Media ukrywają prawdę o sytuacji w Japonii. Kolejny Czarnobyl?
Kurt Nimmo, Prison Planet.com
USA
2011-03-12
Duży wybuch w Japońskiej elektrowni jądrowej Daiich Fukushima dowodzi, że stapianie rdzenia jest obecnie w toku. Media w Japonii nie omawiają tego faktu w celu zapobieżenia masowej histerii.
Przed wybuchem media poinformowały, że poziom promieniowania był 1000 razy wyższy od dopuszczalnego poziomu. Kyodo News podało, że radioaktywny cez wykryto w pobliżu 40 letniego obiektu, powołując się na agencję bezpieczeństwa jądrowego.
Rzecznik rządu Yukio Edano powiedział, że poziom promieniowania wokół elektrowni Daiichi Fukushima w północno-wschodniej Japonii nie wzrósł po wybuchu, mimo wcześniejszych doniesień prasowych mówiących coś dokładnie odwrotnego.
Epicentrum trzęsienia ziemi, położenie dwóch elektrowni jądrowych.
Jest oczywistym, że Japończycy próbują zatuszować śmiertelnie poważnie wydarzenie we własnym kraju. Biały dym emitowany z zakładu Fukushima przypomina dym emitowany w Czarnobylu po wybuchu ukraińskiej elektrowni jądrowej 26 kwietnia 1986 roku. LINK do filmu dokumentalnego o wydarzeniach w Czarnobylu. Czarnobyl był odpowiedzialny za tysiące zgonów z powodu choroby popromiennej.
"Jeśli zbiornik ciśnieniowy, który utrzymuje całe paliwo jądrowe ... byłby wybuchł - to w zasadzie, stało by się dokładnie to co w Czarnobylu - tj emisję ogromnej ilości materiału radioaktywnego", powiedział profesor Paddy Regan, fizyk jądrowy z Uniwersytetu w Surrey w Wielkiej Brytanii.
Reuters powiadomił dziś rano, że eksperci badający zdjęcia stwierdzili, że "mgły nad elektrownią dowodzą, że tylko niewielkie ilości promieniowania został wyemitowane jako część środków mająca na celu zapewnienie stabilności, co jest dalekie od radioaktywnych chmur Czarnobyla z 1986 roku.".
Ta charakterystyka jest sprzeczna z materiałami video pokazującymi eksplozję. Widać jak wyraźnie rysuje się plama światła nad zniszczoną elektrownią. Nawet 210 tysięcy osób zostało ewakuowanych z regionu. Władze Japonii i korporacyjne media podkreślają, że sytuacja nie jest poważna. Japoński premier Naoto Kan powiedział, że tylko niewielka ilość promieniowania została wyemitowana z jednego z reaktorów.
Nowe informacje 13.03.2011: Były projektant elektrowni jądrowych powiedział że Japonia stoi w obliczu bardzo poważnego kryzysu i wezwał rząd do podania większych ilości informacji, które według niego są utajniane.
- Dla wnikliwych link do zdjęć w wysokiej rozdzielczości: LINK - Dokładne mapy wiatrów Austryjackiego Centralnego Instytutu Meteorologii i Geodynamiki w Wiedniu: LINK