Matko! Tego się na kursach nie dowiesz! SIDS. Zespół Nagłej Śmierci Niemowląt.
Dr Jerzy Jaśkowski
Polska
2015-03-13
Nauka i technologia
Światowa Organizacja Zdrowia sklasyfikowała oficjalnie 131 przyczyn śmierci noworodków. Wśród tych oficjalnych przyczyn nie istnieje śmierć z powodu otrzymania zastrzyku szczepionki. A przecież coraz częściej opisuje się takie przypadki. Są więc one w statystykach oficjalnych ukrywane?

W związku z faktem, że w Polsce statystyk się nie prowadzi, albo prowadzi się je tylko dla wybranych, czyli starszych i mądrzejszych, muszę oprzeć się na danych USA. Poza tym, jeżeli jesteśmy już oficjalnie nazywani 52. stanem USA [z prawami dla tubylców żyjących w rezerwatach], to przecież powinniśmy znać dane macierzy.
 
Przypomnę, że Główny Inspektor Sanitarny zastrzegł sobie ustawowo, że dostęp do danych statystycznych jest ściśle reglamentowany i byłe łapserdak, czyli obywatel polski, tym bardziej naukowiec, nie ma prawa znać danych. I co najważniejsze, żadnemu aktorowi sceny politycznej to nie przeszkadza. Poza tym, pomimo ewidentnego faktu, że ten urząd jest opłacany z pieniędzy podatnika, to najpierw sobie każe płacić za informacje, a potem może odmówić ich wydania bez podania przyczyny. Ustawa jest tak skonstruowana, że systemu odwołań nie przewiduje.

A przecież skoro jest to urząd jeszcze państwowy, to wszelkie te dane powinny być jawne na stronie internetowej tej Instytucji. Tak więc Szanowny Czytelniku, od razu masz odpowiedź komu podlega ten urząd i kto go opłaca. Wiadomo, pan płaci, sługa musi... Poza tym, brak jawności świadczy o konieczności ukrywania danych. Proste pytanie: dlaczego i jakie dane są ukrywane?

Z moich kontaktów osobistych wiem, że przez około 20 lat pracy znajomego w takim urzędzie, żaden poseł, radny, czy inny urzędnik, nie był zainteresowany otrzymaniem jakichkolwiek danych. Taki mamy poziom aktorów sceny politycznej. A przecież podejmują decyzje w imieniu żyjących obywateli. Jak można podejmować decyzje, nie znając faktów? Można wypełniać tylko odgórne polecenia!
 
Niestety, najczęściej powtarzanym błędem jest nieznajomość pojęcia demokracja. Demokracja w starożytnej Grecji znaczyła głosowanie bezpośrednie całego tłumu zgromadzonego na rynku. Wybory poprzez przedstawicieli, czyli posłów, nazywają się OLIGARCHIĄ. Zdziwienie budzi fakt nieznajomości podstawowych pojęć przez na przykład dziennikarzy.
 
Przechodząc do tematu.
Już w 1933 roku American Medical Association – JAMA, opublikował udokumentowaną pracę o nagłej śmierci - SIDS- dwojga niemowląt zaraz po szczepieniu przeciwko krztuścowi [obencie to jest DPT]. Pierwsze dziecko dostało drgawek około 30 minut po otrzymaniu szczepionki i zmarło kilka minut potem. U drugiego dziecka drgawki wystąpiły po około 2 godzinach i śmierć nastąpiła zaraz potem.
 
W 1946 roku Werner i Garrow opublikowali artykuł o nagłej śmierci jednojajowych bliźniąt, w 24 godziny po otrzymaniu szczepionki przeciwko krztuścowi. Objawy porażenia trwały przez całą noc aż do zgonu.
 
W latach 60. i 70. takie masowe ludobójstwo stosowano w Australii, poprzez przymusowe szczepienia dzieci Aborygenów. Śmiertelność wynosiła 50 % szczepionych dzieci. Czyli co drugie dziecko umierało. Pracujący w tym rejonie dr Kalokerinos opisał bardzo dokładnie te przypadki. Jak można to sprawdzić, informacja ta została wymazana z podręczników, zarówno chorób zakaźnych, jak i epidemiologii w Polsce. Od razu wiesz, kto pisze podręczniki i dla kogo.
 
