Prison Planet

Panie Tomaszu,napracował się pan ale nie mogę słysząc jak ktoś mówi o R.Steinerze \'\'Lucyferianin\'\' nie zareagować;)

Wrzuca pan wszystko do jednego worka w którym świadomość jak podejrzewam katolickiego chrześcijanina nie ogarnia głębi wiedzy duchowej,a w tym temacie antropozofii.To że ktoś bywał i rozmawiał z różnymi ludźmi to nie znaczy że już przejmuje ich idee.

Wśród już dostępnych tłumaczeń jego wykładów jak i Sergeja.o.Prokofieffa jest tyle powiedziane jak się rozwijać w duchu chrystocentrycznym że pana wnioski nie wiem skąd się biorą? co ze Wspólnotą Chrześcijan? co z duchowymi hierarchiami tak bogato opisanymi? komentarze do Ewangelii?

to że nie rozumie/wierzy pan reinkarnacji nie dyskredytuje takiego ujęcia tematu.To co pisze Prokofieff o konferencji bożonarodzeniowej i powstaniu nowych misteriów, jak można takie działania zaliczać do lucyferiańskich??? polecam książkę S.O.Prokofieffa \'\'Spotkanie ze złem i jego przezwyciężenie dzięki nauce duchowej\'\'. Podobnie krytyczne podejście do gnostycyzmu ,okultyzmu,teozofii.....proszę przerobić uniwersalne prawo przyrody-prawo biegunowości. Wiedzę można wykorzystać ku rozwijaniu ego lub duszy, symbolikę można użyć podobną lecz już nadać bieg siłom swój a \'\'po owocach ich poznacie\'\'. Podejrzewam że korzysta pan z jakiś stron internetowych które krytykują nieznane w obawie utraty swoich paradygmatów i doprowadza to do finalnego zaprzeczenia w punktach że gdzie jest wspominane o Chrystusie pan mówi że to nie o Chrystusie ;)jak by nie było,