Prison Planet

Światowy ekonomiczny stan wojenny.
Prognoza trendu: Z czym będzie się wiązał kolejny duży atak terrorystyczny? W przypadku ataku na jedno z głównych państw NATO, tym razem skutki będą globalne. Nastąpi wstrzymanie systemu bankowego (bank holidays), USA i inne wrażliwe gospodarki upadną, złoto i srebro wystrzelą w górę, a przeżywające trudności waluty drastycznie stracą na wartości. Zostanie ogłoszony ekonomiczny stan wojenny. Wprowadzony jako środek tymczasowy, będąc raz ustanowionym pozostanie na stałe (podobnie jak zakazy i drakońskie środki bezpieczeństwa wprowadzane są przez despotów i dyktatorów na całym świecie). Prawa obywatelskie zostaną zawieszone, zwłaszcza w Ameryce. Biuro Bezpieczeństwa Narodowego (ang. Homeland Security), będące już nieznośnie intruzyjne, stanie się na Orwelliański sposób wszechobecne.

Specjalny raport Infowars.com. Czy dolar jest warty tyle co papier na którym go wydrukowano?



Z zamkniętymi bankami i wprowadzonym ekonomicznym stanem wojennym, zostaną ustanowione ograniczenia na kwoty, czas i częstotliwość wypłat. Jak już ostrzegaliśmy wcześniej, istotnym będzie posiadanie zapasów gotówki pod ręką. Rządy będą dewaluować własne waluty narodowe, i proces ten będzie wprowadzany etapami. Mówiąc tylko za siebie, My w The Trends Research Institute nie będziemy przechowywać metali szlachetnych w skrytkach bankowych.

Uwaga edytora: Wydaje się, że rozporządzenie Roosevelta z 1933 aby przeszukiwać skrytki bankowe w poszukiwaniu złota jest powszechną plotką. Mimo tego biorąc pod uwagę to jak inwazyjny od tamtego czasu stał się rząd federalny i biorąc pod uwagę, że rząd może żądać dostępu do wszystkich akt transakcji w trakcie kryzysu (rzeczywistego lub spreparowanego) może on łatwo użyć wymówki "bezpieczeństwa narodowego", jako uzasadnienia dla przeszukania i zatrzymania prywatnego mienia.


Myśl sam za siebie!.
Prognoza trendu: FED pośrednio przyznawał, że dokonał błędnej analizy danych obwieszczając "powrót do koniunktury", a obecnie w lecie 2011 roku otwarcie przyznaje się, że źle odczytał dane. Mimo tego media dały Bernankiemu i Greenspanowi bezpłatny karnet, nie przyjmując do wiadomości i nie podkreślając naszych dokonań, czyli przewidzenia, że zarówno szfindel pompowania pieniędzy przez FED i oszustwa programów stymulujących gospodarkę Waszyngtonu były skazane na niepowodzenie. W wyniku takiej postawy mediów wielkie masy społeczeństwa żyją w kompletnej nieświadomości.



Przycisk z napisem “Panika!” został włączony. Ale zaraz stłumiły go media używając dźwiękoszczelnej semantyki. Nie daj się nabrać, przycisk z “Paniką!” jest wciąż włączony.

Podczas gdy USA i inne kraje są tonącymi statkami, nie pójdą na dno w kilka godzin. Jest jeszcze czas na podsumowanie sytuacji i podjęcie działań, które zapewnią bezpieczeństwo. Jeśli FED i Waszyngton nie są w stanie utrzymać gospodarki na powierzchni pompując w nią dziesiątki bilionów, to wynika z tego że ​nic co obecnie robią nie zapewni krajowi bezpieczeństwa. W tej sytuacji, bezpieczeństwo - zachowanie majątku - zrezygnowanie ze spekulacji, powinny być najważniejsze.

