Mikroczipy powinny być używane jako "narzędzie identyfikacyjne", mówi doktor z 6 implantami.
ZeroHedge.com
USA
2017-08-22
Jak informowaliśmy, co najmniej dwie firmy, jedna w Stanach Zjednoczonych i jedna w Szwecji, zaczęły oferować swoim pracownikom opcjonalne implanty mikroczipowe. W teorii czipy mają ułatwiać życie umożliwiając pracownikom swobodne otwieranie zamkniętych drzwi i płacenie za lunch.
W Stanach Zjednoczonych 41 pracowników w małej technologicznej firmie z Wisconsin dobrowolnie zgodziło się na wszczepienie im mikroukładów podczas imprezy "chip party" urządzonej w biurze. W szwedzkiej firmie Epicenter pracownicy organizują imprezy dla nowych pracowników, którzy stają się cyborgami.
"Wszczepienia stały się tak popularne, że pracownicy firmy Epicenter organizują imprezy dla tych, którzy chcieliby wszczepić sobie nadajnik."
"Myślę, że największą korzyścią jest wygoda." powiedział Patrick Mesterton, współzałożyciel i dyrektor generalny firmy Epicenter. By zademonstrować działanie odblokowuje drzwi machając przed nimi ręką. "To w zasadzie zastępuje wiele rzeczy, które mają inne urządzenia komunikacyjne, czy to karty kredytowe czy klucze."
Firmy i hobbyści coraz częściej doświadczają korzyści związanych z biohackingiem. Aleksandr Volchek, syberyjski lekarz i entuzjasta czipowania wszczepił w siebie sześć czipów, które pomagają mu płacić za rzeczy, a także odblokować drzwi w domu i biurze „machnięciem ręką" twierdzi Russia Today.
Nowatorski ginekolog, który nazywa siebie krypto anarchistą powiedział, że czipy działają jak "magia" i opisuje je jako "oszczędność czasu".
Proces wszczepiania czipa jest w większości bezbolesny, mówi Volcheck. Co więcej, może on łatwo usunąć czipy w dowolnym momencie. Same czipy mogą mieć wielkość 1,5 x 8 mm. "Do wszczepienia czipa potrzebna jest strzykawka o grubej igle. Wielkość standardowego czipa wynosi 2 × 12 mm, a najmniejszy jest nie większy niż 1,5 x 8 mm." mówi doktor.
Więcej na temat czipowania populacji ludzkiej w zakładce "Internet rzeczy":
Volczeck uważa, że pewnego dnia ludzie będą posiadali czipy do różnych celów od płacenia po leczenie. Wkrótce wszczepione mikroczipy będą kodować dane osobowe podczas gdy diabetycy będą otrzymywać czipy, które działają jak glukometry, aby pomóc im monitorować ich stan, chociaż badania wskazują na to, że ta możliwość jest jeszcze oddalona o kilka lat, powiedział Volcheck. "Chciałbym mieć chip do płatności".
„Moim marzeniem jako anarchisty kryptologicznego jest posiadanie narzędzia identyfikacyjnego do szyfrowania podpisu elektronicznego i oczywiście dla zastosowań medycznych. Chcę też wszczepianego glukometru, który rozwiąże mnóstwo problemów, z którymi boryka się wielu ludzi, ale badania wciąż trwają."
Wizje G.Orwella i A.Huxleya stopią się, jeśli ludzie dadzą sobie dobrowolnie wszczepić to góNWO. jElity komunistyczne, ani plutokratyczne nie różnią się niczym w dążeniu do pełnej kontroli nad plebsem.
Anarchista kryptologiczny(czy jakikolwiek inny), który popiera systemowe rozwiązanie? Śmiech na sali...