Próbując ograniczyć masowe zmiany nawyków żywieniowych i reform, psychiatria dała zielone światło by uświadamiać ludzi co do nowego zagrożenia- "Ortoreksji", zdefiniowanej jako "patologiczna obsesja biologicznie czystego i zdrowego żywienia." Innymi słowy eksperci mówią, że nasze zapotrzebowanie na składniki odżywcze w zdrowym jedzeniu jest chorobą psychiczną, która musi być leczona.
CNN, Fast Company, Popular Science, oraz inne czołowe wydawnictwa zaczęły synchronicznie wprowadzać nowe pojęcie: "Orthorexia nervosa jest przypisywana tym, którzy troszczą się o zdrowe żywienie. Charakteryzuje się zaburzeniami żywienia napędzanymi pragnieniem spożywania "czystych" lub "zdrowych" produktów spożywczych. Zdiagnozowani chorobą są nazbyt zajęci właściwościami odżywczymi tego co jedzą."
W skrócie, jeśli odwrócisz się od niskiej jakości, ubogiego jedzenia zawierającego znane toksyczne, rakotwórcze dodatki i firm które mają bogatą historię oszustw oraz modus operandi "zysków ponad ludźmi", możesz cierpieć na chorobę psychiczną. Wisienką na torcie jest to, że jeśli masz pseudo-naukowe zaburzenie Ortoreksji, zostaną ci przepisane znane toksyczne, farmaceutyki, często z tego samego konglomeratu korporacji, których starasz się unikać chcąc się zdrowo odżywiać.
A co promują toksyczne fastfoody- zmutantowane jedzenie dla zmutantowanych klientów:
Orthorexia jeszcze nie znalazła się w najnowszym wydaniu psychiatrycznej biblii Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders (DSM), ale jest powszechnie wrzucana do jednego worka razem z innymi zaburzeniami odżywiania.