Prison Planet

W ostatnim czasie wiele agencji kosmicznych zaczęło wysyłać sondy na księżyc planując w kolejnym kroku kolonizację jego przestrzeni, jeśli nie dla zwykłych obywateli to przynajmniej dla wojska.

Jak podało wczoraj BBC „Amerykańska agencja kosmiczna NASA przyspieszy plany budowy reaktora jądrowego na Księżycu do 2030 roku, jak podają amerykańskie media. Wpisuje się to w ambicje USA dotyczące zbudowania stałej bazy dla ludzi na powierzchni Księżyca. Według Politico, p.o. szefa NASA odniósł się do podobnych planów Chin i Rosji i powiedział, że te dwa kraje „mogłyby potencjalnie ogłosić strefę wykluczenia” na Księżycu. […] Państwa, w tym USA, Chiny, Rosja, Indie i Japonia, ścigają się w eksploracji powierzchni Księżyca, przy czym niektóre z nich planują stałe osady ludzkie. [...] A w maju tego roku Chiny i Rosja ogłosiły, że planują zbudować zautomatyzowaną elektrownię jądrową na Księżycu do 2035 roku.” Artykuł jednak nie podaje żadnego kontekstu dla tych działań opisując całość jako jedynie kontrreakcję na działania innych krajów.

Kontekst militarny i nadlatujące obiekty z kosmosu.
Zasadniczym, i najbardziej oczywistym zastosowaniem dla baz na księżycu są instalacje wojskowe z których można wystrzeliwać pociski na wrogie kraje w wypadku gdyby dowództwo na Ziemi zostało zniszczone. Byłaby to oprócz wojskowych ofensywnych systemów umieszczonych na satelicie okołoziemskiej kolejna warstwa obrony.

Kolejnym elementem jest budowa schronów na wypadek zniszczenia powierzchni Ziemi przez wojnę lub uderzenia asteroidów. W 2016 rząd USA razem z Rosją rozpoczął budowę systemu DAMIEN (opisywanego też jako „system obrony planetarnej" -  ang. planetary defense system (PDS)) mającego w 2025-26 r. być gotowy na niszczenie nadlatujących z kosmosu asteroidów bądź innych obiektów. Opisaliśmy to w artykule „DAMIEN. USA szykuje się na kosmiczną kolizję”, który zawiera dokumentację i wywiady na ten temat. Opis planowanych na rok 2025 systemów obrony Ziemi opublikowano też w dokumentach lotnictwa armii Stanów Zjednoczonych z 1996 roku opisanych w „Planetary Defense: Catastrophic Health Insurance for Planet Earth” czy „An Operational Analysis for Air Force 2025: An Application of Value-Focused Thinking to Future Air and Space Capabilities”. Opisane plany obejmują obronę Ziemi i księżyca przed nadlatującymi obiektami z kosmosu.

W tych dokumentach szerzej niż tylko z Rosją systemy miały być budowane też z Chinami i EU (s 19, 62) albo w ramach ONZ. Jak stwierdza dokument „Planetary Defense: Catastrophic Health Insurance for Planet Earth” na str. 35 „W zakresie obrony planetarnej w 2025 roku nie będzie żadnego oficjalnego, globalnego rządu do jednostronnego organizowania, rozwijania, wdrażania i operowania systemem obrony planetarnej. Planeta będzie zmuszona polegać na dobrowolnej współpracy państw w obronie przed zagrożeniami ECO [earth-crossing object, pol. obiekt przecinający orbitę Ziemi]. Jednakże w obliczu zagrożenia taką katastrofą, współpraca między państwami w odniesieniu do decyzji Organizacji Narodów Zjednoczonych prawdopodobnie przebiegałaby podobnie jak współpraca amerykańskich środowisk akademickich i przemysłu prywatnego w odniesieniu do decyzji Narodowego Organu Dowodzenia. Obiekt ECO mogłoby połączyć i zjednoczyć narody świata pod jedną władzą dla wspólnego dobra.” W ten sposób tego typu programy mają swój globalny kontekst polityczny.

