Nie, niskie poziomy radiacji nie są dobre dla ludzi.
Washington’s Blog
USA
2011-05-02
Nauka i technologia
Naukowcy, rządy i media są teraz w trakcie ponownego "badania" starych wyników badań, które pokazywały, że substancje radioaktywne takie jak pluton powodują raka. Teraz próbują dowodzić/dyskutować, że ekspozycja na niskie dawki promieniowania jest dla nas dobra... teoria zwana "hormesis".

Problem polega na tym, że nie tylko “mądre głowy” takie jak Ann Coulter o tym mówią:


Rządowi naukowcy z Pacific Northwest National Laboratories i pro-nuklearni dziennikarze jak Lawrence Salomon również powtarzają takie niedorzeczności. Rzeczywiście, praktycznie w każdej dyskusji na temat ryzyka promieniowania jądrowego, w komentarzach słyszymy argumenty, że trochę promieniowania sprawia, że ​​jesteśmy zdrowsi. Jednak oficjalne stanowisko jest takie, że nie ma wystarczających danych na poparcie teorii hormesis. W Wikipedii możemy przeczytać: Konsensus sprawozdania instytucji United States National Research Council i Narodowej Rady Ochrony przed Promieniowaniem i Pomiarów oraz Organizacji Narodów Zjednoczonych Komitet Naukowy ds. Skutków Promieniowania Atomowego (UNSCEAR) podtrzymały, że brak jest klinicznych danych na podtrzymanie koncepcji radiacji “hormesis”, mającej zastąpić liniowy, “bez progu” model (LNT). Dlatego LNT nadal jest modelem powszechnie wykorzystywanym przez agencje regulujące poziomy promieniowania dla człowieka.

Pojęcie promieniowania hormesis zostało odrzucone (w ramach National Academy of Sciences) National Research Council po 16 letnich badaniach na temat biologicznych efektów promieniowania jonizującego. "Badania naukowe pokazały, że nie istnieje bezpieczny próg narażenia na promieniowanie jonizujące, poniżej którego mogło by ono być nieszkodliwe lub korzystne.” Większość zwolenników teorii hormesis zakłada, że dane zebrane po wybuchach w Nagasaki i Hiroszimie pokazują, że mieszkańcy narażeni na niski poziom promieniowania (tj. ileś kilometrów od wybuchu bomb) żyli dłużej niż mieszkańcy, którzy żyli dalej i nie byli narażeni na promieniowanie. Jednakże, jak zauważył w 2000 roku Reuters: Japończycy, którzy ocaleli po wybuchu bomby atomowej mieli średnio zmniejszoną długość życia o około 4 miesiące, co nie potwierdza założeń twierdzących, że narażenie na niski poziom promieniowania sprawia że ludzie żyją dłużej niż nie napromieniowane osoby. W celu wyjaśnienia tej kwestii, tj czy ocaleni ludzie po wybychu bomb atomowych żyją dłużej lub krócej, dr. John B. Kolonii i Dale L. Preston z Radiation Effects Research Foundation, Hiroshima, Japonia, przestudiowali 120321 ocalonych i oszacowali ich poziomy ekspozycji na promieniowanie i poziomy śmiertelności po 45 latach obserwacji.

W sprawozdaniu opublikowanym 22 lipca w The Lancet, mediana długości życia spadła o około 1,3 roku na Gy (Jest to ilość energii promieniowania (w dżulach) pochłoniętej przez kilogram materii.)  szacowanej dawki promieniowania oraz określono że mediana spadła szybciej przy wyższych dawkach promieniowania. Po dawkach poniżej 1 Gy, mediana długość życia zmniejszyła się o około 2 miesiące, natomiast przy ekspozycji większej niż 1 Gy średnia utrata życia wynosiła 2,6 roku. Dr. Kolonia i Preston szacują, że przy dawce 1 Gy, 60% osób narażonych na nią zmarło z powodu raka, 30% z powodu chorób innych niż rak, a 10% na białaczkę.

Napisali również że "Wyniki te są istotne w świetle ostatnich stwierdzeń, że ​​promieniowanie znacznie zwiększa wskaźnik śmiertelności gdzie przyczynami śmierci są choroby inne niż rak". Duże badania nad rakiem kości ocalałych z Hiroszimy i Nagasaki opublikowane w marcu tego roku również nie wykazały istnienia “hormesis”, lecz zwiększone ryzyko raka nawet przy małych dawkach. Nawet jeśli hormesis jest prawdą, to i tak jesteśmy narażeni na zbyt wysokie poziomy promieniowania. 

Średnie skażenie cezem-137 w Niemczech po katastrofie w Czarnobylu wynosiło 2000 do 4000 Bq/m2. Odpowiada to zanieczyszczeniu 1 mg/km2 cezem-137, co w sumie daje 500 gramów rozłożonych nad całymi Niemcami. Cez-137 jest wyjątkowy, ponieważ jest całkowicie antropogeniczny (powstały lub zachodzący w wyniku działalności gospodarczej człowieka). W przeciwieństwie do innych radioizotopów, cez-137 nie jest produkowany z izotopów promieniotwórczych, ale z uranu. Nie występował w przyrodzie, przed rozpoczęciem prób jądrowych.

