Po atakach terrorystycznych w Brukselii globalistyczny think tank wzywa do inwazji na Syrię.
Kurt Nimmo , Prison Planet.com
USA
2016-03-23
Były doradca Hillary Clinton ds. Syrii Frederic C. Hof, będący obecnie starszym członkiem Centrum Rafik Hariri Rady Atlantyckiej dla Bliskiego Wschodu, wezwał w obliczu zabójczych ataków w Brukseli do inwazji na Syrię. "Przez większą część roku jedno jasne zalecenie leżało na stole: stworzenie kierowanej przez Amerykę koalicji chętnych, profesjonalnego naziemnego składu z silną reprezentacją regionalnych i europejskich sił aby wejść do wschodniej Syrii, otoczyć i zniszczyć ISIS. Angażowanie syryjskiej opozycji na wszystkich szczeblach zgodnie z planem cywilno-wojskowej stabilizacji dla stworzenia administracyjnej struktury w pozbawionej ISIS Wschodniej Syrii. Zniszczenie ISIS w Syrii może złagodzić kryzys migracji i przyspieszyć upadek tej morderczej grupy w Iraku. I zademonstruje głupcom, że łączenie się z przegranymi jest drogą tylko w jedną stronę- ku samozniszczeniu" pisze Hof.
"W tej kwestii czas nie stoi po stronie Zachodu," kontynuuje. "Pomysł, że Baszar al-Assad z Syrii - pozwalający na istnienie ISIS- powinien w wyniku negocjacji ustąpić tak aby mógł być stworzony zjednoczony syryjski front dla wyzwolenia wschodniej Syrii jest dobry w teorii. Rosyjskie i irańskie operacje wojskowe wspierające syryjskiego klienta w praktyce nie zniszczyły ISIS. Możemy czekać na barbarzyńców- rekrutujących nowych członków by przetrwać oraz na bazie okrucieństw popełnianych przez Assada- docierających do amerykańskiej ojczyzny, a potem na opcję odwetu całą siłą Ameryki. Ale po co czekać? Dlaczego ma to być amerykańską kwestią? Dlaczego nie stworzyć ciężkiego dyplomatycznego ruchu budowania koalicji co było zalecane od kilku miesięcy i zabić tych krwiożerczych przestępców raczej wcześniej niż później?"
Baszar al-Assad nie jest odpowiedzialny za obecność w Syrii inspirowanych przez al-Kaidę grup takich jak al-Nusra, Jaysh al-Islam, Liwa al-Tawhid, Ansar al-Sharia i Państwo Islamskie. Odpowiedzialne za to są Stany Zjednoczone, ich europejscy partnerzy i przede wszystkim kraje Zatoki prowadzone przez Arabię Saudyjską. Pentagon przyznał, że najlepszą opcją dla Syrii jest ustanowienie islamskiego księstwa z prawem szariatu.
"Rada Atlantycka Stanów Zjednoczonych została założona w 1961 roku przez byłych sekretarzy stanu Deana Achesona i Christiana Hertera by wzmocnić poparcie dla NATO. Rada Atlantycka została utworzona w innych państwach członkowskich w tym samym celu. W chwili obecnej jest w ponad 40 krajach NATO i Partnerstwa dla Pokoju. Nazwa jest pochodną Północnoatlantyckiej Rady, najwyższego organu zarządzającego NATO ", pisze Rick Rozoff.
[...] Rada Atlantycka powiązana jest z Council on Foreign Relations, American Enterprise Institute, Aspen Institute, Carnegie Endowment, Brookings Institution, RAND Corporation i innymi globalistycznymi operacjami. "Rada Atlantycka i ciała które łączy są zbiorowo najlepszym przykładem tego co od ponad wieku było określane jako niewidzialny rząd. A dokładnie nie odpowiadający przed nikim establishment tworzący politykę zagraniczną dla którego euroatlantyckie strategie łączą się z naciskami na blok wojskowy NATO." zauważa Rozoff.
Atak w Brukseli zostanie wykorzystany do zintensyfikowania wojny ze sztucznie tworzonym terrorem. Epicentrum tej wojny koncentruje się obecnie na Syrii. Oprócz dalszego zamykania Europy i Stanów Zjednoczonych w systemie państwa policyjnego, atak bombowy zostanie wykorzystany do napaści na Assada pod przykrywką ataku na Państwo Islamskie, które jest tworem Pentagonu stworzonym podczas okupacji Iraku. Korzenie tej organizacji terrorystycznej sięgają Afganistanu, gdzie CIA stworzyło dżihadystów mudżahedinów, którzy przekształcili się w Al-Kaidę, talibów i ostatecznie Państwo Islamskie.