W Japonii, pomiędzy rokiem 1970, a 74, zanotowano aż 37 dokładnie udokumentowanych przypadków nagłej śmierci niemowląt. Wszystkie zgony występowały po szczepiące przeciwko krztuścowi. Rząd JAPONII podjął radykalną decyzję zakazu szczepień dzieci przed drugim rokiem życia. W latach 1980 nagła śmiertelność noworodków spadła z 1,47 zgonów do 0.15, czyli zmniejszyła się o prawie 1000 %.
W całym dziesięcioleciu śmiertelność spadła z 12.5 do 5.

Charry i wsp. jednoznacznie stwierdzili, iż „ jest oczywistym, że opóźnienie pierwszych dawek szczepienia do dziecka 24 miesięcznego, niezależnie od rodzaju szczepionki, zmniejsza większość czasowo powiązanych działań niepożądanych”.

Poniższy wykres pokazuje brak związku z wydatkami pieniędzy podatnika na służbę zdrowia, a spadkiem śmiertelności w ogóle i z powodu chorób zakaźnych. Innymi słowy, wzrost wydatków jest wynikiem tylko i wyłącznie manipulacji, polegających na skoku na pieniądze podatnika i przerzucaniu ich do prywatnej kieszeni. Dlatego szczepienia są centralnie sterowane i „bezpłatne”.
 

Nagła epidemia SIDS wystąpiła koło roku 1960, w związku ze wzrostem liczby szczepionek podawanych dzieciom. Po raz pierwszy w historii podawano dzieciom kilka dawek szczepionki w pierwszym roku: DPT, polio, odrę.


W związku z licznymi zgonami po szczepieniach, w 1969 roku wymyślono pojęcie „nagłej śmierci łóżeczkowej noworodków”, czyli SIDS. Nie jest to nic nowego, podobnie wymyślono związek pomiędzy próchnicą, a fluorem w 1940 roku. Po prostu nie wiedziano, co robić z olbrzymią ilością odpadów kwasu fluorowodorowego, jednej z najgorszych trucizn. Identycznie postąpiono z powodu braku jaj na rynku. Stworzono bajki cholesterolowe i związek pomiędzy cholesterolem, a miażdżycą i chorobami serca.
Jak wiadomo, ogłupiono społeczeństwa poprzez dentystów, wmawiając, że fluor zapobiega próchnicy. W ten sposób, zamiast za ciężkie pieniądze składować te trucizny, wciska się je do pasty do zębów, a głupi ludek jeszcze za to płaci. Przypomnę, że fluor jest neurotoksyną i małe dziecko może w czasie mycia zębów połknąć nawet 5 mg. Dopuszczalna norma wynosi poniżej 0.5 mg. Nie wspominał będę o tych zakładach fluoryzacji zębów, w samej Warszawie jest ich kilkanaście, ani tych namawiaczach do częstego mycia zębów, co zwielokrotnia  ilość pochłoniętego fluoru.
 
Około 1964 roku wystąpiły zaburzenia na rynku jaj w USA. Doradca prezydenta ogłosił „rewelacyjną wiadomość”, że jedzenie jajek jest przyczyną zwałów serca z powodu miażdżycy. Ta wierutna bzdura trwa już przez 3 pokolenia i nadal cała masa otumanionych ludków, szczególnie tych po studiach, w to wierzy.
Wiadomo, po dogmatach religijnych najlepiej utrwalają się dogmaty medyczne. I z tego korzystają rozmaitego rodzaju szalbierze i oszuści. Od 1972 roku SIDS stał się główną przyczyną zgonów od 28. do 365. dnia życia. SIDS zdefiniowano jako nagłą i niespodziewaną śmierć dziecka, u którego nawet normalna sekcja nie może ustalić przyczyny zgonu. Oficjalne objawy SIDS nie zostały opisane, ale najczęściej stwierdza się obrzęk płuc i objawy zapalenia dróg oddechowych. Sprawa stała się na tyle głośna, że w 1986 roku Kongres USA stworzył ustawę Public Law 99-660, która pozwoliła utworzyć słynny VICP. Wydawane są raporty VAERS, w których odnotowuje się zgłaszane przypadki stwierdzanych powikłań. Jak udowodniły liczne badania, VAERS odnotowuje od 1 do 5 % faktycznych powikłań, czyli dane prezentowane należy pomnożyć co najmniej przez 20.