Jak stwierdza EPA: cez-133 jest jedynym naturalnie występującym izotopem i nie jest radioaktywny; wszystkie inne izotopy, w tym cez-137, produkowane są przez działalność człowieka. Tak więc nie istniało "promieniowanie tła" dla cezu-137 przed naziemnymi próbami jądrowymi i awariami jądrowymi, takimi jak w Czarnobylu.

Podobnie Argonne National Laboratory stwierdza: Zasadniczo cały pluton na ziemi jaki został stworzony w ciągu ostatnich sześciu dekad jest wynikiem działalności człowieka na materiałach rozszczepialnych.

Tłumaczenie materiału, oraz więcej informacji- monitorpolski.wordpress.compiotrbein.wordpress.com.


Atmosferyczne próby nad bronią jądrową, które zakończyły się na całym świecie do roku 1980, wygenerowały większość plutonu znajdującego się w środowisku. Około 10.000 kg było wyemitowane do atmosfery podczas tych testów. Średnie poziomy plutonu w powierzchniowej warstwie gleb po opadzie radioaktywnym wynosiły około 0,01 do 0,1 picocurie na gram (PCI / g). Wypadki i inne zdarzenia w obiektach zajmujących się produkcją broni spowodowały większe zlokalizowane zanieczyszczenia.

Mapa prób jądrowych od roku 45:


Tak więc podobnie jak radioaktywny cez i jodek - pluton nie występuje w przyrodzie w znaczących ilościach, a więc nie można tu mówić o pojęciu "promieniowania tła".
Innymi słowy, nawet jeśli trochę promieniowania jest dobre dla nas, to i tak jesteśmy narażeni na dużo więcej promieniowania wynikającego z prób nad bronią jądrową, katastrofami Czarnobyla, Japonii i innych źródeł.


Oryginalny artykuł: LINK


(przypis prisonplanet.pl
Poleganie na tzw. ekspertach nie jest miarodajne ponieważ wszyscy są pracownikami państwowymi lub należą do firm zajmujących się handlem technologiami atomowymi. Nie mają więc motywacji aby stwierdzić, że pluton, cez, jod są śmiercionośne nawet w małych ilościach. Stracili by od razu swoje posady i musieli by zacząć szukać pracy w innym biznesie. Jedna milionowa grama plutonu może spowodować raka i w konsekwencji śmierć, to są fakty.
przypis prisonplanet.pl)



Więcej na ten temat

 Komentarze

Musisz być zalogowany, aby móć komentować. Jeżeli nie posiadasz konta zarejestruj się.
 
Nazwa użytkownika
Hasło
 

Więcej
Nauka i technologia

DARPA testuje pilotów Ai do walk powietrznych z ludźmi.

DARPA testuje pilotów Ai do walk powietrznych z ludźmi.

Armia amerykańska potwierdziła, że zorganizowała w Kalifornii pierwszą na świecie walkę powietrzną między człowiekiem a sztuczną...

CDC potwierdza, że od czasu „zatwierdzenia” szczepionki na Covid-19 doszło do ponad 1 miliona nadmiarowych zgonów wśród osób starszych.

W dniu 11 grudnia 2020 r. FDA wydała zezwolenie na użycie w sytuacjach awaryjnych (EUA) szczepionki Pfizer-BioNTech przeciwko Covid-19, co...

Geoinżynieria jest obwiniana za powódź w Dubaju.

Technotronika. Naukowcy odkryli jak wyłączyć wiarę stosując przezczaszkową stymulację magnetyczną.

Kolejny sabotaż z łodziami. 26 barek uszkodziło mosty i tamę na rzece Ohio.

Więcej
Polityka

Pomoc dla Ukrainy została zatwierdzona w punkcie zwrotnym ECM.

Pomoc dla Ukrainy została zatwierdzona w punkcie zwrotnym ECM.

KOMENTARZ: Ciekawe, że pomoc dla Ukrainy została zatwierdzona w punkcie zwrotnym ECM Ukraina/Rosja. Dla mnie to oznacza, że zanim...

Kolejne kroki konfliktu na Bliskim Wschodzie. Ataki pod fałszywą flagą w USA.

W odpowiedzi na atak Izraela na ambasadę Iranu w Syrii gdzie zginęło 16 urzędników i głównych oficjeli Iran...

Czy firmy ubezpieczeniowe planują na lato blokady klimatyczne i zamknięcia gospodarek?

Oficer CIA zdradził na nagraniu, że agencja zniszczyła Alexa Jonesa i „może wsadzić każdego do więzienia”.

Blinken wpycha Ukrainę do NATO, aby rozpocząć III wojnę światową.

© 2010-2021 PRISON PLANET.PL  |  Wszelkie prawa zastrzeżone