Gerald Celente w Alex Jones Show:



Wyspy prosperity.
Prognoza trendu: Bez względu na trudne czasy w krajach rozwiniętych, większość z nich przetrwa. Chociaż poziom życia obniży się (przy braku spełnienia się którychkolwiek z przewidywań końca świata) życie będzie trwać dalej. Nadal będą istnieć (dla świadomych trendów) obszary bezpieczeństwa i ostoi, a nawet oazy wielkich możliwości oferujące dobrobyt, zdrowie, alternatywne źródła energii, żywność, wodę, nowe formy kształcenia, wyższe technologie, itp. Oczywiście niektóre kraje będą w lepszym stanie niż inne. Kanada, Australia, Szwecja, Norwegia - bogate w zasoby naturalne, samowystarczalne, o niskim wskaźniku PKB do zadłużenia, silnym rynku eksportowym, optymalnej populacji, znakomicie wykształcone, politycznie stabilne, o niskiej stopie ubóstwa - to tylko kilka z przykładów.

Nie podzielamy długoterminowego entuzjazmu wielu analityków finansowych dla "wschodzących" rynków i krajów BRIC (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny). Tam gdzie oni widzą “boom” my widzimy bańki. Choć nie ma wątpliwości, że niektórzy inwestorzy, spekulanci i przedsiębiorstwa będą nadal zarabiać nawet wtedy gdy bańka pęknie, wielu jednak będzie pochwyconych przez rozprzestrzeniające się globalne problemy. Jak mówi stare przysłowie: "Kiedy Ameryka kicha, reszta świata łapie przeziębienie."

"Panika roku 2008" obnażyła kruchość tych gospodarek. A do lipca 2011 r., drastyczne pompowanie przez te kraje pieniędzy do własnych systemów ponownie nadmuchując uginające się ekonomie zostało jakby zapomniane. Jeśli zachód ograniczy import i zmniejszy się konsumpcja, kraje BRIC nie będą mogły podtrzymać krajowej prosperity. A patrząc na socjoekonomiczny klimat tych krajów nie wybralibyśmy ich jako miejsce do osiedlenia się i przeniesienia majątku.



Edukacja w nowym milenium.
Prognoza trendu: Ze wszystkich trendów i prognoz, Edukacja nowego milenium zajmuje wysokie miejsce zarówno jako zmienianie zasad gry jak i model zarabiania pieniędzy. Dwadzieścia jeden lat temu, rewolucja komputerowa była w powijakach. W tych dniach podłączanie się do sieci obecne w erze cyfrowej było jedynie marzeniem. Teraz, wysokie technologie stały się integralną częścią codziennego życia. Jest to ciekawe, że do tej pory nowe modele kształcenia nie wyparły lub drastycznie zmieniły całego systemu edukacji. Możliwości nowych materiałów szkoleniowych i nowych systemów nauczania są nieograniczone.

Podobnie jak zakupy online przejęły dużą część rynku i fizycznego handlu detalicznego, tak też obecnie istnieje już technologia dla zaawansowanych, interaktywnych, wirtualnych klas, które mogą przejąć dużą część drogiego w utrzymaniu systemu szkół publicznych. Z całym pokoleniem młodych ludzi, otwartych na nowe technologie i gotowych na zmiany, jedyną przeszkodą, która utrudnia rozwinięcie się takiego systemu edukacyjnego jest starsze pokolenie zwolenników “żadnych zmian”. Władze wykonawcze na poziomie administratorów, nauczycieli ze stażem i ich związki zawodowe, będą stanowczo sprzeciwiać się nawet dyskusji na temat wszelkich nowych modeli edukacyjnych.

W rzadkich przypadkach, gdy możliwości alternatywnego systemu są podnoszone, są natychmiast atakowane, odwoływane lub blokowanie. Niemniej jednak, ponieważ potrzeba jest matką wynalazku (a eksplodujące ceny za szkoły i studia są głównym tematem dla większości segmentu demograficznego), mimo przeszkód wzniesionych przez akredytowanych komisarzy, wraz z kolejnymi latami nic nie będzie w stanie stłumić powstania nowego edukacyjnego modelu - z renesansem indywidualności, kreatywności, samodzielnego myślenia ... i różnicą zapatrywań.

Czytaj dalej>>


Trends Research Institute


| Gerald Celente. Trendy roku 2011.| Arabska wiosna + europejskie lato = światowe zimowe zamieszki. | PIIGS, sprzedajni dziennikarze i globalny upadek.  | Nadchodzi katastrofa! Czy jesteś przygotowany?  | Gerald Celente. Trendy 2012: Wielka wojna. | Gerald Celente. Strajki, zamieszki, protesty...co dalej?