Jaki był cel  powołania takiej instytucji? Chodziło po prostu o immunitet sądowy dla producentów. To znaczy producent może wytwarzać co chce, pod nazwą szczepionki, a jak wystąpią jakieś powikłania, to nie musi płacić odszkodowań, tylko pokrywane jest to z tego funduszu, który po prostu wliczony jest w cenę każdej szczepionki. Na początku było to 8 dolarów dodawane do ceny szczepionki. Jeżeli koszt produkcji szczepionki - ampułki wynosi kilka centów, a musisz ją kupić Szanowny Czytelniku za 100, lub więcej złotych, to sam widzisz na ile ciebie naciągają, przy cenie dolara 3,5 zł. Oczywiście starsi i mądrzejsi wyprzedzają twoje rozumowanie co najmniej o okres jednego pokolenia. Zanim Ty zorientujesz się o co chodzi, to oni, przy pomocy tuziemskich lemingów, zwanych aktorami sceny politycznej, uchwalają ustawy blokujące Twoje jakiekolwiek działania. W POLsce dzięki, m.in. dzięki obecnemu senatorowi [G.B.Piecha] z PIS-u, stworzono ustawę zakazującą lekarzom składania raportów o powikłaniach poszczepiennych. Wiesz więc od razu, przez kogo jest finansowany PIS. To samo dotyczy Naszego Dziennika, czy innych gazet. Ale to jest jedna strona medalu. Od ustaw daleko do zmniejszenia śmiertelności łóżeczkowej dzieci. Co robić? A od czego mamy organizacje tzw. pozarządowe? Już w 6 lat po ustawie Kongresu, Amerykańskie Stowarzyszenie Pediatrów [to dopiero musza być ludzie mądrzy inaczej], wymyśliło i szeroko reklamowało, że SIDS występuje dlatego, że rodzice kładą dzieci na brzuszkach do spania.
 
Równie infantylny wniosek trudno było sobie wymyśleć, ale większość tego pożal się Boże Towarzystwa to kobiety, a  przecież one mają tyle innych ważnych rzeczy na głowach. Amerykańska Akademia Pediatrii zainicjowała ruch „Back to Sleep”, jako panaceum na SIDS. Czegóż nie robi dobra reklama. Jak pisałem to już wielokrotnie, w Polsce od 1990 roku zlikwidowano rodzime czasopisma medyczne, mamy więc tylko i wyłącznie reklamówki przemysłu farmaceutycznego. W ten prosty sposób lekarzy pozbawiono możliwości wymiany spostrzeżeń, obserwacji, doświadczeń. Poza tym zlikwidowano wszelkie konferencje naukowe. Obecnie organizowane są zjazdy prania mózgów, na których występują tylko i wyłącznie zaproszeni wykładowcy. Oczywiście opłacani. O to przecież chodziło. Stadem baranów łatwiej jest kierować.

Od tego czasu statystyki SIDS zdecydowanie się poprawiły. Śmiertelność z powodu SIDS spadała średniorocznie o około 8%. Rewelacja!!! Jednak jakiś niepoprawny statystyk podał analizie oficjalne dane. I co stwierdził? Chociaż śmiertelność z kodu ICD-130 naprawdę spadała średniorocznie o te 8%, to śmiertelność z powodu kodów ICD - 9 oraz [E 913 i E 913, 9] „uduszenia” oraz ICD 9 kod 799.9 „nieznane przyczyny”, a także EICD9 kod E 980 i E 989 „nieznane”, wzrastała średniorocznie o ponad 11%. Podobne obserwacje poczyniono w Australii. Dane liczbowe były następujące. Stopa SIDS spadała z 61.6 na 100 000 w roku 1999, do 50,5 na 100 000 w roku 2001. W tym badanym okresie dane dotyczące zgonów z kodu „uduszenie”, czy „nieznane”, były „stałe” i utrzymywały się na poziomie 77,4 na 100 000. Czyli spadek był pozorny i polegał na innej klasyfikacji. A pamiętam z lat 90. jak to moje PT Koleżanki namawiały rodziców do konieczności spania dzieci na plecach.
 
