Wielka Brytania będzie blokować budowę armii Unii Europejskiej.
PrisonPlanet.pl
Polska
2016-09-18
Jak pisaliśmy 4 miesiące temu Bruksela planuje stworzenie sił wojskowych Unii Europejskiej. Plany te ukryto na czas debat związanych z Brexit i obecnie wyciągnięto je z szuflady szybko wdrażając w życie.
Jak podała gazeta Times of London“Wielka Brytania będzie wetować działania na rzecz budowy armii UE tak długo jak pozostanie członkiem Unii, ostrzegł sekretarz obrony. Komentarz Sir Michaela Fallona pojawił się po tym jak okazało się, że Francja i Niemcy już sporządziły harmonogram stworzenia "wspólnych sił wojskowych", które będą rywalizować z NATO-wskim potencjałem wojskowym. Według omówionego wczoraj na szczycie UE w Bratysławie dokumentu Komisja Europejska przedstawi w grudniu wnioski powołania wspólnych sił zbrojnych, mając na celu osiągnięcie porozumienia do czerwca następnego roku. Wielka Brytania nie została zaproszona na szczyt.”
To co jest jednak najistotniejsze to fakt, iż budowa europejskiej armii nie jest jedynie zaplanowana po to by bronić terytorium UE. W publikacjach byłego szefa NATO Javiera Solany padają słowa o “globalizacji europejskiego bezpieczeństwa.” Oznacza to, iż po 2020 roku wraz z wycofywaniem sił Stanów Zjednoczonych z całego globu będą one zastępowane przez nowego “globalnego policjanta” w postaci sił europejskich i Chińskich. Europa ma kontrolować przede wszystkim "Bliski Wschód i Azję Południowo-Wschodnią". Jak stwierdził w 2014 roku Solana "Celem musi być rozwój integracji europejskiego bezpieczeństwa (w najszerszym sensie), przenosząc Europę na czoło globalnego bezpieczeństwa."
Tym samym mówiąc o europejskiej armii musimy zrozumieć, iż będą to globalne siły zaangażowane w międzynarodowe konflikty podtrzymujące procesy globalizacyjne na całym świecie. Nie będzie też możliwym kontrolowanie zaangażowania tych sił ponieważ będą one interweniowały w imieniu państw członkowskich jak i prywatnych instytucji na terenie całego globu. Staniemy się więc zakładnikami Unii Europejskiej wpychającej nas w coraz to nowe globalne i wewnętrzne konflikty jako mechanizm podtrzymywania swej władzy i wpływów kosztem państw narodowych.
Jak to stwierdził w 2010 roku pierwszy prezydent UE von Rompuy "era państw narodowych się skończyła". Obecnie jak widać wdrażanie na całym świecie "modelu globalnego zarządzania" wymaga zbudowania sił zbrojnych poza jurysdykcją państw narodowych urealniając słowa Rompuya. Powstanie armii UE zakończy suwerenność państw członkowskich raz na zawsze.