Rodzice żądają usunięcia wieży komórkowej ze szkoły po tym jak u czwartego dziecka zdiagnozowano raka.
Chris Menahan, informationliberation.com
USA
2019-03-16
Rodzice domagają się usunięcia wieży komórkowej z budynku szkoły podstawowej w hrabstwie San Joaquin w Kalifornii po tym jak u czterech uczniów i trzech nauczycieli zdiagnozowano raka.
"Już czwarte dziecko zostało zdiagnozowane z rakiem w szkole podstawowej w San Joaquin, a rodzice uważają, że to z powodu promieniowania powodowanego przez wieżę telefonii komórkowej.
[…] „Mieliśmy lekarza, który powiedział nam, że w 100% ten typ nowotworu wywoływany jest przez czynnik środowiskowy.” powiedziała Monica Ferrulli.
Jej syn Mason chodzący do szkoły Weston Elementary jest drugim dzieckiem, u którego w ciągu zaledwie trzech lat zdiagnozowano raka. Miał 10 lat i codziennie chodził przy wieży telefonii komórkowej.
„Ludzie, którzy chcą usunąć wieżę, mówią, że czterech uczniów i trzech nauczycieli z Weston zostało dotkniętych rakiem.” informuje The Modesto Bee. „Przedszkole połączone ze szkołą aż do ósmej klasy na Stanley Drive ma 400 uczniów”.
Zawsze uważałem za dość dziwny sposób, w jaki państwo uwielbia instalować te wieże komórkowe bezpośrednio na szkołach. W przeważającej części nikt nie chce ich montować na swoich podwórkach… więc zamiast tego umieszczają je na naszych szkołach."