Niestety, musimy sprawę jeszcze bardziej „sprowadzić do parteru”.
Jakość tak się dziwnie składa, że pediatrzy są nadal mentalnie w epoce Pasteura i zupełnie nie biorą pod uwagę zmian środowiskowych. Otóż już w 1856 roku, podręczniki dla budowlańców, obowiązujące na uczelni w Berlinie, w Cesarstwie Pruskim, zobowiązywały architektów i budowlańców do zapewnienia wymiany powietrza w pomieszczeniach, na poziomie minimum 25 metrów sześciennych na godzinę. W Polsce jeszcze na początku lat 60. te normy były zachowywane. Każdy ze starszych może sobie przypomnieć, że pod parapetem okna była kratka, mniej więcej 15x 15 cm, zapewniająca wymianę powietrza. W podręcznikach cesarskich stało jak wół, że dodatkowo musi być szpara w drzwiach o szerokości 90 cm, co najmniej 5 cm pomiędzy podłogą, a drzwiami. Ale od czasu tzw. marcowych docentów zlikwidowano rozdział o wentylacji, tworząc kominy wewnątrz pokojowe.  Zapomnieli ci mądrzy inaczej ludzie z awansu, [nie matura, a chęć szczera…], że aby powstał ciąg powietrza, to różnica wysokości musi wynosić co najmniej 9 metrów. Jeżeli chcesz się przekonać Czytelniku, to sprawdź czy chociaż z jednego dachu, będącego w zasięgu wzroku, wystaje komin 9 metrowy? I masz odpowiedź określającą poziom architektów. A udowodniono konieczność wentylacji 150 lat temu, czyli 6 pokoleń wstecz. To są właśnie skutki ciągłego mordowania polskiej inteligencji, czyli na przykład tzw. Mordy Katyńskie [chodzi przecież nie tylko o Las Katyński, ale i o mordowanie inteligencji polskiej poprzez zatopienie w Morzu Białym, w 1940 roku]. Jesteś zdziwiony, że żadnego komina nie widzisz? A po co, niech się ludek dusi. Każdy z nas wydziela podczas oddychania dwutlenek węgla. Znam osobiście przypadki nagłej śmierci pracowników stoczni, z powodu zatrucia się dwutlenkiem węgla w rzężach statku, po wcześniejszym spawaniu w tych pomieszczeniach.

Jeżeli kilka osób w pomieszczeniu wydycha dwutlenek węgla, cięższy 1.5 razy od powietrza, to kto go ma wyrzucić z pokoju, jak wentylacji nie ma? Nawet ci wstrętni naziści wiedzieli, że wentylacja w szkołach musi wynosić 40 metrów sześciennych na godzinę, a dla dyrektorów i funkcjonariuszy partyjnych aż 75 metrów na godzinę. Przecież taki człowiek podejmuje decyzje dla narodu, nie może być w stanie niepoczytalności, związanej z podtruciem dwutlenkiem węgla. Brak kominów sprowadza wentylację do zera. Temperatura 22 st. C i więcej, jeszcze bardziej utrudnia oddychanie w pomieszczeniu. Dwutlenek węgla podnosi się wyżej. Można by to wyeliminować za pomocą rekuperatorów. A proszę sie przyznać z ręką na sercu, kto z Państwa o tym słyszał? A w każdym województwie mamy wyższe uczelnie.
 
