Wzrosty deficytów i pakiety stymulujące gospodarkę opóźniają nieuchronny upadek.
Bob Chapman. The International Forecaster
USA
2011-07-21
Ekonomia
Ameryka jest niewypłacalna od dłuższego czasu, a obecne gry poszerzające ogromne deficyty, pakiety stymulujące gospodarkę i QE (quantitative easing) tylko opóźniają zaistnienie nieuniknionej deflacyjnej depresji, załamania gospodarczego i finansowego, które zostały specjalnie stworzone przez Wall Street i banki, aby zmusić nas do przyjęcia Rządu Światowego.

[...] Dług publiczny USA nie zostanie zmniejszony a szalone wydatki będą kontynuowane, w tym 4 biliony dolarów na kontynuowanie kolejnych wojen. Oznacza to kolejne 1,5 bilionów dolarów rocznego deficytu. Powiększający się dług jest w 80% pochłaniany przez Rezerwę Federalną, która tworzy pieniądze z powietrza. Czy mamy uwierzyć, że Fed będzie tworzył dodatkowe 2,5 bilionów dolarów rocznie przez następne trzy lata, a może dłużej? Odpowiedź brzmi: tak, a wynikiem tego będzie hiperinflacja, która zniszczy wartość dolara amerykańskiego. Jest oczywiste, że elity w rzeczywistości nie szukają żadnego rozwiązania, po prostu chcą zniszczyć wartość dolara, niszcząc w ten sposób stabilność gospodarczą i finansową, tym samym zmuszając Amerykanów, Brytyjczyków i Europejczyków do akceptacji Rządu Światowego.

Europejczycy wreszcie zaczynają sobie uświadamiać to, że nie są w stanie uratować sześciu krajów wykładając ponad 4 biliony dolarów bez postawienia samych siebie w sytuacji niewypłacalności. Wskazaliśmy ten problem półtora roku temu. Prędzej czy później zobaczymy bankructwo Grecji wraz z pięcioma innymi krajami, które doprowadzą do końca euro i być może do końca Unii Europejskiej. Te bankructwa w ciągu najbliższych kilku lat zniszczą większości banków europejskich a reperkusje tych wydarzeń rozprzestrzenią się po całym świecie. Będą one katalizatorem światowej katastrofy finansowej.

Pieniądze dodatkowo pożyczane przez kraje UE docierają do Grecji a następnie powracają do europejskich bankierów dla obsługi zadłużenia. W międzyczasie poprzez program oszczędności Grecja popada w coraz gorszą sytuację. Fundusze IMFu działają według tego samego schematu, przy czym prawie 20% pochodzi z kieszeni amerykańskich podatników. Ponadto pozycje europejskiego banku w Grecji są w części objęte ubezpieczeniem na 160 mld euro przez amerykańskie banki. Powodem, dla którego banki nie chcą bankructwa jest to, że amerykańskie banki będą musiały wypłacić odszkodowania a nie mają na to funduszy. Takie wydarzenie mogłoby wywołać upadek światowego systemu bankowego, lub kolejny program ratunkowy zrealizowany z kieszeni amerykańskich podatników i FEDu. Obecnie nie ma już wątpliwości, że euro przejdzie do historii jako kolejny utopijny koszmar. Dla tych, którzy uważnie się przyglądali wydarzeniom Grecja i Włochy powinny być dofinansowane/spłacone w 2001 r., a nie być przyjęcie do strefy euro.

Zakażenie systemu postępuje i jest tylko kwestią czasu, zanim domino się posypie. Dług publiczny do PKB Włoch wynosi około 120%, a wraz ze wzrostem stóp procentowych obsługa długu staje się coraz bardziej kosztowna. Włochy i Hiszpania są obecnie niejako fundamentem. Jeśli one zbankrutują, to pociągną za sobą kolejne sześć krajów. Jak powiedzieliśmy wcześniej, finansowe zakażenie nie tylko zniszczy euro i strefę euro, ale prawdopodobnie również i samą Unię Europejską.

