Pekin nadal nie jest w stanie całkowicie zatrzymać nowych infekcji.
Reuters
USA
2020-04-08
W sobotę, na terenie kontynentalnych Chin odnotowano 30 nowych przypadków koronawirusa, w porównaniu z 19 dzień wcześniej, jako że wzrosła liczba przypadków wśród podróżujących z zagranicy, a także lokalnych zakażeń, co podkreśla trudność w opanowaniu epidemii.
Narodowa Komisja Zdrowia powiedziała w niedzielnym oświadczeniu, że 25 najnowszych przypadków dotyczyło osób, które przybyły z zagranicy, w porównaniu z 18 takimi przypadkami dzień wcześniej.
W sobotę zgłoszono również pięć nowych zakażeń przenoszonych lokalnie, wszystkich w południowej nadmorskiej prowincji Guangdong, w porównaniu z dniem wcześniejszym.
Chiny zgłosiły teraz łącznie 81 669 przypadków, a liczba ofiar śmiertelnych wzrosła o trzy, do 3 329. Chociaż od szczytu epidemii w lutym codzienne infekcje dramatycznie spadły, kiedy każdego dnia zgłaszano setki nowych przypadków, to Pekin nadal nie jest w stanie całkowicie powstrzymać nowych infekcji, pomimo wprowadzenia najbardziej drastycznych środków w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa.
Tak zwane importowane przypadki i bezobjawowi pacjenci, którzy mają wirusa i mogą nim zarazić innych, ale nie wykazują żadnych objawów, stali się w ostatnich tygodniach jednym z głównych problemów Chin. Kraj zamknął swoje granice prawie wszystkim obcokrajowcom, ponieważ wirus rozprzestrzenia się po całym świecie. Mimo to większość tzw importowanych przypadków dotyczy obywateli Chin powracających z zagranicy.
Wspaniale. Walka z wirusem grypy nigdy sie nie skonczy bo nie jest mozliwa do wygrania dopoki na Ziemi beda ludzie. Tym samym juz zawsze bedziemy pod oddzialywaniem doktryny o szalejacej pandemii i koniecznosci posiwecania praw obywatelskich by ja zwlaczac. Kapitalny pomysl na niustajace zniewolenie. Swietnie to sobie obyslili.