Wspierani przez Obamę rebelianci głodzą na śmierć Syryjczyków i zabijają protestujących.
Paul Joseph Watson, Prison Planet.com
USA
2013-07-11
W mieście Aleppo wspierani przez administrację Obamy rebelianci FSA zabijają Syryjczyków poprzez nałożenie blokad na import żywności i strzelanie do demonstrantów.
Nawet działacze opozycji, którzy normalnie hamują swoją krytykę potępili działania, zauważając, że to spowodowało nawet dziesięciokrotny skok cen żywności w stosunku do normalnego poziomu.
"To jest zbrodnia... Niektóre z naszych sił rebelianckich, niech Bóg ich zreformuje, uczestniczą w tej blokadzie. Ceny szybują w górę z niewyobrażalną szybkością. Mamy teraz straszny niedostatek"powiedział Reuterowi jeden z działaczy.
Sytuacja w Aleppo:
Rebelianci oskarżyli o blokadę siły rządowe, pomimo faktu, że jest ona nałożona przez bojowników FSA, którzy blokują drogi i zakazują wwożenia jedzenia, medykamentów a nawet mleka dla dzieci do miasta, które jest podzielone pomiędzy FSA i Syryjską Armię.
Ponadto, do mieszkańców Aleppo, którzy uczestniczyli w protestach przeciwko blokadzie żywności strzelali rebelianci FSA i wielu zabito. Działacz Edward Dark, który pracuje, aby pomóc rodzinom wysiedlonym z Aleppo, przesłał na Twitterze zdjęcie dwóch ofiar zabitych przez bojowników FSA.
Pomimo zarzutów, że egipskie wojsko strzelało do protestujących należących do Bractwa Muzułmańskiego po zeszłotygodniowym zamachu stanu, co odbiło się szerokim echem w mediach, informacje, że rebelianci FSA robią obecnie to samo obywatelom Syrii nie przyciągnęły prawie żadnego zainteresowania prasy.
Pojawiły się również raporty, że 20 więźniów już umarło z głodu w więzieniu w Aleppo. Według mieszkańców, bojownicy FSA grożą im głodem, chyba że przyłączą się do rebeliantów, którzy są kierowani przez terrorystów Al-Kaidy.
Zgodnie z pismem wydrukowanym w języku arabskim, rebelianci również grożą każdemu przyłapanemu z jedzeniem podczas ramadanu, jednym miesiącem więzienia.
Obejrzyj wywiad poniżej z rezydentem Aleppo. W oddzielnym klipie pokazani są Syryjczycy protestujący przeciwko blokadom żywności, którzy są zastraszani przez bojowników FSA.
Poniższy dokument wyjaśnia, że blokada jest wspólnym działaniem rebeliantów FSA i bojowników Jabhat Al-Nusra. (odłam Al-Kaidy)
"Do wszystkich zarządców i właścicieli młynów, silosów zbożowych i kupców: Zabrania się przewozić mąkę i inne rodzaje ziarna do nie wyzwolonych terenów, skądkolwiek by nie pochodziły. Wszyscy naruszający to postanowienie będą karani." stwierdza dokument.
Skoro USA wspierają rebeliantów, to tym samym wspierają Al Kaidę, z którą ponoć walczyli lub walczą. W końcu powinni się zdecydować czy uważają Al Kaidę za organizację terrorystyczną, czy nie.