dr Paulem Craigiem Robertsem, ojcem reganomiki, autorem tego artykułu:
Konserwatysta mógłby powiedzieć, że takie rozwiązanie spowoduje inflację, jednak nie powoduje to inflacji. FED od siedmiu lat masowo tworzy pieniądze i według rządu nie ma inflacji. Mamy nawet ujemne stopy procentowe, świadczące o braku inflacji. Dlaczego dodruk pieniędzy dla Grecji miałby spowodować wzrost inflacji, skoro nie spowodował gdy drukowano je dla Goldman Sachs, Citibank i JPMorganChase?
Oczywiście, zachodni świat nie chce pomóc Grecji. Zachód chce Grecję ograbić. Umowa jest taka, że Grecja dostanie nowe kredyty, którymi spłaci istniejące kredyty w zamian za sprzedaż miejskich spółek wodociągowych inwestorom prywatnym (dla Greków ceny wody pójdą w górę), za sprzedaż loterii państwowej prywatnym inwestorom (spowoduje to spadek dochodów greckiego rządu, dzięki czemu spłata zadłużenia będzie jeszcze trudniejsza), i za inne podobne "prywatyzacje", takie jak sprzedaż chronionych greckich wysp deweloperom.
To jest dobry interes dla wszystkich, oprócz Grecji.
Jeśli grecki rząd miałby jakikolwiek pomyślunek to po prostu ogłosiłby bankructwo. To sprawiłoby, że Grecja pozbyłaby się długów. Wystarczy kilka słów a Grecja przejdzie z mocno zadłużonego kraju do kraju bez długu.
Grecja mogłaby wtedy finansować emisje własnych obligacji, a jeśli by potrzebowała zewnętrznego kredytu, to mogłaby przyjąć ofertę Rosji.
Jeśli rządy Rosji i Chin miały by wyczucie sytuacji to zapłaciłyby Grecji za to by zbankrutowała i opuściła UE oraz NATO. Mogłoby to rozpocząć rozpad imperium Waszyngtonu, a groźba wojny przed którą stoją Rosja i Chiny byłaby oddalona. Rosjanie i Chińczycy zaoszczędziliby znacznie więcej ratując Grecję niż wydając pieniądze na niepotrzebne przygotowania wojenne.
(przypis prisonplanet.pl Jak pisaliśmy w 2012 roku UE opracowała już plany na wypadek wyjścia Grecji ze strefy Euro. W tamtym czasie Associated Press podało: “Olivier Bailly powiedział we wtorek, że mogą być nakładane prawnie ograniczenia na przepływy osób i kapitału przez granice w ramach UE, jeżeli jest to konieczne do ochrony porządku publicznego lub bezpieczeństwa publicznego - ale nie z przyczyn ekonomicznych.”"Niektórzy ludzie pracują nad scenariuszami," powiedział, ale odmówił zidentyfikowania osoby lub organizacji.” Szefowie finansów UE omawiali kontrolę wypłat bankomatowych i poddawanie obywateli państw członkowskich rygorystycznym kontrolom granicznym, oraz nałożenie kontroli przepływu kapitału "jako najgorszy scenariusz w którym Ateny zdecydują się na opuszczenie strefy euro", podawał Reuters.