Opisane systemy niszczenia nadlatujących kosmicznych obiektów obejmują systemy o napędzie rakietowym, rakiety z głowicami chemicznymi, jądrowymi lub antymaterią (47), systemy energii kinetycznej, lasery (47-49) czy bronie mikrofalowe (49) umieszczane na Ziemi, na księżycu lub w kosmosie.

Budowane rozwiązania obejmują też systemy wykrywania obiektów wykraczające poza obserwacje teleskopami. Wykrywanie ma być rozszerzone o wojskowe systemy infaradźwiękowe, teleskopy podczerwone jak Lucyfer czy formy wojskowych radarów umieszczane na Ziemi i orbicie Ziemi lub innych planet (str. 31-33).

Asteroid Apophis (99942) (Apophis to egipski odpowiednik biblijnego szatana) miałby uderzyć w Ziemię 13 kwietnia 2029 r.:

Długofalowe plany publikowane przez wojsko i rządy od przynajmniej 1996 roku wskazują więc na wykorzystanie księżyca jako miejsca zdeponowania ofensywnej jak i defensywnej broni zarówno do walki pomiędzy krajami jak i nadlatującymi obiektami kosmicznymi. Rządy wiedzą bowiem o nadlatujących obiektach mających wejść w kolizję z Ziemią. W kontekście nadlatujących obiektów rozpatrywano też politykę ściągania ich na orbitę Ziemi aby wydobywać z nich minerały (str 13), co miałoby być wielkim przemysłem w przyszłości.

Kontekst religijno mitologiczny.
W tle tych, jak najbardziej namacalnych planów budowy wojskowej infrastruktury, istnieje kontekst religijny idący w kilku kierunkach.

Po ostatnio promowanej panice UFO w USA, media promują obecnie informacje, że nadlatujący obiekt 3I/ATLAS mający dotrzeć w pobliże Ziemi 17 grudnia 2025 r. to statek UFO. Teorię tą promuje profesor Harwardu Avi Loeb. Jest to ten sam profesor który wcześniej w 2021 roku promował teorię nadlatującego UFO, które miało być obiektem Oumuamua. Wpisuje się on w cały nurt pozornego odtajniania przez administracje krajów Zachodu tego, że UFO istnieje i należy się przygotować na ich nadejście. Cały jednak ten program jest elementem wojny psychologicznej, która z jednej strony ma maskować nowe formy pojazdów latających oraz systemy masowej powietrznej wojny psychologicznej takie jak hologramy i lasery mające inscenizować zjawiska apokaliptyczne i religijne.   

Z drugiej strony wśród agencji kosmicznych takich jak NASA do których po II wojnie światowej dotarły szerokie rzesze niemieckich nazistowskich inżynierów, istnieje wiara w cykliczne niszczenie planety przez księżyc czy inne zjawiska kosmiczne. Ta mitologia kosmicznego cyklu zniszczenia i ponownego zasiedlania Ziemi opisana jest m.in. w książce „TECH.2. Źródła rozwoju środowiska technologicznego” jako teorie Hansa Hörbigera (1860-1931) czy Karla Marii Wiliguta (1866-1946). Wiligut opisał powstanie ludzi i świata na bazie ksiąg, które podobnież były przetrzymywane przez jego rodzinę, ale spłonęły. Pisał, że było 7 epok. Cztery epoki były a piąta jest obecnie a dwie są przed ludźmi. Wszystkie cywilizacje zostały zniszczone przez globalne kosmiczne katastrofy. Po ostatniej na Ziemię zeszli ludzie z kosmosu i połączyli się z ludźmi i powstał Adam i Ewa w różnych rasach. Świat był opanowany przez hermafrodytyczne anioły i Airthar. Świat ten został zniszczony przez upadek Księżyca na Ziemię i epokę lodowcową. (2) świat był opanowany przez anioły hermafrodytyczne. Został zniszczony przez upadek ciała kosmicznego na ziemię i epokę lodowcową. (3) świat był opanowany przez ludzi (mieli trzecie oko) i postacie, które spadły z nieba. Tworzyły one hybrydy, gigantów etc. które walczyły z ludźmi. Został zniszczony przez upadek ciała kosmicznego na ziemię i epokę lodowcową. (4) świat był opanowany przez różne typy ludzi o arabskich cechach, czerwonych ludzi i małą ilość albinosów o czerwonych oczach. Czerwoni współdziałali z albinosami przeciw arabskim „ludzkim bestiom”. W tej epoce trzecie oko zanikło. Świat został zniszczony przez upadek Księżyca na Ziemię i epokę lodowcową. (5) świat był opanowany przez resztki ludzi „Uana” i schodzących z księżyca Asów. Asowie zabrali ludzkie kobiety i mieli z nimi potomstwo. Asowie potem stworzyli Eden i połączyli się z Uana i tworzyli pierwsze cywilizacje na obecnej ziemi.

