Ostatnio pojawił się nowy film agendy Światowego Forum Ekonomicznego WEF! Opisanym w nich celem jest zatrzymanie wzrostu gospodarczego i podjęcie decyzji, które branże należy zamknąć.
Oto niektóre z szokujących postulatów:
4.23 s: "Niektórzy ekonomiści uważają, że rozwiązaniem jest całkowite przeprojektowanie naszych gospodarek. Twierdzą, że tak naprawdę powinniśmy odzwyczaić się od uzależnienia od wzrostu i przejść do gospodarki postwzrostowej (określanej później jako likwidacja różnych branż)."
Zamiast się rozwijać, WEF chce, abyśmy skupili się na tym, czego „naprawdę potrzebujemy”.
4:46 "rzeczy, takie jak energia odnawialna, opieka zdrowotna i transport publiczny. W tym celu ekonomiści uważają, że kraje bogate powinny zrobić coś w rodzaju gwarancji wypłacania godnych płac."
Mówią o niezarobionym „powszechnym dochodzie podstawowym”, ponieważ następny kardr filmu pokazuje smutno wyglądającą samotną osobę, która spędza dzień bez pracy. Obiecuje, że ludzie nie będą potrzebować pracy, aby „zarobić na życie lub uzyskać opiekę zdrowotną”:
Jaki jest cel WEF? Zmniejszyć produkcję rzeczy uznanych za mniej potrzebne!
WEF pyta, czy moglibyśmy „zlikwidować całe branże”, pokazując niespokojnego, spoconego mężczyznę, który martwi się zamknięciem jego branży:
"Jak mielibyśmy zdecydować, co jest niepotrzebne", pyta lektor. Jak rozwiązywalibyśmy nasze nieporozumienia? Jak podejmować te decyzje?
Odpowiedź brzmi, jak mówi WEF, że musimy pozyskać pomoc od systemów sztucznej inteligencji, aby odpowiedzieć na pytania, jakie branże należy zlikwidować.
[...] WEF decydujący o tym jakie branże należy zlikwidować, wykorzystujący sponsorowaną przez WEF sztuczną inteligencję, to brzmi jak szaleństwo i głupio jak niedorobiona paranoiczna teoria spiskowa urojonego wieśniaka.
Jednak nic z tego nie jest wymysłem! Właśnie cytowałem propozycje zawarte w artykule WEF i wideo WEF. Nie jestem pewien, czy oni robią to na poważnie czy tylko nas prowokują, ale w przeszłości byli oni śmiertelnie poważni w odniesieniu do ich programów.
Link do oryginalnego artykułu: LINK