Nowy satelita: Wielki Brat będzie polował na CO2.
Paul Joseph Watson, PrisonPlanet.com
USA
2012-04-23
Nauka i technologia
Europejska Agencja Kosmiczna ESA daje zielone światło dla nowego szpiegowskiego satelity, który będzie mierzyć "z kosmosu emisje dwutlenku węgla generowane przez ludzi w celu" polowania na tych którzy "łamią międzynarodowe umowy klimatyczne", co pozwoli Wielkiemu Bratu na egzekwowanie przyszłych podatków od emisji CO2.

Satelita nazwany CarbonSat, będzie posiadał umiejętności rozróżniania naturalnych lub wytworzonych przez człowieka emisji dwutlenku węgla. Wcześniej w tym miesiącu ESA ogłosiła, że zakontraktowała firmę Astrium by stworzyła satelitę, która będzie gotowa do wdrożenia do 2017 roku.

Notka prasowa Astrium podaje, że projekt nie przewiduje tego, że satelita będzie dokonywał nadzoru nad osobami fizycznymi i przedsiębiorstwami by utrzymywać limity na emisję dwutlenku węgla, zamiast tego przedstawia swoją rolę, która ogranicza się do pomiarów emisji dwutlenku węgla.

Jednak w wywiadzie przeprowadzonym przez niemiecką alarmistyczną stronę internetową szef Astrium Evert Dudok wyjaśnia, że technologia zostanie wykorzystana do szpiegowania ludzkiej działalności z kosmosu i do nakładania kar za niezgodność z ONZowskim traktatem oraz środowiskowymi regulacjami prawnymi.

Według przetłumaczonego tekstu, który pojawił się na czołowej stronie, sceptycznej wobec poglądu zmian klimatu wywołanych przez człowieka No Tricks Zone, Dudok wyjawia, że głównym zadaniem satelity będzie wykonywanie bardzo intruzyjnego dozoru.

"Naszym celem jest dopaść sprawców wykroczeń wobec środowiska", powiedział Dudok, dodając, że satelita będzie miał możliwość wykrywania metanu oraz CO2, co oznacza, że rolnicy, których aktywność jest już i tak nadzorowana przez sieć satelitów szpiegowskich i bezzałogowych dronów, będą mogli być ukarani grzywną lub podatkami w zależności od poziomu emisji metanu z ich zwierząt.

"Wiedza na temat tych gazów ma nie tylko decydujące znaczenie dla prognozowania klimatu, ale również do monitorowania międzynarodowych, klimatycznych traktatów" powiedział Dudok, dodając: "Do tej pory nie było wiarygodnych metod dla monitorowania realizacji traktatów Protokołu z Kioto i Kopenhagi."

Innymi słowy, CarbonSat będzie systemem egzekwującym dyktatorski, klimatyczny mandat ONZ.

Dudok wyjaśnił także, że satelita będzie w stanie wykryć "emisje z miast" i "elektrowni węglowych", tworząc podstawy dla egzekwowania podatków od emisji dwutlenku węgla zarówno od jednostek, jak i firm energetycznych, co z kolei będzie napędzać zwyżki cen energii dla konsumentów.



Strona CO2Handel.de wyjaśnia rzeczywisty zakres projektu z mrożącą krew w żyłach terminologią.
"Firma Astrium zajmująca się projektami przestrzeni kosmicznej projektuje nowego satelitę dla Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), który ma być wykorzystywany do monitorowania emisji gazów cieplarnianych. Nowy satelita będzie mógł wykryć gazy cieplarniane w bezprecedensowej rozdzielczości przestrzennej: 2 x 2 km. Dzięki nowej satelicie Europejska Agencja Kosmiczna chce dopaść sprawców wykroczeń wobec środowiska i klimatu. Według raportów firma Astrium przeprowadzi studium wykonalności dla projektu do końca 2013 r. Jeśli sprawy ruszą do przodu, to misja -nazwana CarbonSat- może się rozpocząć od 2017 r. i tym samym umożliwić monitorowanie międzynarodowych traktatów klimatu ".

Biorąc pod uwagę fakt, że lobby globalnego ocieplenia już wcześniej dało do zrozumienia, że ludzie, którzy odmawiają obniżenia emisji dwutlenku węgla powinni być albo aresztowani i postawieni przed sądem za zbrodnie wojenne, mają mieć spalone domy, albo po prostu zabici w krwawej orgii, to fakt wdrażania zaawansowanej technologii dozoru do szpiegowania "Kryminalistów CO2” nie jest zaskoczeniem.

Film zrealizowany przez "zielonych", co powinno się zrobić z tymi którzy nie chcą obniżyć emisji CO2:


P. Gosselin wskazuje na to, że CarbonSat jest idealnym powodem dla krajów europejskich by odrzuciły mandat klimatyczny ONZ.

"Teraz, jeśli ktoś kiedykolwiek potrzebował dobrego powodu, aby nie podpisać traktatu, to jest to. Sygnatariusze będą zmuszeni by poddawać własne terytorium pod stały proces naruszania prywatności. Kto wie, co jeszcze będą chcieli monitorować później? Gdzie to się skończy?" pyta Gosselin.

W rzeczy samej, ten projekt reprezentuje cel zielonego faszyzmu, gdzie najnowocześniejsze technologie będą wykorzystywane dla realizacji naukowej dyktatury, w której każdy aspekt ludzkiego zachowania będzie ograniczany i kontrolowany. Jest to pierwszy krok w kierunku wdrożenia wizji społeczeństwa plano-polis, obrazu stworzonego przez zielonych alarmistów z organizacji Forum for the Future, który można zobaczyć w filmie poniżej.



OGLĄDAJ DALEJ>>>


Link do oryginalnego artykułu: LINK


Pierwsza Globalna Rewolucja. Czyli kto wymyślił problem CO2.  |  Planopolis. Plan elit, na ekologiczne zniewolenie.  |  Doradca Obamy wzywa do wprowadzenia globalnego podatku.  |  ONZ chce globalnego podatku by "pomóc biednym".  |  Fiasko ustanowienia eko-faszystowskiego rządu podczas szczytu w Durban.  |  UN Habitat. Utopijne miasta przyszłości.  |  Nowa ekonomia i globalna kampania propagandowa przed Rio+20.  |  Podwojenie rachunków za energię w ciągu kolejnych pięciu lat.  | Film: "Endgame"


Więcej na ten temat

 Komentarze

Musisz być zalogowany, aby móć komentować. Jeżeli nie posiadasz konta zarejestruj się.
 
Nazwa użytkownika
Hasło
 
papillon   dodano: 2012-04-25 17:40:24
Nie ulega wątpliwości, dla goi jest już najwyższy czas by rozpoczęli polowania na wielkich braci. Tu nie trzeba wypowiadać wojen, oni już dawno nam to zrobili.
© 2010-2021 PRISON PLANET.PL  |  Wszelkie prawa zastrzeżone