Te wierzenia napędzały elity III rzeszy wierzącej w nadchodzącą cykliczną katastrofę zniszczenia życia na Ziemi i ich program budowy podziemnych miast, zabicia wszystkich żydów czy budowy rakiet kosmicznych, mających wynieść elity na księżyc by następnie powrócili jako bogowie. Patrząc na te wierzenia można zakładać, iż w jakiejś formie przetrwały wśród niemieckiego naukowego establishmentu rozwijającego programy kosmiczne NASA i Europy.

Jeśli NASA to instytucja pragmatyczna to w 1977 wysłało złote tablice do kogo w kosmosie?

Ostatnim elementem w tym obszarze religijnym są wizje chrześcijańskie zesłania na Ziemię meteorytu jako elementu Apokalipsy co opisuje obecnie niezwykle popularny "Prorok Trumpa", który ma w USA 5 co do wielkości kanał religijny na YouTube.

Podsumowanie.
Jak widzimy programy zasiedlania Księżyca mogą spełniać mieć wiele celów, od pragmatycznych komercyjnych i militarnych, ochrony planety Ziemi do ratowania elit świata i przetrwania ludzkości. W kontekście tego programu narasta jednak zagadkowy, i promowany od II wojny światowej przez teozofię, armię i Hollywood element mitologii UFO, czy nadchodzących katastroficznych zjawisk apokaliptycznych. W pewnym sensie obszarów tych nie da się odseparować ponieważ to mitologia i lęk przed końcem świata a nie pragmatyzm napędza wizje rozwoju i budowę stacji na księżycu. Najwyraźniej elity wierzą lub wiedzą, iż coś nadchodzi…

|  DAMIEN. USA szykuje się na kosmiczną kolizję.  |  Szef NASA: kolizje z asteroidami nie są jak filmy. Światowe mocarstwa powinny przygotować się na uderzenie.  |  23 listopada NASA będzie prowadziła testy zestrzeleń asteroidów.  |  Naukowcy NASA proponują wysadzanie pociskami nuklearnymi nadlatujących asteroidów.  |  Czy jest jakiś inny świat na skraju naszego Układu Słonecznego? Nasa mówi, że prawdopodobnie tajemnicza dziewiąta planeta istnieje.  |  Satelity zarejestrowały nieznane zjawisko fizyczne w atmosferze ziemi.  |  Planeta X znaleziona?  |  Deszcz meteorytów nad Rosją.   |  Co czwarty Amerykanin uważa, że Słońce krąży wokół Ziemi.  |  Globalne ocieplenie obalone: raport NASA wskazuje, że dwutlenek węgla chłodzi atmosferę.  |  Wybuchła największa odnotowana w najnowszej historii plama na na słońcu.  |