Trump utrzymuje, że był podsłuchiwany przez brytyjską agencję wywiadowczą GCHQ.
ZeroHedge.com
USA
2017-03-19
Po dzisiejszych, najnowszych informacjach Trumpa nt tego, że brytyjska agencja szpiegowska GCHQ pomogła podsłuchiwać Trump Tower dla Obamy - zarzut który rozwścieczył brytyjską agencję, który nazwała “całkowicie absurdalnym” i żądała przeprosin od Białego domu - niemiecki reporter zapytał Trumpa o jego aktualną opinię na temat tego czy Obama rzeczywiście inwigilował Trumpa. W odpowiedzi prezydent wskazał na Angelę Merkel i powiedział “w odniesieniu do podsłuchiwania przez ostatnią administrację to przynajmniej mamy coś wspólnego."
Reakcja Merkel była równie zabawna: tak jakby po raz pierwszy usłyszała, że od 2010 roku przez kolejne lata Barack Obama podsłuchiwał ją i niezliczoną liczbę innych głów państw.
A nawiasem mówiąc to w kolejnych zmianach w oficjalnej narracji, po tym jak dziś Sky News i Telegraph doniosły, że Biały Dom przeprosił Brytanię za oskarżenia, że agencja szpiegowska pomogła Obamie szpiegować Trumpa, to gazeta NYT doniosła, że Biały Dom powiedział, iż ani Spicer ani McMaster nie wystosowali żadnych przeprosin i że administracja broni wzmianki Spicera na temat podsłuchu.
Wreszcie, jak dodaje Axios po tym jak Trump i Merkel pozostawili dziennikarzy, ponownie spytano Seana Spicera czy przeprosił za powtarzanie anonimowych przecieków z Fox News, że brytyjski wywiad pomógł podsłuchiwać Trump Tower. W odpowiedzi Spicer powiedział: "Nie sądzę byśmy czegokolwiek żałowali."