Nasze badania poziomu dwutlenku węgla w szkołach i szpitalach wykazały zastraszające poziomy tej trucizny. W klasach szkolnych już po 30 minutach poziom przekraczał 3000 ppm. Jest to wartość graniczna dla bydła w oborach. Powyżej tej koncentracji Unia Europejska nie daje dofinansowania hodowcy. Jak widzimy, nasze ministerstwo, nie wiadomo dlaczego, zwane Ministerstwem Oświaty, w ogóle o tym nie wie. No, ale właśnie w tym celu wymyślono powszechną edukację, czyli system powszechnej indoktrynacji, zwany Komisją Edukacji Narodowej, już w 1774 roku. Jeszcze gorzej, pod tym względem, jest w tzw. prywatnych uczelniach. Najgorzej jest w szpitalach pediatrycznych. W małych niewentylowanych salkach średnio koncentracja dwutlenku węgla przekracza 5000 ppm. Problem jest zdecydowanie gorszy z niemowlakami. Jak włożymy takiego malucha o masie 3-5 kg do łóżeczka, a jeszcze zasłonimy kocykiem szczelnie boki łóżeczka, to tworzymy komorę gazową. Nasze pomiary wykazały, że już po godzinie – dwóch, koncentracja CO2 przekracza 10 000 ppm. Więcej nie mogliśmy mierzyć, ponieważ skala miernika się kończyła. Co to znaczy? Wiadomo, że u dziecka po szczepieniu występuje stan zapalny. Świadczą o tym , poza jakąkolwiek dyskusją,  parametry takie jak wzrost leukocytozy, wzrost poziomu białka CRP.
Wyniki sekcji dzieci wykazują uszkodzenie układu oddechowego. Jeżeli dziecko ma uszkodzony układ oddechowy, to jego oddychanie jest płytkie. To znaczy, że ciężki dwutlenek węgla zalega w obrębie 15- 20 cm dookoła głowy. Czyli dziecko oddycha w dużej części dwutlenkiem węgla. A jak podałem, czujniki notują w pobliżu noska i ust dziecka koncentrację dwutlenku węgla powyżej 10 000 ppm.

Tak wiec Nagła Śmierć Łóżeczkowa, z angielskiego zwana SIDS, po szczepieniu jest wynikiem uduszenia się dziecka z powodu zatrucia dwutlenkiem węgla. Wystarczyłoby zastosować wentylację, czyli stałą wymianę powietrza w pomieszczeniu, a nie zamykanie dziecka w łóżeczku w rodzaju komory. Piszemy o tym od ponad 10 lat. W żadnym szpitalu nie zastosowano mierników dwutlenku węgla. Większość ordynatorów w ogóle boi się dokonywać pomiarów dwutlenku węgla na swoich oddziałach. Musieliśmy to robić po kryjomu, chociaż badania były pokrywane z naszych funduszy prywatnych. A co robią tzw. konsultanci z neonatologii, czy pediatrii? Ano, jak sam widzisz Dobry Człowieku, sprzedają szczepionki.

Podobnie wygląda sytuacja w wózeczkach dla niemowlaków. Wykonane są one z materiałów sztucznych, nieprzepuszczających wody i powietrza. Bardzo często widzimy taką mamuśkę pchającą wózek za kilka tysięcy złotych, ze szczelnie zasłoniętym przodem. Ta mądra inaczej kobiecina, posiadająca jak widać duża kasę, nie zdaje sobie nawet sprawy, że dusi własne dziecko. No cóż, pieniądze najczęściej nie idą w parze z wiedzą. O wiele częściej z cwaniactwem.


