Koniec Grecji w euro.
Bob Chapman. The International Forecaster
USA
2011-05-01
Ekonomia
Podobno od 2 lat jesteśmy w fazie ożywienia gospodarczego. Powiedzmy, to tym ze statycznymi płacami, którzy muszą sobie radzić z 10% inflacją, a o której amerykański rząd mówi, że wynosi 1,9%. Około 900 mld dolarów lub więcej, zostało stworzonych z powietrza przez Fed na zakup papierów Skarbu Państwa oraz Agencyjnych obligacji i bonów. 862 miliardów dolarów przeznaczone dla gospodarki w grudniu będą musiały zostać wydane. Będziemy mieć kolejną rundę w czerwcu. Czy będziemy widzieć kolejne cięcia i szalejącą inflację, wynik 1,8 bilionów dolarów zawartych w wydatkach, albo dostaniemy miliardy kolejnych środków z FEDu? Uważamy, że będziemy mieli kolejne programy wsparcia dla gospodarki, ponieważ niewiele pomocy może przyjść z Kongresu. Jeśli takie wydarzenia będą miały miejsce to możemy spodziewać się wzrostu realnych stóp procentowych w celu zrównoważenia negatywnego ratingu oraz kolejnych zastrzyków pieniądza i kredytu. Obserwując statystyki, które są dostępne oraz brak wsparcia krajowego i zagranicznego, możemy jedynie stwierdzić, że rynek Skarbu Państwa USA stał się koleją bańką wspieraną przez Fed.

Kiedy bańka w końcu pęknie, ​​to nie będzie nikogo kto by pozbierał kawałki. Bankierzy i Wall Street znowu posunęli się za daleko. Ta bańka jest znacznie bardziej niebezpieczna niż bańka nieruchomości i hipoteczna, ponieważ wpływa na wszystkie rynki finansowe i dochody. Nie ma podmiotu, który mógłby uratować system i to dlatego obserwujemy taki popyt na złoto i srebro - jedyne prawdziwe pieniądze. Wszystko co zrobiły bańki kredytów hipotecznych to jedynie zmiękczyły Fed przed kolejnym nadchodzącym ciosem. Możemy do tego dodać długi miejskie (miast), państwowe, osób prawnych i osób prywatnych. Obniżenia ratingu zadłużenia rządu z AAA są 100% pewną sprawą w ciągu najbliższych kilku lat. Wygląda na to, że zdecydowano, że europejskie zadłużenie upadnie jako pierwsze w kolejności. Spotkanie EBC (Europejskiego Banku Centralnego) i IMFu (Międzynarodowego Funduszu Walutowego) będzie miało miejsce w Atenach i tam zapadną o tym decyzje.

Spodziewamy się bankructwa, ale co do konkretów musimy poczekać. Niewypłacalność od 40 do 70 procent wchodzi w grę. Jeśli bankowcy będą się domagać dodatkowych zabezpieczeń, takich jak niemal wszystkie greckie aktywa, to rząd nie będzie stał tylko przed częściową niewypłacalnością zobowiązań; oznaczać to raczej będzie pełną niewypłacalność. Premier i jego partia nie ma większości głosów, aby takie przepisy przegłosować. Banki i inni pożyczkodawcy są tym razem w kropce. Ironią jest to, że sześć miesięcy temu Niemcy miały oferowaną 50% procentową niewypłacalność przez Greków i odrzucili ją. Niemcy nie rozumieją pełnego zakresu problemów oraz nie przewidzieli Belgii gotowej do przyłączenia się do przegranych. Nie mogli zobaczyć, tego co przewidywaliśmy, czyli 4 bilionów dolarów niespłacalnych rachunków dla uporania się z jedną stopą procentową dla wszystkich w Europie, która była kolosalnym błędem od samego początku. W oczekiwaniu na to bankierzy i inni błędnie podnieśli cenę euro do 1,48 dolarów, która może iść jeszcze wyżej, aż do momentu kiedy świat zobaczy straszną sytuację w Europie wtedy euro zacznie spadać. To z kolei powinno utrzymać dolara USDX na poziomie 72.90 przez spadkiem na 71.18 przynajmniej na jakiś czas.