W wyniku potężnego zadłużenia greckie obligacje straciły 50 do 75% wartości a obligacje pozostałych pięciu niewypłacalnych krajów idą również w dół. W samym tylko pierwszym kwartale greckie wydatki spadły o 40%, wraz z pensjami. W rezultacie, jak przewidywaliśmy jakiś czas temu wpływy z podatków spadły. To nie jest sposób, aby pomóc gospodarce.

Grecja ma obecnie 480 miliardów dolarów niespłaconych długów a około 160 miliardów dolarów jest ubezpieczone w swapach kredytowych sprzedanych przez Nowojorskie centra finansowe lub banki. To samo odnosi się do Irlandii.

[...] Jak już wskazaliśmy wielokrotnie Europejski Bank Centralny EBC, popełnił wiele błędów. To jest bank centralny, który jest pseudo federalną instytucją, która podlega presji ze wszystkich stron. Taki stan rzeczy prowadzi do wahania, które staje się niekompetencją. Na początku kryzysu kredytowego EBC musiał być wspierany przez FED, który pożyczył mu biliony dolarów tylko po to aby utrzymać banki członkowskie na powierzchni. To był i jest straszny stan rzeczy.

Bardzo możliwe, że ta sytuacja była wynikiem wycen obligacji o ratingu AAA przez oceniających z Wall Street, które były w rzeczywistości obligacjami BBB. Przez to wiele z tych instytucji europejskich  straciło miliardy dolarów i co jest bardzo dziwne, nikt nie podjął działań mających na celu rozpoczęcie spraw sądowych aby ścigać te nadużycia finansowe. Oczywiście, kiedy elity są zaangażowane w działania pozwy sądowe nigdy nie docierają do sądów a już na pewno nikt nigdy nie pójdzie do więzienia.


The International Forecaster.




Więcej na ten temat

 Komentarze

Musisz być zalogowany, aby móć komentować. Jeżeli nie posiadasz konta zarejestruj się.
 
Nazwa użytkownika
Hasło
 
lodek   dodano: 2011-07-22 11:29:24
No dobra ok, ale nie rozumiem jednej rzeczy, dług publiczny do PKB Włoch wynosi około 120%, Irlandia 126%, Grecja.. itp. O tych krajach mówi się że będą bankrutami.

Jak to się ma do takiej Japonii która ma prawie 200% długu do PKB ? powinna już dawno temu zbankrutować, chyba że jest to jakiś ekstremalny przypadek...

No i USA o których też coraz częściej mówi się jako o bankrutach posiadają 78% długu do PKB. te 78% w porównaniu z Włochami, Grecją, Irlandią to chyba pryszcz... Może ktoś mi wytłumaczy w przystępny sposób ?
prisonplanet.pl   dodano: 2011-07-22 11:50:23
Generalnie działa to tak jak z prywatnymi inwestycjami. Firma prywatna może wziąć kredyt na prowadzenie interesu, który będzie deficytowy powiedzmy przez kilka lat (patrz kanały telewizyjne). Bank daje kredyt pod tą inwestycję i potencjalne generowane obroty. Kanał telewizyjny technicznie jest więc bankrutem przez wiele lat ale generuje duże obroty pozwalające na obsługę kredytu, pensje itd. Tego typu instytucje do obsługi inwestycji biorą kolejne kredyty obrotowe aby podtrzymać płynność finansową. W momencie koniunktury kolejne kredyty są przyznawane i interes się kręci. Kiedy jednak zbliża się dekoniunktura i wiadomym jest, że interes nie będzie mógł obsłużyć kredytu, banki zatrzymują kredytowanie i wtedy firma staje w obliczu groźby bankructwa.

I tak się dzieje z tymi krajami, dopóki jest koniunktura mogą zaciągać pożyczki pod przyszłe zyski. Ale obecnie banki wiedzą, że jesteśmy w fazie depresji i przynajmniej dziesięcioletniej dekoniunktury. Oznacza to odcięcie kredytowania dla większości państw i potencjalne bankructwa.
© 2010-2021 PRISON PLANET.PL  |  Wszelkie prawa zastrzeżone