Dr Jerzy Jaśkowski SFMRM    Kontakt do autora: jjaskow@wp.pl


Szokujący brak dowodów na skuteczność szczepionki przeciwgrypowej. „To skandal!”, 75 lat trucia!   |  Szczepionka odrowa w natarciu. Kolejne dzieci poszkodowane.  |   Kolejne zgony niemowląt po szczepionce przeciwko WZW B. Kiedy Polacy zmądrzeją?   Kolejne dziecko umiera po szczepieniach! Kolejny niepotrzebny zgon w imię opętanej idei.   |  Związek szczepień z autyzmem udowodniony!   |  Małpy, którym podano standardowe dawki szczepionek zachorowały na autyzm.  Dlaczego więc nie powinno się szczepić dzieci? 3 x 10 Nie!  Kolejne dziecko umiera po szczepieniach! Kolejny niepotrzebny zgon w imię opętanej idei.   |  Dr Andrew Wakefield ma rację- autyzm!!!  |  Wakcynolog Merck przyznaje, że w szczepionkach są wirusy powodujące raka, SV40, AIDS i inne.  Trucie rtęcią w medycynie - autyzm.  |  Toksyczne szczepienia. Wywiad z doktorem Jerzym Jaśkowskim.   |  Meningokoki - Matko uważaj. Poszczepienne powikłania w Afryce.  |  LEKARZE OSTRZEGAJĄ! “Chcesz zachorować- szczep się przeciwko grypie. Nie chcesz chorować nie szczep się.”  |  Totalitaryzm medyczny i szczepienia w Polsce.  |  Wszystkie szczepionki są zanieczyszczone - dosłownie wszystkie!   |  Bill Gates planuje zaszczepienie całego świata.  Liczba szczepień wpływa na poziom śmiertelności niemowląt.   | Miliarderzy biorą populację na celownik. | Szczepienia UNiCEFu przyczyną zachorowań na Hainego Medina.  |  Stawiam na Tolka Banana - wirusa Zachodniego Nilu. Czyli Pranie mózgu samorządowcom.   |  Dlaczego Sejmowa komisja zdrowia tak szybko “załatwiła” sprawę nowelizacji ustawy o szczepieniach?  |  Mikroigły i szczepienia.   |  Poufne dokumenty wskazują na śmierć 36 dzieci po podaniu szczepionki GlaxoSmithKline.   |  FDA zatwierdziło pierwszą szczepionkę GMO przeciw grypie zawierającą przeprogramowanego wirusa insektów.  |  Gardasil czyli jak uszkadzać zdrowe dzieci. Nowo mowa w medycynie - Komisja Przejrzystości.  |


Więcej na ten temat

 Komentarze

Musisz być zalogowany, aby móć komentować. Jeżeli nie posiadasz konta zarejestruj się.
 
Nazwa użytkownika
Hasło
 
MatkaŚwiadoma   dodano: 2015-03-20 00:06:34
Bardzo ciekawy artykuł otwierający oczy.

Jakie w takim razie proponujecie rozwiązania w wózkach, żeby dziecko nie oddychało dwutlenkiem węgla?

Porobić dziury w skorupie?

Raczej kiepsko nosić noworodka zimą w chuście..

Więcej
Nauka i technologia

Geoinżynieria jest obwiniana za powódź w Dubaju.

Geoinżynieria jest obwiniana za powódź w Dubaju.

Media głównego nurtu, takie jak Bloomberg News, przyznały, że niedawna historyczna powódź w Dubaju była efektem...

Technotronika. Naukowcy odkryli jak wyłączyć wiarę stosując przezczaszkową stymulację magnetyczną.

Wielu z nas ma silne przekonania religijne. Religie mają fundamentalne znaczenie nie tylko dla jednostek; wspierają całe...

Kolejny sabotaż z łodziami. 26 barek uszkodziło mosty i tamę na rzece Ohio.

Tajny eksperyment geoinżynieryjny nad San Francisco ma zwiększać zachmurzenie.

Kontenerowiec „stracił zasilanie” w porcie w Nowym Jorku, tuż przed mostem Verrazzano-Narrows.



Programy Infowars:

Materiał Konrada Stachnio:

@konradstachnio #izrael #palestyna #polska #wojna #ukraina #wojsko #gaza ♬ dźwięk oryginalny - Konrad Stachnio




Krytyczne filmy na temat Covid-19:Ostatnie Audycje PrisonPlanet.pl:

Multimedia

Technotronika w Rosji i USA.

Technotronika w Rosji i USA.

Zapraszamy do zapoznania się z wykładem na temat technotroniki i zagadnień powiązanych z książką "Tech. Krytyka rozwoju...

Anglo-Amerykański establishment. Elity zachodu i ich polityka.

Od ponad stulecia prywatne wielkie fundacje anglo-amerykańskich elit rządzą zachodnią cywilizacją. Ich władza i wpływy realizują się...

Wielkie Fundacje. Wywiad z Normanem Doddem, śledczym komisji Reece'a.

Witajcie w cyfrowym gułagu.

Fotografie i reportaże: Bilderberg 2023.

© 2010-2021 PRISON PLANET.PL  |  Wszelkie prawa zastrzeżone