Nie wierzymy, że Amerykanie i większość Europy rozumieją zakres wpływu Europejskiego kryzysu bankowego na świat. W przyszłym tygodniu spotkanie w Atenach mające na celu restrukturyzację zadłużenia Grecji prawdopodobnie wywoła kryzys bankowy w całej Unii Europejskiej, o czym ostrzegaliśmy od ostatnich dwóch lat. Nie wierzymy że Grecy, Irlandczycy lub Portugalczycy będą żyć w ubóstwie przez następne 50 lat tylko po to aby upewnić się, że bankierzy odzyskają swoje pieniądze, które banki stworzyły z powietrza. Grecki dług do PKB wynosi 150% i żaden kraj nie przetrwał z takim długiem. To musi się zakończyć bankructwem. Następni w kolejce są Irlandia, Portugalia i Hiszpania, które patrzą uważnie, aby zobaczyć w jaki sposób powinny upaść. Z drugiej strony Niemcy i Finowie nie chcą wydać kolejnych milionów więcej na ten problem. Wolą zobaczyć ich niewypłacalność i pozbyć się ich ze strefy euro. Te kraje nigdy nie powinny do niej trafić w pierwszej kolejności. Unia Europejska walczy z Irlandią, z jej korporacyjnymi podatkami. Jeżeli Irlandia straci te korzyść to równie dobrze może wrócić do uprawiania ziemniaków. Grecki parlament nie przyjmie więcej cięć budżetowych, Irlandia może odejść od ratowania banków a Portugalia może po prostu zrezygnować i ogłosić bankructwo. Przyszły tydzień może być ekscytujący i może zmienić Europę na zawsze.

Zarówno Europejska, strefa euro i amerykański system bankowy są niewypłacalni i nic nie można zrobić, aby ich uratować. Oba systemy muszą zbankrutować. Dlatego powtarzamy, że prędzej czy później odbędzie się spotkanie, gdzie wszystkie waluty zostaną zdewaluowane lub zrewaluowane, określone będzie wielostronne bankructwo i rozliczenie zadłużenia.



Byłby to również odpowiedni moment do wprowadzenia nowej waluty rezerwowej lub indeksowanej jednostki handlowej, która aby była zaakceptowana musiała by być zabezpieczona w 25% złotem, co zmusiłoby inne waluty do przyjęcia zabezpieczenia złotem. Nowe określenie oficjalnych cen złota byłoby na poziomie 4 do 5 razy wyższym do dzisiejszego poziomu.


The International Forecaster



Więcej na ten temat

 Komentarze

Musisz być zalogowany, aby móć komentować. Jeżeli nie posiadasz konta zarejestruj się.
 
Nazwa użytkownika
Hasło
 
lodek   dodano: 2011-05-02 12:02:22
lodek   dodano: 2011-05-02 12:07:44
Obserwując świat od lat, widać że upadek jest nieunikniony, tylko pytanie jak się do tego przygotować... Kupować złoto ? Przecież podstawowa zasada finansowania brzmi nie kupuj gdy jest coś na szczycie... Dlatego mimo całej tej sytuacji światowej mam małe obawy co do dalszych spektakularnych wzrostów na złocie. Każda hossa ma swój koniec, ale może w tym przypadku na prawdę warto zainwestować w złoto... Trudna sprawa do rozszyfrowania.
prisonplanet.pl   dodano: 0000-00-00 00:00:00
Sprawa jest trudna ale historycznie uzasadniona. Rosjanie i Chińczycy chcą zabezpieczyć swoje waluty złotem, https://www.prisonplanet.pl/ekonomia/poza_system_dolarowy,p368331944

Więcej informacji: https://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/trend_trak_baza,p17364528
Boguslaw   dodano: 2011-06-15 15:06:45

Więcej
Ekonomia

Rosja wyprzedzi wszystkie zaawansowane gospodarki – sankcje nie powiodły się.

Rosja wyprzedzi wszystkie zaawansowane gospodarki – sankcje nie powiodły się.

Sankcje i usunięcie Rosji z systemu SWIFT nie zatrzymały rosyjskiej gospodarki. Niedawny raport Międzynarodowego Funduszu...

70% amerykańskich miast jest poważnie zadłużonych.

Badanie przeprowadzone przez Truth in Accounting (TIA) wykazało, że 70% największych miast Ameryki odnotowało deficyt w roku...

Perspektywy na rok 2024 według Martina Armstronga.

Główne towarzystwa ubezpieczeniowe zmieniają swoje zasady, aby wykluczyć ubezpieczenie na wypadek obrażeń lub chorób podczas wojny, zamieszek lub rewolucji.

Inwazja nielegalnych migrantów to szaleństwo - rząd USA teraz rozdaje im pieniądze.

Więcej
Globalne trendy

Przemysł reprodukcyjny.

Przemysł reprodukcyjny.

Przez najbliższe trzy dekady przejścia postindustrialnego przemysł będzie głównie rozwijał obszar rozwiązań medycznych...

Internet Ciał.

Jeden z głównych amerykańskich think-tanków opracował w 2020 r. dla amerykańskiego rządu dokument „The...

Post-industrialne miasta w 2035 roku.

Wstrząsy na rynku żywności 2020-2030.

Wojskowe NBIC do 2040 roku.

© 2010-2021 PRISON PLANET.PL  |  Wszelkie prawa zastrzeżone